Cytat:
Zamieszczone przez EVAN
Właśnie :)
jak dla mnie sportowe auta to tylko:
Chevrolet corvette
Nissan GTR
Nissan 350/370
Ferrari
tyle że rozrzut budżetowy ogromny, od powiedzmy 50 tys do 350 tys więc to zasadnicza kwestia
Wersja do druku
Cytat:
Zamieszczone przez EVAN
Właśnie :)
jak dla mnie sportowe auta to tylko:
Chevrolet corvette
Nissan GTR
Nissan 350/370
Ferrari
tyle że rozrzut budżetowy ogromny, od powiedzmy 50 tys do 350 tys więc to zasadnicza kwestia
Fiat Coupe http://otomoto.pl/fiat-coupe-2-0-20v...C30620149.html
Alfa GT http://otomoto.pl/alfa-romeo-gt-3-2-v6-C30642961.html
Honda S2000 http://allegro.pl/honda-s2000-01r-ap...614092619.html
Mazda RX8 http://allegro.pl/mazda-rx8-oferta-p...617322141.html
Porshe Boxter http://otomoto.pl/porsche-boxster-ca...C25641910.html
VW GTI http://allegro.pl/golf-v-2-0-fsi-tur...619791158.html
MB SL500 http://otomoto.pl/mercedes-benz-sl-5...C28954541.html
Po rozeznaniu tematu powiem tylko tyle - PIEPRZYC MAŁE AUTA. Nissanem nie jezdzilem ale slk tak, bardzo fajne autko i przyjemne ale idzie klaustrofobii dostac
Bedzie seria 6 albo SL a najlepszy by byl CL ale to nie ta liga cenowa;(
Tylko ze musze troche dolozyc zeby kupic dobra sztuke i tego podatek na koniec roku zaplacic co moze dotkliwie zabolec wiec zakup realnie bedzie w styczniu dopiero. Do tej pory musi mi Crafter starczyc. A jutro pozegnam z zalem swoja czarnulke bo w sumie juz sprzedana
A Adasio zaszalal z tym GTR i Ferrari zacne ale cena kosmos...
SL z jakich roczników?
ten nowszy, R230. zakochany w nim bylem juz od malego gnojka, w kazdum jednym modelu
Troche sie go boje bo w koncu to mercedes ale jakos przezyje jak sie bedzie sypal, 6 tez maszyna swietna. Pewnie kupie to co wpadnie mi blizej i za lepsze pienidze bo obie strzaly sa naprawde swietne
Cl 215 dostaniesz nawet za mniej niż R230 sl. Dla mnie ładniejszy i bardziej "kozacki" jest CL, ale osobiście brałbym 650i :)
215 mi sie nie specjalnie podoba.a nowszy to juz za ambitnie jak dla mnie
Cytat:
Zamieszczone przez Cossi
HA HA HA
no dlatego napisałem że budżet najważniejszy
bo można kupić coś co w miarę jedzie za nie wiem 40 tys zł a można i za 400 tys zł
Ja osobiście nie mam przekonania do takich aut bo jak ktoś tam napisał można popaść w klaustrofobie a że ja mały nie jestem to mogę się zaklinować czy coś
druga rzecz że ja lubię auta wyglądające niepozornie, a mające niezłe przyśpieszenie, a nie oklejone ospojlerowane i mega zrobione a pod maska silnik 1,4
poza tym zawsze można kupić replikę Ferrari np taka:
http://www.youtube.com/watch?v=_FW3A46ZvWI
i też pewnie nie każdy się pozna że to podróba bo wygląda nieźle tyle że własnie to jest auto z gatunku mega wygląd a w środku silnik od kosiarki
Z tego co patrzylem kiekidys na stronki firm robiacych repliki to duzo powstaje na podstawie 7er;)
Moja czarnula przed chwila odjechala a ja normalnie czuje sie jak dziecko ktoremu psa ktos przejechal. Wniosek zatem jest taki ze 7 uzaleznia jak zadne auto;)