Myślisz, że jak narobisz szkód w silniku przez zły olej to mechanik Ci koszta zwróci ? Na pewno ....
Ci ''zjadacze chleba" z forum mają często większe pojęcie (poparte doświadczeniem) niż pseudo mechanicy, którzy leją minerala do E65 !
Wersja do druku
Każdy ma rację po części. Ja chciałem wlać syntetyk ale stanowczo mnie od tego odwiedziono dlatego jest jak jest.
Póki co auto już rozbiłem więc stoi u mechanika i zobaczę co on powie.
To jest inny mechanik.
Myślę Panowie, że już nie ma sensu tego tematu prowadzić dalej. Teraz każdy z forumowiczów przynajmniej zna Twoje prawdziwe podejście do auta. Uważam, że po prostu źle trafiłeś nie z autem a z wyborem forum. Tu większość dałaby się pociąć za swoje autko z logiem BMW bo to jest forum dla FANÓW aut z logiem BMW !!! A jak Ty mówisz, że jak się auto posypie to zrobisz ustawkę, zgarniesz kasę i będzie kolejne auto to myślę, że nie ma sensu już tego tematu drążyć. Każdy kto się wypowiadał w Twoim temacie ma większe pojęcie niż ten Twój mechanik bo minerał w takim aucie to profanacja. Tu chłopacy się martwią czy ich syntetyk to nie crack a tu nie widzisz nic złego w laniu mineralnego oleju. Co do 20 tyś to prędzej czy później każdy fan włoży w auto. Przynajmniej 20 tyś. A z tego co piszesz to wydaje mi się, że jak urwie Ci się tłumik to go po prostu podwiążesz drutem i to wszystko. Pozdrawiam serdecznie.
Nie panuje. Pisałem Ci już kilka postów wcześniej.
Nie rozszczelni chyba, że to totalny trup, to lepiej od razu go sprzedaj, bo szkoda Twoich pieniędzy.
Takich rzeczy nie pisze się na forum.
Na jakiej podstawie uznajesz, że mechanik się zna? Jak dużo robił silników M57 w przeszłości, żeby można było potraktować go jako eksperta?
Nie ważne kogo posłuchasz, decyzja (jakakolwiek by była) należy do Ciebie i Ty za nią ponosisz odpowiedzialność.
Podsumowując przychodzisz tu z pytaniami, ale nie akceptujesz naszych odpowiedzi, więc ja się pytam: Czego w takim razie od nas oczekujesz? Że poprzemy Twoje działania, żebyś czuł się z nimi lepiej? Jak widzisz, nie popieramy.
Każdy ma swoją opinię po prostu bmw jest fajne i fajnie się tym autem jeżdzi. To moja druga siódemka kiedyś miałem e32.
Po prostu dla mnie auto to nie pępek świata. Są rzeczy ważne i ważniejsze w życiu.
Jeżeli drugi mechanik mi powie że można lać syntetyk to nie ja go kupię i wleję to nie o to chodzi.
Co do ustawki to niestety takie jest życie jeżeli okaże sie kupą złomu to ustawka dojdzie do skutku bo nie mam zamiaru ładować aż takich pieniędzy w auto.
Rozumiem was, ale zrozumcie też mnie.
Dla mnie auto ma jeżdzić i być sprawne. Nie wlałem tego oleju z oszczędności ( bo taką łatkę mi wszyscy tu przyklejacie) tylko sugerując sie tym co ten mechanik powiedział oraz słowami poprzedniego właściciela.
Prawdą jest że nie zarabiam 20tyś miesięcznie i nie włożyłbym takich pieniędzy żeby to auto zrobić i doprowadzić do pożądku. Mam trochę inny tok myślenia co nie znaczy że nie lubię Bmw bo uważam że są to najepsze auta a seria 7 jest super.
Ja czytam wasze wiadomości ze zrozumieniem i jestem wdzięczny za wszystkie podpowiedzi.
Chyba każdy też może mieć swoje zdanie i opinie również?
Nie mam zamiaru jeżdzić tym autem długo ( rok może dwa) i chcę zmienić na nowszy model.
To co jest do zrobienia zamierzam zrobić nie jak inny sugerują żeby przywiązać nna drut w garażu.
Pozdrawiam.
W takim razie po co pytasz nas czy ten mineral jest problemem czy nie? Przecież masz mega ogarniętych mechaników (Cytryn, czy Gumiak?) to oni Ci powiedzą najlepiej jak użytkować BMW 7er. Tylko musisz poczekać aż z kanału wypchą Golfa trójkę bo akurat filtr powietrza piorą i jeszcze nie przesechł.
Jak będziesz ją wystawiał na jakimś portalu aukcyjnym to podpisz, że od fanatyka marki i forumowicza.
Pozdrawiam również
Po to pyatm żeby znac opinię urzytkowników.
