Na początku im nie powiem gdzie lerzy usterka niech szukają ... Oby tylko nic dalej nie spierd...i bo jeszcze każą mi samemu wszystko naprawiać haha ... Dobre by to było ... Tak więc niech sie chłopaki jutro pomęczą
Wersja do druku
Na początku im nie powiem gdzie lerzy usterka niech szukają ... Oby tylko nic dalej nie spierd...i bo jeszcze każą mi samemu wszystko naprawiać haha ... Dobre by to było ... Tak więc niech sie chłopaki jutro pomęczą
O firmie (ze stronki) ..
....Instalując około 250 sztuk zasilaczy LPG w skali roku jesteśmy w stanie prawidłowo i bezawaryjnie zainstalować system w ponad 90% pojazdów......
Jak to się ima do rzeczywistości 90% marek produkowanych ,czy zamontowanych instalacji ......
:hah: :hah: :hah:
hehe 4dziennie to w lubaniu robia ;] wspolczuje historii z pseudo gaziarzami, ale mi sie nasuwa inna pierwsza mysl "a nie mowilem?!" jakby co to moge Ci pomoc z chlopakami z lubania, nr juz podawalem wczesniej,a jak nie chcesz jechac 150km do nich to zadzwon i sie spytaj moze polacaja kogos we wrocku (wlasciciel jest z wroclawia i paru montazystow). pozdrawiam i zycze szybkiego uporania sie z problemem!!
eh tak to wlasnie jest. czlowiek ma pecha i na takich natrafi.
moja historia z gazem jest o niebo lepsza.. bo koles jest mily i chociaz udaje ze chce pomoc;) ale teraz jaja robia ze szok. auto od pol roku nie dziala tak jak powinno. wreszcie po czestych wizytach na reguacji wlasciciel przyznal mi sie ze wstawili mniejszy reduktor niz zamawialem :razz:
cos sciemial itp zeby nie wyjsc na partacza.. niby teraz czekam na nowy mocniejszy reduktor.
swoja droga- sam nei wiem czy lepszy partacz co ma klienta gdzies ( chociaz wiadomo ze cos trzeba z tym zrobic i to szybko ), niz czlowiek ktory udaje ze sie stara i robi czlowiekowi zludne nadzieje:P
Jeden i drugi jest zwykłym naciągaczem i złodziejem. Przy czym ten pierwszy jest dodatkowo chamem.Cytat:
Zamieszczone przez maniakowy
zgadzam sie. ale lepiej jak czlowiek wie co naprawde sie dzieje i moze, tak jak np. napisal Sebek, szukac pomocy u jakis organizacji :) a tak to nawet czlowieka nagrac nie da rady.. bo jest mily, a za plecami sie smieje :)
Przykro mi stary po prostu .... (czas potrzebny do poprawnego zamontowania instalacji z pochowaniem całości to około 2 dni ) ......... jak tłucze ich 250 rocznie - to jest gość ....
Jak to czytam to jakoś oddala się moja wizja następnego auta z instalacją LPG :/
Chociaż wiadomo że jest duzo dobrych firm które takie instalacje zakładają.
A co do przykładu tristeza to nagraj rozmowe z gościem i sprawe masz wygrana- w sumie nawet bez nagrywania ;) To nie klient jest dla firmy tylko firma dla klienta. I tyle.
Ale nie odpuszczaj bo tu nie chodzi o 20zł
a ja wsadze lpg do nastepnego auta i nawet do V12. ale trzeba wsadzic cos dobrego i u kompetentnych ludzi. Interfejs Staga zamowilem. moze dojdzie do piatku....Cytat:
Zamieszczone przez EVAN
szczeze wspolczuje, nie odpuszczaj w zadnym wypadku! najlepiej jak bys wywalczyl demontaz tego z samochodu a dobrego gaziaza moge Ci polecic w wawie, w razie czego on tez zajmuje sie tez porawianiem instalacji po wlasnie takich partaczach na jakiego trafiles, zycze wytrwalosci, i nie odpuszczaj! w razie czego przylaczam sie by odwiedzic tego chama!