Handluje autami - uwierz ilość właścicieli nie ma nic do rzeczy ! A na przebieg to mozesz patrzeć w autach do 3 lat - potem to juz też .....
Wersja do druku
Handluje autami - uwierz ilość właścicieli nie ma nic do rzeczy ! A na przebieg to mozesz patrzeć w autach do 3 lat - potem to juz też .....
Nie byłbym tego taki pewien :) może cześć zostanie wyeliminowana . Zobaczymy przykład sławnej rurki w E65, ile kosztowała naprawa jej 2 lata temu?? duuuuzo a przecież auto już miało 10 lat i jakoś ta usterka w większości przypadków nie było wyeliminowana. Także wszystko zależy od warsztatów czy w miarę szybko ogarną bolączki w F-kach ( a napewno będą i do tanich naprawa ich nie będzie należeć ) a to nie będzie łatwe.Cytat:
Zamieszczone przez technics
Dot. przebiegów aut: SuperWizjer
http://tvnplayer.pl/programy-online/...959,11341.html
Nie ma już aut bez wad. Zawsze jakieś były hmm po za mercedesem 124 może. Ale teraz zdarzają się przy dużo mniejszych przebiegach i są kosmicznie drogge. Ja się już nie łudzę ze to się zmieni. Będzie coraz gorzej. Mam w fajnym stanie 200d ww merca i tak myślę czy by go nie zostawić tako miejskie auto. Dobry aku i zawsze odpali i jedzie :)
Sebek , zapomniałeś dodać że rurkę już miałeś robioną ;). Co do silnika n62 jest bardzo fajny ale drugi raz już bym się nie odważył ;). Trzeba mieć szczęście i to wielkie żeby kupić dobre auto albo brać od sprawdzonego sprzedawcy który wie co ma! Dealer z tym dieslem to wcale nie głupi pomysł 1 na 10 przedstawiających sie na forum kupił e65/66 w benzynie reszta ropniaki...Cytat:
Zamieszczone przez Sebek
w ciągu roku ceny poliftów powinny spaść, teraz juz można kupić za 50-55 tys diesla np http://otomoto.pl/bmw-745-komforty-l...C28350702.html tylko ja bym szukał 730d , zobaczymy w przyszłym rokuCytat:
Zamieszczone przez Jakub
Cytat:
Zamieszczone przez Jakub
Tak, na rachunku u poprzedniego właściciela ;D
Ja znów dużo złego słyszałem na temat diesli, turbiny wtryski a znajomemu prawie sie zapaliła ... Wsadził majątek w ten motor... Diesel to juz teraz tylko mjiejsze spalanie - chociaż fakt że moment obrotowy daje też frajdę :) A ogólnie to mamy XXi wiek i każde będzie sie psuć noo ale to juz pisałem :)
To ze dużo ludzi kupuje diesla to wcale nie znaczy ze lubią diesle - po prosty ceny paliw zmuszają .. Jakby paliwo kosztowało po 1,50zł jak gdy kupowałem pierwsze auto to teraz bym miał V!2...
Ja w mojej karierze motoryzacyjnej miałem tylko 1 auto benzynowe i było to Lexus IS200 reszta to diesla. Nigdy nie miałem problemów z dieslami - nigdy :).
Zależy wszystko od przebiegu auta ( jeżeli kupuje się auto, które ma 500 tys. a na liczniku widnieje 180 tys. to wiadomo, że zaraz zacznie się sypać ), zadbany diesel pochodzi długo bardzo długo.
Do benzyny nigdy nie byłem przekonany - pewnie dlatego, że za drogo wychodzi jazda takim autem.
Pozdrawiam
i benzyna i disel sie psuje . Auta nie kupuje sie z mysla o naprawach tylko o jezdzeniu albo o przyjemnisci z jezdzenia . Kiedys disla kupowalo sie typowo do roboty mial pracowac na siebie a benzyna byla dla normalnych aut . Teraz wszystko sie zmienilo disel potrafi byc tak samo dobry jak benzyna . Jak dla mnie czy disel czy benzyna to tylko wybor jak ktos duzo jezdzi . Wiem jedno wiekszosc moich znajomych ma disle ze wzgledu na oszczednosci , ale kazdy z nich chcial by benzyne ...