przylacze sie do tematu.u mnie tez sa stuki na 80% uklad kierowniczy!Ale mam pytanie czy od ukladu moze byc cos takiego ze jak jade okolo 150 i wiecej odczuwalne sa drgania(nie duze ale sa)!
Wersja do druku
przylacze sie do tematu.u mnie tez sa stuki na 80% uklad kierowniczy!Ale mam pytanie czy od ukladu moze byc cos takiego ze jak jade okolo 150 i wiecej odczuwalne sa drgania(nie duze ale sa)!
ja to ci nic nie wytlumacze bo mechanikiem nie jestem:) ale spotykam sie np z tym drganiem w kierownicy w przedziale 90-110 inne predkosci nie doprowadzaja mnie do wrazenia delirki w rekach:) a tak pozatym to jeszcze moge napisac ze najczesciej ten nieznosny stukot z pod silnika jest slyszalny w momencie gdy hamuje(np hamulcem to wali ale jak biegami zwalniam to nic nie slychac), no i jeszcze parking przed tesco...az mi glupio jak tocze sie powolutku krece kierka a tu lubudubu stuku puku i widze jak przesliczne kolezanki ze stjuningowanych maluchow kreca glowa z politowaniem...(pora na kanal wiem,wiem!)Cytat:
Zamieszczone przez phdream
moze to jakis rytual godowy ;-) te odglosy zabrzmialy przynajmniej jak jakis stary taniec ludowy apaczow :hihi: [sorry za off top] :)Cytat:
Zamieszczone przez pzn735i
tez tak podejrzewalem jakies plemie indianskie ale jak otworzylem maske to tylko siwy dymek sie uniosl a indianie chyba przez kata i dalej przez wydech sie ewakuowali :razz: no i dalej zostaje mi podejrzewac ze cos jednak MECHANICZNIE jest nie tak :mad: (dla pozostalych forumowiczow prosze sie nie sugerowac moim opisem odglosow poniewaz w rzeczywictosci sa nie co inne)Cytat:
Zamieszczone przez maniakowy
witam ja się przyłącze moje drgania zaczynaja się od 80 a konczy na 85 km/h co to może być i co jest najleprze to raz drgania sa a za chwile ich nie ma i tak na zmiane co mam najpierw sprawdzić tarcze i klocki nowe koła wywazone zero luzów
Kolego szukaj... jest tu już masę na ten temat napisane... takie tematy trzeba będzie kasować niebawem bo się dublujesz niestety... ;)
Ja jestem juz szczęśliwy bo doszedłem od czego miałem drgania od 80 km/h, powodem była felga krzywa i juz jest bajka ;D
dzisiaj wymienilem srodkowy drazek kierowniczy,i dalej mam jakies stuki?Co to moze byc?zastanawiam sie na regulacja przekladni?!A jak wygkadaja te lozyska amorkow.bardzo bym prosil o jakis link.pozdr
łożyska amorków zostaw. Są podobno wieczne. Ja u siebie wymieniłem : wachacze, końcówki, przekładnie kierowniczą, łożyska od amorków, drążek i stuka dalej...
bono - nie ma rzeczy wiecznych - uwierz w to <- łożyska amorków sprawdzisz albo kręcąc kierą w miejscu - wtedy będziesz słyszał po prostu trzeszczenie albo jak chcesz sprawdzić gumy na osadzeniu amorka - podnosisz furę i ruszasz amorek ręką - jak coś poczujesz to będziesz wiedział co :)
wymienilem wszyskie gumy na stabilizatorze i laczniku i po problemie ;D
to u ciebie problem w kilku groszach się zamknął :) ehh a mi się kiedyś śniło ,że w jakiejś naprawie wyrobiłem się poniżej 500 .... :) :) :)
sprawdz felgi czy sa proste i czy wachacze o siebie nie dotykaja, a najprawdopodobniej jest to obluzowana koncowka podluznicy - jesli na postoju przy skrecaniu tez slyszysz te stuki to obstawial bym na to.
