Daj znać co było, bo u mnie też występuje ten problem i powoli przymierzam się do wymiany spryskiwacza. Czekam tylko na urlop bo krucho z czasem. Z góry DZIĘKUJE!
Wersja do druku
Daj znać co było, bo u mnie też występuje ten problem i powoli przymierzam się do wymiany spryskiwacza. Czekam tylko na urlop bo krucho z czasem. Z góry DZIĘKUJE!
metoda lukiego nie pomogła, pewnie trzeba ściągać zderzak i wymienić spryskiwacz. Tylko dziwne bo on się otwiera czyli pompka daje ciśnienie. Narazie odpuszczam temat bo dopiero ogarnąłem dynamic drive i nie mam czasu zeby siedziec w garazu i sciągać zderzak, może we wrześniu to zrobię bo będę miał parę dni wolnego
Dealer, zrobiłeś ten spryskiwacz?? U mnie widzę że teraz się wysuwa tak jak u Ciebie ale nie leci płyn... Jeden ok, tryska aż miło , od strony kierowcy wychodzi sprysk ale nie leci nic a nic ... Może ktoś ma jakies rozwiązanie?? Idzie go jakoś przeczyścić, rozebrać nie zrzucając zderzaka? bo jak nie to zostaje jak jest ;)
Bez zdejmowania zderzaka to najwyzej zaslepke mozesz zdemontowac.
W e65 jest tak że otwierasz zaślepkę, pociągasz ręcznie spryskiwacz, wychodzi nam ładnie na zewnątrz. Po tej operacji mamy już dysze na wierzchu , tylko nie wiem czy je idzie zdjąć czy jak... Tak jak Greg pisał miejsce mocowania sprysków jest połamane ( zamarznięta klapka zimą i sprysk pod wpływem siły łamie mocowanie) ale ktoś to wcześniej już robił i trzyma ok..wszystko ładnie wychodzi ale 1 nie chce trysnąć ;)
Jak ja to czytałem że ten post mi gdzieś umknął ;)?. Autko wypucowane więc już nie będę grzebał ale po świętach spróbuję ;)
Wiem to Jakub.W kazdym aucie, ktore ma wysuwany spryskiwacz mozna go recznie wyciagnac, zdjac klapke i dysze są na wierzchu.Tylko zeby sciagnac caly spryskiwacz wiąze sie to najczesciej z demontazem zderzaka.W E65 inaczej sie go nie zdemontuje.
Do ściągnięcia go całkowicie tak ale metoda lukiego jest praktycznie bezinwazyjna i może się uda- o coś takiego mi chodziło ;)