Wersja do druku
Problem jest tylko taki, że nie wiem jak ocenić używaną pompę przy zakupie. Nie wiem jak uchronić się przed kupnem zużytej.
e32maciek zmieniałeś wszystkie panewki? Czy zmieniłeś tylko korbowodowe bez wyjmowania wału?
Możesz mi wytłumaczyć w oparciu o schemat z real oem gdzie znajduje się ta druga sprężyna, której nie ma na realoem?
i jeszcze jedno: czy też miałeś problem z długo gasnącą kontrolką po dłuższym postoju (przypomnę, że obudowę filtra mam nową, a problem nadal jest)?
Tylko korbowe,problemów z długo gasnącą nie miałem,tylko mrugała po nagrzaniu silnika.Rysunek dam wieczorem bo w rozjazdach jestem i mam tylko tel:/
Sent from my GT540 using Tapatalk
http://img12.imageshack.us/i/pompa.gif/ zaznaczyłem strzałką z prawej strony.Na 98% jest tam jeszcze jedna sprężyna ale robiłem to ponad rok temu a że pamięć mam taką jaką mam to niech ktoś mnie poprawi jeśli się mylę :)
Dzięx :) Więc wygląda na to, że mechanik, który sprawdzał mi pompę rzeczywiście do niej zajrzał. Przygotowuję się już do naprawy i chciałbym, żeby panewki okazały się ok. Psychicznie nastawiam się już jednak do ich wymiany :) Wyliczyłem sobie, że przetoczenie wału, panewki główne i korbowodowe, uszczelniacze wału i uszczelka miski powinno kosztować w sumie w granicach 900 zł, więc jest do do przyjęcia. Pod warunkiem, że robię wszystko sam (poza obróbką wału :) ).
e32maciek orientujesz się, czy da się bez problemu wyjąć wał korbowy po zdjęciu miski, skrzyni itp.? Czy belka zawieszenia nie będzie tu przeszkodą?
co do wału to nie mam pojęcia ale do zdjęcia miski to trzeba było unieść silnik o parenaście cm gdyż blokował ją od góry smok od pompy a od dołu ta belka,co ja się z tym namordowałem bez kanału itd to moje ;/ albo właśnie odkręć to bęlkę jakoś,może będzie prościej dla Ciebie-mi łatwiej było unieść silnik :)
Poniesienie motoru faktycznie łatwiejsze, ale przy nieuwadze łatwo też narobić kosztownych szkód - chłodnica, zbiornik wyrównawczy, przewody do sprężarki.Cytat:
Zamieszczone przez e32maciek
Z demontażem belki jest dużo więcej roboty, po ponownym zakręceniu kłaniałaby się zbieżność też.
Witam!
Temat trochę stary, ale postanowiłem że tu się podepnę.
Mianowicie, mam podobny problem jak martyman. Kiedy próbuję uruchomić zimny silnik (z reguły po kilku lub kilkunastu dniach postoju - rzadko jeżdżę moim autem) kontrolka ciśnienia oleju gaśnie dopiero po 10-12 sekundach. Widać to wyraźnie na filmie: 735 zimny start Podczas odpalania ciepłego silnika tuż po zgaszeniu, lub po 1-2 godzinach postoju, już nie ma tego problemu i podczas jazdy kontrolka ciśnienia się nie zapaliła nigdy nawet przy bardzo rozgrzanym silniku. Obudowę filtra oleju wymieniłem (nawet dwa razy bo pierwsza którą kupiłem okazała się jeszcze gorsza niż moja oryginalna). Rozumiem że najlepiej zacząć od pomiaru ciśnienia oleju manometrem ?
Mam jeszcze jeden problem, nie wiem czy wiąże się z powyższym, więc też go opiszę. Mianowicie, auto na zimno odpala bez problemów, natomiast podczas odpalania ciepłego silnika trzeba go dosyć długo kręcić, nie zawsze odpala za pierwszym razem, czasem dopiero za drugim lub trzecim. Po takim odpaleniu ma nieco za niskie i nierówne obroty i trzeba go mocno przegazować żeby się ustabilizowały. Zdarzyło mi się dwukrotnie że po przyjeździe na miejsce i wyłączeniu silnika musiałem auto przestawić, więc silnik został ponownie uruchomiony (z objawami opisanymi powyżej), a następnie przejechałem z 5 metrów i ponownie je zgasiłem. Przy próbie uruchomienia silnika (w jednym przypadku po 4 godzinach, w drugim następnego dnia) silnik pracował bardzo nierówno, prawdopodobnie nie palił na jeden lub więcej cylindrów. Musiałem trzymać lekko wciśnięty gaz by silnik nie zgasł. Objaw ustąpił po rozgrzaniu silnika. Czym to może być spowodowane ? Zalewanie świec podczas długiego kręcenia rozrusznikiem ?
Silnik to m30b35, LPG sekwencja stag300.
musisz sprawdzić czy wtryskiwacze gazu nie puszczają po zgaszeniu silnika na to by wskazywały objawy trudnego rozruchu po chwili od zgaszenia. a co do kontrolki oleju to nie trzyma zaworek w podstawie filtra albo sprawdz czujnik cisnienia oleju czy nie jest zabity jakims syfem i on go nie blukuje
Obudowę filtra oleju wymieniłem już dwukrotnie, więc raczej zaworek w podstawie wykluczam. Na czujnik ciśnienia oleju też bym raczej nie stawiał - na filmie słychać dosyć wyraźnie różnicę w odgłosie pracy silnika przed i po zgaśnięciu kontrolki.
Co do nieszczelnych wtryskiwaczy LPG - cenna uwaga, dziękuję. Instalacja montowana przez poprzedniego właściciela w 2009 roku, nie wiadomo ile ma przekulane, więc mogą to być wtryski. Zakręcę zawór na butli, wypalę gaz z układu i pojeżdżę trochę na benzynie.
dziwekiem niema sie co sugerowac pewnie to nagrywane kalkulatorem a czy to jest twoj filmik czy zapozyczony z sieci