powiem wam koledzy ze na te stuki jest tylko jeden sposób, karnister z benzyną spokojne miejsce i zapałki. I nie ma sie co oszukiwać zawieszenia w naszych autach są tak cienkie ze nadają sie tylko na autostrady a naszych dróg nie wytrzymują. Ja w tym roku włożyłem w ten p... samochod 14000 pln bo ciagle coś boli a w zawieszeniu jak stukało tak stuka, teraz jeszcze dla odmiany siadly świece żarowe i nawigacja i powiem wam ze mam 200tys km na liczniku potwierdzone przez serwis wiec raczej pewne. Peugeotem partneren szczeliłem 600tysi pasatem B5 450 tysi i razem nie wydałem na te auta tyle co na ten "cud" niemieckiej myśli technicznej jakim jest BMW E38, a następne modele to ponąć jeszcze większa kicha wiec myśle ze lepiej kupić KIA też 3 literki w nazwie ale za to jakość nie porównanie lepsza i ta praca zawieszenia bajka, wiecie co slychać??? Właśnie o to chodzi ze "cisze" i kierownica też nie drży jak stara k... przy 80-120. Bosko! Polecam wszystkim wielbicielą magicznych 3 liter.
14000 pln w ciągu roku na zaiweche ...... :faint: . Przyznam się ,że albo użytkujesz auto jako terenówkę ...i co miesiąc zmieniasz zawias kompletny ... albo nie wiem na jakich chińskich zamiennikach latasz..... ;D
Ja mam 20-cali seryjny zawias, latam po wawce i polsce i jak narazie zmieniłem raz w ciągu 2 lat i teraz będe się przymierzał do kolejnej .... ;D
Też coś nie wierzę w to słabe zawieszenie.
Ja jestem zadowolony, mam nalatane 360 tyś.,
Owszem wymieniłem 2 wachacze, tuleje pływające, drążek kierowniczy i amory.
Ale teraz juz nic mi nie stuka i jak sprawdzałem, reszta zawieszenia jest jeszcze oryginalna.
Owszem, naprawy mogą nie być tanie, ale ten samochód jest tego wart...
Uuuuuuuuuuuu dużo wydajesz na części.ten sam model użytkuje może nie długo bo od lipca mam pyknięte 245tyś ale wymieniłem tylko tuleje pływające z tyłui cisza :) może masz słabego mehera!!!!!!! Pozdrawiam!
co arti poczekaj jak ci walnie abs, następnie pompy podające paliwo so silnika i to wszystko w ciągu miesiąca do tego nawi i swiece żarowe i do tego ciągla walka z drganiami na kierownicy to suma 14tys staje sie naprawde groszową sprawą. I nie pisze sobie tutaj jakiś historii drzewa sandałowego tylko naprawde mam cholerne problemy z moim autem i dlatego jestem :shoot:
Witam!!! Risoriusie przykro mi to słyszeć o tych twoich problemach z cukierkiem .ale aż tak mi żle życzysz.A jak są problemy to pytaj kolegów napewno coś doradzą.Pozdrowienia!!!!
Nie Nie daleki jestem od zyczenia komuś źle! Ale już mam dość tego auta!
Ps dzisiaj padł wyświetlacz w liczniku! REWELACJA!
naprawde tylko ci współczuć ;) a co do drgań to masz podczas jazdy czy przy hamowaniu?
Musiałeś trafić na beznadziejny egzemplarz, albo poprzedni właściciel w ogóle nie dbał o auto. Współczuję Tobie, ale mam nadzieję że następne BMW wynagrodzi Ci wszystkie niedogodności - Nie poddawaj się! ;)
To prawda, nie poddawaj się!
Inwestycje w końcu się skończą
i zostanie tylko bezawaryjna eksploatacja.
Ja również sporo zainwestowałem w samochód,
ale to się teraz wraca.
Niestety często tak jest, że poprzedni właściciel sprzedaje samochód,
bo wymaga on inwestycji...
Również jestem przykładem tego co zainwestował po kupnie E38 (cała zawiecha, tarcze, amory, Licznik, elektryka, Ringi, uszczelka głowicy, termostat, a co tu wymieniać też się uzbierało). Byłem już bardzo wkur... zdenerwowany na to auto, ale teraz po 2 latach kocham je :] , bo nic tak nie cieszy jak samemu tego nie naprawisz !
jak kupuje czesci do swojej to razem z szefem sklepu czasami porownujemy ceny z innymi markami i bardzo sie ciesze ze nie mam passata bo do niego sa drozsze niekture czesci niz do mojej m62 takze nie poddawaj sie to jest jak z kobieta nie zawsze jest wszynio pieknie
pozdrawiam
Dzięki za słowa otuchy! Walcze dalej!