-
zaczynam sie zastanawiac czy nie oddac samochodu wlascicielowi szczerze mowiac ,zaczalem przegladac doikumenty i mam ksiazke serwisowa itp okazuje sie ze auto mialo pierwsza rejestracje 1.11.1995 ja mam o 3 lata do przodu 1.11.1998 i poszla przewala w urzedzie w radomiu byc moze jest to pomylka w urzedzie ,albo jawne nabicie rocznika ,kupujacy sprzedal mi nieswiadomie ten rocznik skoro oddal mi owe wszytkie dokumenty po kotrych szlo sie doszukac blednego rocznika ,za auto zaplacilem normalna cene ,n ie przeplacilem za nie i teraz nie wiem co robic czy odkecac ten rocznik dzwonic do urzedu w radomiu napewno wiaze sie to z kosztami .czy olac sprawe i tak jezdzic ;/ :mmph: dodam jeszcze ze posiadam pierwsza umowe kupna sprzedazy od handlarza badz sprowadzajacego te auto i na tej umowie rozniez jest przedmiot sprzedazy bmw rok 1998 ,mam 10 dni czytalem ,zeby oddac samochod sam nie wiem za bardzo co robic bo auto w miare jest lokiej
-
to zależy od Ciebie, na pewno z takimi pomyłkami w dokumentach będzie ci trudno go sprzedać, ciekawe czy poprzedni właściciel też z tego powodu go sprzedał, bo chyba krotko go miał.
-
watpie zeby byl swiadomu oddajac mi wszytkie dokumenty od niej ,mlody chlopak to byl twierdzil ze go nie stac na niego i za duzo pali :mad:
