BMW z angli

Najlepszy sposób żeby sprawdzić co za ile chodzi to obczaić na alleg,jeśli coś jest drogie jak np silnik 4.4 na Vanosach to znaczy że...sam wiesz.Co do skrzyni to chyba też będzie kasa,weź pod uwagę różnice między liftem a przed,zderzaki to same,za lamp kasy nie będzie,błotniki będzie kasa,maska to samo tylko nerki inne,no i tak dalej...

Chciał bym te ceny z linków miec tu na miejscu z kierownicą po lewej stronie.. ;)

Ja już wiem co i po ile chodzi bo prześledziłem to na allegro od solnika po najmniejsze przewody;) Chodzi mi tylko jaka wersja silnikowa jest najbardziej chodliwa tzn jest największe zapotrzebowanie na części. A co to bmw za te pieniądze i po naszej str fajera to ja bym wolał dołożyć i wziąć se np coś takiego...
http://www.autotrader.co.uk/classifi...02lu?logcode=p

http://www.autotrader.co.uk/classifi.../200?logcode=p

bawarczyk widze ,że się za bardzo rozkręciłeś ze swoimi wywodami ,ale ok czasem tak bywa.
co do twojego pytania ,to znam gościa co handluje częściami właśnie z angllików,widziałem czasem jak te auta do niego przyjeżdzały i mało kiedy widziałem w jakimś super stanie, były takie sobie.

z tego co widać da się na tym zarobić ,ale trzeba mieć plac na niepotrzebne graty po paru takich samochodach będziesz mieć ich pełno :)

co do cen ,tak jak koledzy napisali ,masz allegro tam jest wszystko ,sam sobie wyciagnij wnioski i tyle.

kumpel sprowadził e39 528 w automacie 97r całe nie ubite za 5500 zł na gotowo, silnik na swapa sprzedał za 3000zł skrzynie za 800 zł cały przód (maska z nerkami zderzak kompletny 2 błotniki wzmocnienie za 1600 środek w skórze w dobrym stanie za 700 lampy przód na przeróbkę za 400 lampy tył biały kierunek za 150 , drzwi po 150 , przednia szyba 200 tylna 100 kierownica m-pakiet z poduszką trochę styrana 700 wentylator klimy 300 pakiet chłodnic 500 klapę tył 100 i jakieś plastiki pod silnik w sumie za 200 zł i na razie tyle a zaczął rozbierać w lutym . Reszta to już drobnostki i trzeba to postawić i jak ktoś zadzwoni to się sprzeda a tak to może i leżeć ze 2 lata , zarobić idzie zarobić ale długo się kasę zbiera i tego nie czuć. Najlepiej sprowadzać auta do których jest zapotrzebowanie na części bo jest ich dużo i części są drogie z silnikiem który był montowany w kilku modelach bo jak sprowadzisz e38 750 to co z tego jak do e38 części są drogie to silnika prawdopodobnie nie sprzedasz w przeciągu pól roku bo jest ich stosunkowo mało i nie padają. Ogólnie trzeba by było mieć parę modeli na raz na placu i wtedy się to jakoś kręci.

Cytat:

