Zamieszczone przez Lord Lukasz
Oj znawcy germanów :) nie sztuką jest mieć dużo kasy i dać ją komuś żeby zrobił z siódemki fajną fure lub inną prostą droga nabyć fajne gotowe e32 i chwalić sie z posiadania fajnego auta, mi znacznie większą satysfakcje sprawia dążenie krok po kroku do pewnego calu i robienie każdej mydyfikacji własnoręcznie, trwa to czasami długo ale można dojśc do etapu kiedy założenie najmniejszego drobiazgu sprawia mega radość.
Przykładowo kolega Jasiu nie jest z tych którzy na zime oddają felgi do polerki jakiejś firmie tylko znając życie sam będzie ręcznie polerował całą zime w pokoju i na wiosne będzie podwójna satysfakcja z fajnych felg i z fajnie wykonanej samodzielnej roboty