Wersja do druku
:DCytat:
Zamieszczone przez JointoVicz
Nie no Panowie skończcie z tymi dziwnymi opisami w co trzeba zainwestować i czego się nauczyć żeby zawinąć komuś E65. Na pewno są fora które traktują o takiej tematyce ale tu przede wszystkim trzeba pomóc koledze który prawie stracił auto...
Niech moderatorzy usuwają te posty bo przecież nie da się czytać jak ludzie tutaj piszą jak ukraść E65, dramat.
forumowicz otrzymał konkretne info co zrobić co do samego wkładu, natomiast wystarczy zamontować dodatkowe zabezpieczenie. Jesli to nie pomoze to niestety...
Miłosierne prawo zabrania razić 'zawodowców' prądem, gazem itd. po otworzeniu przez nich samochodu, te elementy tnące co bylo montowane dla 'zawodowców' i odpalane z siedzenia by uprzyjemnic im odjazd skradzionym samochodem też opisano jako nielegalne...pozostaje ubezpieczenie....'zawodowiec' moze wszystko, nawet dziecko moze zawodowcowi wypaść ze 'śliskiego' kocyka jakos niefortunnie i wszystko w porządku...
podsumowanie szkód
wkładka zamka
zamek porysowany
porysowane drzwi kierowcy oraz tylne lewe
na razie nic więcej nie widzę - jutro oględziny ubezpieczyciela
hehe nie to nie ja...ja mieszkam w holandi... zreszta kto umie ten umie i tyle...radze wykupic dobre ubezpieczenie i dobra brame garazowa do garazu,pamietaj o alarmie badz staraj sie stawiac pod monitoringiem autko:-)moze odstraszy ich to...zreszta w duzych miastach te auta gina na potenge a policja jak zwykle bezradna heheheh...albo sprobuj sobie zainstalowac mala kamerke na podczerwien sterowana z twojego kompa...a inny oatent mialem tak w e 30 odlaczaj kable z aku:-)
Polecam nadajnik GPS...
Autko można zabezpieczyć jeszcze hamulcami, niedaleko mnie gość ma warsztat i montuje blokady na hamulce, po zapięciu blokady wciska się hamulec i auto dęba stoi. Jest tego jeden minus, jakiś Jeep 6.2L ledwo jechał na zapiętej blokadzie no ale niestety jechał, w mieście ktoś się może by zainteresował gdyby złodziej w nocy jechał na czerwonych tarczach hamulcowych a już na pewno niebiescy ale jak jest niedaleko las to na lawetę wciągną i po aucie. Mimo wszystko warto bo to jedynie 800zł z montażem. Dodatkowo wsadził bym gdzieś do auta telefon na Androidzie z wykupionym pakietem internetowym za 20zł miesięcznie żeby pokazywało mi na Google Maps dokładną lokalizację auta
A tak to wygląda:
Załącznik 4804Załącznik 4805
dlubal dlubal az wydlubal,a masz ten bembenek od zamka???czy zniknal???