-
Jak to ma by? fighter to zrezygnuj z Touringa.
Jest sporo ciezszy od sedana, bedzie to bardzo zauwazalne jak ju? si? wczujesz w auto.
Te? teraz jezdze karawanem i czuc roznice w masie. Nie da si? tego oszukac, sedany maja latwiej.
Karawan zreszta jest od tego ?eby zapakowac graty w podroz, w wersji 4.0 V8 jest po prostu czym uciagnac ten hasiok, ale do ambitniejszego scigania to si? nie nadaje. Golfa 1.6D mozesz pogonic, ale zdrowe 2.8 w e36 moze cie zdziwic.
-
Jak już przeciągnie przez magiczne 4k rpm to zdrowe E36 2.8 też może się lekko zdziwić :)
-
Golf...brzmi jakby się żygało, haah. Poza tym zawsze stawiam się ze starą beemą jaka ona by nie była i smutno będzie młodzianowi w kupie jak opierdoli go karawan z wózkiem i zakupami w bagolu :)
Mam słabość to kombiwara bo kiedyś miałem tylko wydachowałem, ale to pancerny dupowóz Volks wagn by się złożył jak harmonija.
Zdzira oceniaj glebę i fele :P
http://i56.tinypic.com/1h7dk1.jpg
-
http://otomoto.pl/bmw-540-6biegow-pr...C31770050.html co myślicie o tym koledzy ? tylko jeszcze te opłaty... :D
-
Rarytas, trzeba jechać i oglądać. Ja choruję na touringa, mam nadzieję że wrócę v8 z bananem na mordzie. Jutro napiszę jak było.
-
Hej hej,
Poleciałem te 150 km w jedną stronę i nie dość że w trakcie złapała mnie gruba zima to, to auto faktycznie jest trupem za 3000 euro. Pojebało do reszty niektórych pośredników ciekaw jestem co za łby kupują takie paździerze. Pozdrawiam forum w szczególności Ttrola i Zdzirę