no szczerze powiem nie glupi pomysl ale gdzie takie cos dorobic najlepiej u jakiegos znajomego mechanika...
no szczerze powiem nie glupi pomysl ale gdzie takie cos dorobic najlepiej u jakiegos znajomego mechanika...
Raczej tokarza :)Cytat:
Zamieszczone przez GRABA730i
tez racja hehe :) dokladne wymiary podac itp.
Jak beda slabe sprezyny to bedzie dobijac na dolach dystanse niewiele pomoga jedynie mocniejsze sprezyny . jak kiedys mialem passata to do mocowania amortyzatora u dolu spawalismy jeszcze jedno takie samo mocowanie i stal wyzej, w mojej siodemce jak kupilem bardzo nisko stala bo byl gaz w kole i zawsze ze mna jakies graty jezdza. wymienilem sprezyny i dalem jeszcze po dystansie to zaczela stac jak ta lala
to sprezyny tez chyba jednak bede musial wymienic tylko zastanawiam sie jak te dystanse dorobic i gdzie?
wiecie jakie dokladne wymiary sa?
a to co by sie stalo jak bym wrocil do normalnej e 38 sprezynki od longa?
Dodam tylko że u mnie nic nie dobijało, zmieniłem sprężyny bo stał nisko, założyłem lesio forse czy jakoś tak i nic się nie zmieniło więc dorobiłem dystanse i jest ok, ale gdybym wiedział że uzyskam ten efekt zakładając sprężyny z 740 to tak bym zrobił zamiast dorabiania dystansów. Jeżeli bardzo upierasz się na dystanse
najlepiej rozebrać kolumnę i z mocowaniem kolumny pojechać do tokarza który dorobi to wg wzoru.
ale pewnosci tez nie mam czy sprezyny z 740 d zalatwia sprawe...
Może także być amor. Najstarsza metoda sprawdzania, czyli zakołysz tyłem, jak amor jest sprawny to po pchnięciu auta w dół powinien wrócić od razu na swoje miejsce i stać sztywno, jak się zakołysze jeszcze ze 2-3 razy zanim go ustabilizuje to amor jest martwy.Cytat:
Zamieszczone przez GRABA730i
http://www.bmw-tech.pl/images/niski-tyl/bmw-e38-750.jpg
tak macie ten tył? :)
no cos w tym stylu...