Rozmawiałem kiedyś z Adamem i powiedział ,że spotkał się w tych autach z tak kiepskim wykonaniem skóry na kierce ,że po "60 tysiach" była jak po "500-set " ..... :faint:
Wersja do druku
Rozmawiałem kiedyś z Adamem i powiedział ,że spotkał się w tych autach z tak kiepskim wykonaniem skóry na kierce ,że po "60 tysiach" była jak po "500-set " ..... :faint:
to fakt...
nawet nowe mercedesy po 100tys wygladaja jakby mialy 500tys..
co do skory to ja wam powiem ze chyba wolalbym kupic auto z welurem... za 8 tys obszyje prawdziwa skora
bez roznicy czy welur czy skora jak i tak chcesz obszywac,a z swelurem za to podejrzewam trudniej znalezc,
z tych 7er to kupilbym tylko fotele ikanapy reszte mam git :what:
Jedyne E66 jakie widzialem w welurze to borowikow. Nie za szczesliwe polaczenie long i welur..
A kierka to rzeczywiscie ma jak z 500 tysi przebiegu :hah:
moj typ to ten Lang... ale koszta :razz:
Ale mówiłeś, że na nowo zakochałeś się w swojej siedem!! ;D
I te jej śliczne fikołki z przodu :/
oczywiscie ze ja kocham pomimo ostatnich problemow ;)
ale zawsze bylyby 2x7er w rodzinie ;)
zreszta minie sporo czasu zanim kupie takie cacko ;)
No powiem Ci, że jak mnie posadziłeś za kółkiem na Cargo to tez stwierdziłem, iż moje fotele to jak w polonezie są! :hah:
:what: ja jak kupilem moje 7er to myslalem ze lamane oparcia to tylko w e65...
potem jak sie dowiedzialem ze sa takie to zawsze wmawialem sobie.." e tam nie sa zle..a nawet lepsze bo szybko je ustawisz oraz sie nie ppsuja.." haha grunt to sobie przetlumaczyc :hah:
Też tak sobie tłumaczę :] ;D Ale pewnie przyjdzie ten czas wymiany jak u Ciebie :PCytat:
Zamieszczone przez 7ka