-
Teoretycznie auto można ubezpieczyć do 12 roku eksploatacji. Praktycznie jest tak, że ubezpiecza się wszystko co jest w miare dobrym stanie. W przypadku ubezpieczenia E32, wartość według katalogu EuroTax to około 4000zł, więc i składka nie będzie duża.
Co do auta, to nie mogę się doczekać efektu finalnego :)
-
no właśnie a 4000zł to nie stykną na same hamulce jakie zamontowałem a gdzie samochód????
ja bym go chciał ubezpieczyć np na 50 000zł
-
Myślę, że nie ma takiej możliwości, ale jeszcze się upewnię i dam znać.
-
Kiedyś robiłem AC na starsze auta i PZU akurat wymagało tylko wycene od rzeczoznawcy - wtedy koszt 300zł . Znajomy robi odbudowe porsche, też będzie chciał robić wycene, bo auto bedzie miało ok 100tyś wartość, teoretycznie !?
A no i tylko AC z gwarancją kwoty w razie kradzieży czy kasacji, bo inaczej dostaniesz jakieś grosze.
-
Może zamiast gdybać - bo nigdy PZU nie zrobi ci sumy ubezpieczenia 50 tysięcy na tak stare auto, przejdźmy do rozwiązania twojego kłopotu...
Ktoś na forum bmw-klub opisywał całość swoich przejść z rejestracją na zabytek itd., jego e32 to też było 740ia - wycena rzeczoznawcy 11800 euro (z tego co pamiętam ale na pewno powyżej 11 tys. euro). Tylko, że nie wiem jak to się ma do AC, nie pamiętam dokładnie, wiem, że wycena samochodu była wysoka, co obejmowała - nie wiem, pisał, że towarzystwo ubezpieczeniowe w razie wypadku będzie brało pod uwagę tą kwotę - może to jest jakieś wyjście
To jest jednak teoria, natomiast wracając na ziemie, do naszej "zielonej wyspy" - nawet jak jakimś cudem uda ci się ubezpieczyć ten samochód na kwotę 50 tysiecy i (odpukać) coś się stanie (kradzież, wypadek z twojej winy itp.) to Towarzystwo Ubezpieczeniowe będzie się broniło RĘKAMI I NOGAMI przed wypłatą chociażby POŁOWY tej kwoty za taki samochód...
Chyba, że masz własnych lub sam jesteś prawnikiem to możesz się bawić ale to szkoda czasu i pieniędzy wg mnie.
A jeżeli już na taką kwotę chcesz ubezpieczyć stare auto od razu skreśl z listy PZU ;) podobnie jak jakieś liberty direct, MTU, Tuz'y, proamy itp. - te tanie to są dobre do OC, bo oc nie obejmuje ciebie
Jeżeli już to szukałbym pomiędzy takimi jak:
Compensa
Ergo Hestia
Axa
Generali
Allianz
bo są w miarę rzetelne
Ale tak jak wyżej napisałem, w przypadku wypadku lub kradzieży, nie chciałbym być w twojej skórze starając się o takie odszkodowanie :D
-
Ja probowalem w allianz, tez cos takiego sie nie uda..
-
Ja jakoś zawsze stawiam na PZU - zawsze płącą najlepiej, reszta to masakra- jak dla mnie. A dużo słysze wokoło .
-
Aldik - Słyszeć można wiele, ja co chwile słyszę ze towarzystwa ubezpieczeniowe NIC nigdy nie wypłacają co jest nie prawdą i chyba każdy się z tym zgodzi... zajmuję się ubezpieczeniami, owszem, PZU wypłaca - tylko do jakiej kwoty ? Bo jeszcze nie spotkałem się, żeby nie było problemów z wypłatą z PZU kwoty wyższej niż 10000 zł... Bo przyznam, że do 2000-3000 zł faktycznie wypłacają dość szybko.
Poważnie, takie sumy to jest porażka w tak starym samochodzie - po prostu luka w całym systemie ubezpieczeń w Polsce, może w Niemczech coś takiego istnieje.
Ale ogólnie tak jak mówię, powiedzą ci kwotę zaporową za ubezpieczenie (i to na indywidualnych warunkach), a jak przyjdzie co do czego to nikt ci nie wypłaci takiej kasy za e32 - będą dochodzenia, analizy itd. i cały czas sprawa będzie w toku niby i kasy jak nie będzie tak nie będzie, po prostu.
-
Ja sie własnie sądze z UNIQ bo wypłacili około połowe tego co powinni. Każdy ma swoje "dane" - ja wierze w pzu, wiadomo że każda z ubezpieczelni szaleje i robi wszystko aby nie wypłacić, ale Oni robią to najdelikatniej - inni idą całkowicie po bandzie.
-
Jak Towarzystwo Ubezpieczeniowe gdzie jest najwięcej przekrętów, łapówek i w dodatku powiązane z ZUS'em może być przyjazne dla klientów ? ;o