Tak Jakub silnik mam z przed liftu, a co gorsza okazało się, że jest to silnik od poloneza...
Tapnięte z mojego GT-I9300
Wersja do druku
Tak Jakub silnik mam z przed liftu, a co gorsza okazało się, że jest to silnik od poloneza...
Tapnięte z mojego GT-I9300
Heh....a po co się sprzeczać Panowie..nie lepiej poprzeć to faktami...:p
Dane dotyczą E66 750 Li grudzień 2008, część nr 17...i co to niby jest...kij od miotły...?;)!!
http://www.bmwstore.pl/pl/katalog/di...008/m12#part17
Jak widać nie wszyscy się na żartach znają :cool:
No właśnie, nie wszyscy się znają...
Na żart odpowiedziałem żartem.
Ponowie moje pytanie z tego wątku może sie coś zmieniło :)
Czy ma ktoś namiar na warsztat w Warszawie bądz okolicach który ma doświadczenie w wymianie uszczelniaczy bez ściągania głowic w e66 745 ?
Witajcie,
mnie również dopadły uszczelniacze. Zrobiłem całą górę silnika i teraz chodzi rewelacyjnie :-)
zbijar uszczelniacze dopadną każdego BEZ WYJĄTKU ;)
Jakub, wiem zanim kupiłem auto, to czytałem na forum, że jest to słaba strona E66. W dokumentacji serwisowej nie było nic wspomniane, że były robione uszczelniacze więc wiedziałem, że mnie to czeka. Jak kupowałem auto i wracałem z Wawy, to moja żona jadąc za mną mówiła, że czasem puszcza bąki.
Zdecydowałem się na wymianę i teraz jestem bardzo zadowolony :-)