Mnie jakoś też w Katowicach nie kontrolują. W poprzednim E38 również ani jednej kontroli. Ale zawsze zerkają jak mijam patrol.
Dobrze prawisz Aldik, jak wyjadę innym autem (mały fordzik) to czuć jakoś taki mniejszy respekt na drodze :flame:
Wersja do druku
I kolejny idiota - masakra może ktoś w końcu z tym coś zrobi bo My wszyscy będziemy mieć przekichane
http://www.sfora.pl/Znowu-wypadek-BM...zieniec-a63266
Problem w tym, że to walka z wiatrakami :) nic z tym nie zrobisz. Ty możesz być okey, ale na Twoje miejsce znajdzie się 5 szajbniętych i statystyka się zmienia. Smutne to, ale prawdziwe.
Od prawie 25 lat jeżdżę BMW i nigdy nie czułem że ktoś inaczej na mnie patrzy czy ocenia. No może tylko wtedy, gdy wiele lat temu zakupiłem E65 i była to rzadkość:)
Pijani kierowcy wciąż szaleją po polskich drogach. Policjanci z Bełchatowa zatrzymali 24-latka, który rozbił BMW na przydrożnym drzewie. Miał 3,14 promila alkoholu w organizmie! Inny pijany młody mężczyzna rozbił osiem aut - informuje gazeta.pl.
Hmmm trochę to dziwne bo wypadek miało BMW w pierwszym przypadku, a w drugim już tylko młody mężczyzna rozbił osiem aut .....
:RpS_lol::RpS_lol::RpS_lol::RpS_lol::RpS_lol::RpS_ lol::RpS_lol::RpS_lol:
"Głównymi przyczynami wypadków w Polsce nie są szybkość, brawura, alkohol, dziurawe drogi, kiepskie samochody. Głównymi przyczynami są: bezmyślność, skrajna głupota, kretynizm, debilstwo, idiotyzm i durnota kierujących samochodami osobowymi.
Las fotoradarów ani "suszarki" w krzaczorach tego nie poprawią. Jedyne, co może wpłynąć na zmniejszenie liczby ofiar na drogach, to zdeterminowana, konsekwentna, organiczna, prawdziwa edukacja od najmłodszych lat. I tu akcja "Gazety" odgrywa rolę nie do przecenienia. Jestem wam wdzięczny, że w pierwszym artykule opisaliście nie dresiarza w beemce czy motocyklistę na tylnym kole, ale panią w mercedesie, która zabiła pieszą na przejściu."
http://www.wiocha.pl/1048621,Jedzies...y-nie-jedziesz Panowie w Hondach tez zdarzają się popaprańcy... No chyba ze reżyserka...
No jakoś nie wierze, ze koleś w aucie z potrzaskaną szybą, całą reakcje jaka ma na to - to "BY CI MATKA ZDECHŁA" siadł i spokojnie pojechał dalej
Jeśli tak to albo ja jestem za nerwowy, albo to niespotykanie spokojny człowiek był :peace: