Ja u siebie przeszedłem trochę z telepaniem.
- prostowanie felg x 3
- toczenie tarcz na aucie x 2
- diagnostyka zawiasu x 3
- wymiana opon przód
objawy: drgania 90-110 km/h i bicie przy hamowaniu.
Wyciągnąłem stare bummerangi : okazało się, że i sworznie i gumy wyglądają bardzo dobrze ale jak już miałem
ori wahacze (używki, sworznie git, tuleje z Olkusza poliuretanowe średnia twardość) to zamontowałem.
Efekt: teraz czuje, że mam 7er... Ani bicia przy 90-100 km / h ani przy hamowaniu.
Dalej mnie dziwi skoro stare wahacze wyglądały naprawde ok. Zostawie na przyszłość ze względu
na sworznie bo tuleje z poliuretanu pewnie przeżyją ori wahacze włożone teraz.
zdravim P!