---

Zamieszczone przez bawarczyk

Hmmm patrząc na to wnioskuje jedno, że KOKO TUNED to lepiej powinien bajki dzieciom pisać a nie tu głupoty na forum, zapodałem temat samochodu z angli a ten tu o trawce nawija a ani o samochodach z angli ani o trawce z holandi pojecia nie ma :D Popierwsze jeszcze mam równo pod sufitem i nie wezmę takiej padaczki by do polski nie dojachało a widać że musiałeś miec przykrą przygodę z samochodem z za granicy skoro tak tu lamentujesz i ubolewasz, kupiłeś trupa i teraz tą miarą oceniasz inne:) Ja w angli jestem 6lat i miałem tu 4 samochody, na żadnego złego słowa nie powiem! W przeciwieństwie do polski tutaj większość ma udokumentowany przebieg i nie było żałowane na serwis bo koleś nie kupował takiego samochodu gdzie ubezpieczenie jest astronomiczne by się szczypać na części eksploatacyjne. Jak nie sprzedam jej za taką kwotę jaką będę chciał to sam ją rozbiorę i sprzedam na części, mi tam sie nie pali, a że mam gdzie to zrobić i gdzie trzymac części to w czym problem? Teraz ciekawostka, jeśli są cześci używane to skąd to jest?? albo kradzione z polski albo włąśnie przywiezione z UK bo u nas tak poprostu nie można samochodu rozebrać, tak więc jak wolisz kupować se kradzione części to ok:) Ja Ci swoich proponować nie będę:) ja to auto biorę tak se tylko żeby mieć czym do polscki wrócić i tu polatać z 2miesiące a jak zarobię na nim 1000zł to będę zadowolony:) bo nie jest to brane z myślą o tym by sie z tego utrzymywać itp. A co do aut z UK, to za kwotę ok 20tys zł cacuszko z udokumentowanym serwisem bmw i z bardzo małym przebiegiem, a nas poprostu tego nie znajdziesz a jak trafisz to ze świeczką. Ja se wezmę auto za ok 7tys zł w przeliczeniu i napewno ono będzie o niebo lepsze technicznie od Twojego i nie udzielaj się więcej w temacie w którym nie masz nic sensownego do napisania bo w d... byłeś i g... widziałeś. Dobija mnie fakt że jakiś poddenerwowany gość psuje cały temat i konwersację;/ boli cie to to siedz cicho i już a nerwy wyładuj na swoim złomie który kupiłes Z ZA GRANICY:) Pozdrawiam wszystkich SPOKOJNYCH fanów bmw:)

---

Czytaj to co napiszę, tylko zrób to ze zrozumieniem. Wiem, że 4 lata w UK to długo i "polska język - trudna język".

Na początek zapoznam Cię z dwoma ciekawymi pojęciami:

Ironia - http://pl.wikipedia.org/wiki/Ironia

Karykatura - http://pl.wikipedia.org/wiki/Karykatura

Jeśli nie dostrzegłeś ironii połączonej z sarkazmem w moich wypowiedziach... To już jest jasne dlaczego siedzisz w UK - tak jak cały "kwiat inteligencji polskiej".
Nie będę Cię uczył na czym polega przerysowanie i wyolbrzymienie zjawisk społecznych, kulturowych i gosporadczych w tekscie pisanym.

W ramach wolnego czasu (po Twojemu to pewnie będzie w czasie "offa") poczytaj o zjawisku "syndromu urojonego ataku" i związanej z nim chorobą zwaną parafrenia.

525D , masz w 100% rację ,na pewno to nie jest szybki interes ,trzeba mieć czas i miejsce , a jak się doczepi np ochrona środowiska ,to koniec biznesu :)

Tak właśnie myślałem i podejrzewam że to jest żmudne zajęcie i czasochłonne z tymi częściami, dlatego sprzedam go w całości z takim zyskiem by mi droga za darmo wyszła i tyle;) mi wystarczy:) a co do rozgadania się to chyba po to jest forum, a może się mylę i to jest jakieś dla milczących...(?) :P A co do pana koko to off-a to se Ty powinieneś zrobić skoro taki poddenerwowany jesteś i to takim tematem hehehe:) że aż tu pojęcia przytaczasz, ja to wszystko bez wójka google wiem i wyczaiłem po twojej pierwszej wypowiedzi, temu też nie wiem po co w ogóle ty tu głos zabrałeś pisząc o trawkach itp, sobie tylko nerwy szargasz i czas marnujesz a i tak do tematu nic a nic ciekawego i istotnego nie napisałeś, masz swoje tragiczne przygody z samochodami z za granicy i anglią to bardzo mi przykro, ale właśnie zastanawia mnie fakt po co to pisać głupoty i wsiadać na kogoś, to po co jest te forum??!! Albo np jak ktoś napisze jaką ma awarię to każdy powinien odp: jedz se do mechanika. No i cała mądrość pokazana, ty też właśnie czymś takim się teraz wykazałeś. Wg mnie mnie jak sie nie ma niczego sensownego do napisani ato trzeba cicho siedzieć a smutki i nerwy wyładować gdzie indziej a nie tu hejtować jak dziecko.