Wersja do druku
Ja w sumie ta samo, E65 to było najlepsze auto jakie kiedykolwiek miałem. . F01 jest dużo wygodniejsze, napęd x-drive daje dużo radości, pali połowe mniej, ale .. ale jest ale... wypowiem sie za pare lat jak sprzedam, bo po paru latach będę mógł coś napisać dopiero, coś prawdziwego.Cytat:
Zamieszczone przez ADASIO
E65 była the best jeżeli chodzi o serię 7er. Za parę lat nic nie musisz pisać o F01 bo juz teraz wszyscy wiedzą z czym się ten model wiąże hehe . Jak ja to mówiłem parę lat temu ,to żeście mnie mało nie zlinczowali :RpS_sneaky:Cytat:
Zamieszczone przez Aldik
Pytanie tylko Janku czy ktoś to będzie chciał odkupić. ??? :rofl:
Ale panietam ze jak kupowałem e65 to wszyscy mowili ze to padaka ;)
Tez miało swoje bolączki niestety i tez âciagle k..a cośâ. Ale jakoś po czasie wspominam bardzo ciepło ;)
Jak będą po 20tys zł to każdy będzie tym jezdzic. Póki co są ciut za drogie a leasing'u nie ma sensu. Dokładnie tak było z e65:welcoming:Cytat:
Zamieszczone przez miro
Ja też miło wspominam e65. Mimo że miałem wersję BASIC :) to i tak super się jeżdziło. Awaryjność zero mojej sztuki...
Od dłuższego czasu jak tak czytam tematy o F'ce to jednak zamierzam na dłużej zostać przy swojej E66.Każda z generacji ma swoje za uszami, ale F'ka to chyba wybitnie dużo :)
Jednym z plusów jest, ze gdziekolwiek nie pojadę to ludzie myślą o moim F01 jako nowym aucie. Zawsze mowia, ze musi być nowe i bardzo drogie :).
To fakt, a E65 źle i staro się kojarzy, ale z drugiej strony - WHO CARES :DCytat:
Zamieszczone przez rockybor
Jak będą po 20tys, to nikomu nie będzie opłacało się tego utrzymywać w nienagannym stanie i będzie trzeba przebierać między trupami. A jak kłopotliwe doprowadzenie trupa do używalności jest to parę osób na forum już wie :DCytat:
Zamieszczone przez Dzuda