-----------------
Wersja do druku
-----------------
Nie jestem znawcą prawa, ale wydaje mi się, że każdą umowę, która w sposób rażący krzywdzi jedną ze stron można bez problemu podważyć, dlatego jeżeli zostawiamy samochód na parkingu strzeżonym możemy przyjąć, że nasze auto będzie strzeżone przed kradzieżą, włamaniem, czy spaleniem i na już chyba na tej podstawie możemy domagać się odszkodowania za niedopełnienie umowy...
Dlatego niektórzy są przebiegli i dają tabliczkę: Parking płatny nie strzeżony :)
idąc tym tokiem przeciez mogli zamówić limuzyny (takie długie, amerykańskie) z zimnym szampanem i striptizem a takto sami są se winni jak im szkoda pieniędzy.Cytat:
Zamieszczone przez Lilka
Positiv nie przechodźmy w skrajności. Sam na pewno nie raz zauważyłeś (a może i sam tak parkujesz) że ludzie najlepiej autem by wjechali do sklepu czy jeziora byle było bliżej. Parkują gdzie popadnie, w sposób często groteskowy, a potem zdziwienie że mają auta poobijanie itd. itp.
Tak na prawdę to nie nam oceniać przyczyny tego pożaru tylko biegłym. Ale fakt pozostaje faktem że ludzie nie potrafią parkować i pchają się tam gdzie nie mają.