Już ją znam.
O dziwo w tym zakładzie robia podobno dużo bmw ale nie będę juz dolewał oliwy do ognia bo po co.
pzdr
Zrobisz jak chcesz. Masz zamiar przez te dwa lata (tyle podobno chcesz mieć auto) jeździć na oleju mineralnym czy na wiosnę przyjrzysz się bliżej silnikowi???;> Jeżeli nie masz zamiaru robić wymiany oleju w tym momencie to przynajmniej sprawdź stan silnika po nadchodzącej zimie. Jeżeli w 2017roku nadal będziesz forumowiczem to jak widzisz zakładając wątek na tym forum (mimo krótkiego stażu założyłeś ich już kilka) i pisząc posta zawsze możesz liczyć na odpowiedź (a często i pomoc) forumowiczów, którzy mają już np. 3 siódemkę z kolei w swoich rękach (e38;e65;f01). Nie zawsze będzie to odpowiedź Cb satysfakcjonująca, ale na pewno zawsze fachowa. Mimo wszystko trzymam za Ciebie kciuki żebyś wiosną mógł czerpać z motta BMW (radość z jazdy) pełnymi garściami na naszych drogach:) Nie rozumiem tylko po co wyzywasz mnie od ''pana inteligenta'' - wyluzuj trochę:) Pomyśl, że nie tak całkiem dawno specjalnie dla Ciebie wklepywałem przez kilka minut pełen cennik filtrów do e65 czterech producentów.
Jeszcze raz szerokości i radości z jazdy!!!
bmw 7, nie będę Cię krytykował, zrobisz jak uważasz, bo to Twoje auto.
Olej mineralny mocno koksuje i pierwsze objawy przypuszczalnie będą w padniętym turbo z racji zatkania otworów olejowych albo DPF z racji, że do silnika z DPF nigdy nie wolno lać mineralnego oleju. Kolejne narażone są wałki rozrządu i panewki. Taki słaby olej może też zatkać odmy i wtedy wypchnie Ci najprawdopodobniej uszczelniacz wału lub jakąś inną uszczelkę, a nawet wymiana uszczelki miski olejowej to masa roboty z podwieszaniem silnika = potężne koszty. Ja bym czym prędzej wymienił olej na pełny syntetyk (nawet hydrockrack na przepłukanie, ale nie lej oryginały, bo też mocno koksuje) i jak nie chcesz płukać motoru, to wymień go za 5.000km, a następna wymiana co max 15.000km.
Teksty "jak był lany półsyntetyk, czy mineral, to nie wolno nic innego" świadczą o tym, że żadna bardziej nowoczesna myśl techniczna, niż Polonez, czy Golf III nie powinna być oddawana w ręce takiego mechanika. No, ale to moje prywatne zdanie.
Nikt Ci źle nie życzy na tym forum, a niektórzy z nas mają nieco bardziej dosadny sposób troski o dobro Twojego samochodu (a tym samym Twojego portfela). Także nie obrażaj się i nie irytuj, bo nikt złych rad Ci nie daje. Po prostu siedzą tutaj ludzie, którzy maja już kilka lat te samochody i wiedzą co z czym się je. Przerabialiśmy tutaj zatarte wałki, braki mocy, wpadające klapki kolektora, ssanie oleju, przeróżne wycieki itd. Uwierz mi, że coś na ten temat jednak wiemy, a z pewnością znacznie więcej, niż Twój obecny mechanik. Może facet ma pojęcie, ale utknął z wiedzą w pewnych zakresach kilka lat wstecz, żeby nie powiedzieć, że powtarza zasłyszane mity.
Ok panowie dzięki za te wszystkie rady i czas poświęcony. Mam nadzieję że obecny blacharz mechanik doradzi mi tą wymianę i że wszystko będzie dobrze z tym silnikiem.
Pzdr.
Wlej po prostu totala 5w40 5l albo efla kosztuje na hurtowniach ~80 zl jak dobrze poszukasz. Nic sie nie rozszczelni... Tylko wymiana max co 10 000 tys bo po 6-7 olej zaczyna tracić właściwości (zaczyna go żreć i silnik coraz głośniej chodzi). 15w40 to zabójstwo dla takiego silnika a w okresie zimowym największe, bo ten olej na mrozie przypomina kisiel
Najlepszy olej to kujawski z biedronki. Tak mowi moja mama...
A na serio to wszystko chlopaki juz napisali.
Zrobisz jak chcesz.
Pozdro.
Hmm... podsumowując : Im lepkość jest niższa, tym mniejszy jest opór oleju, a więc mniejsze są straty mocy silnika ( tak nawiązując do tematyki oleju i cdhipu - czyli zwiększenia mocy silnika :))
Reasumując im lepkość jest niższa to zerwanie filmu olejowego na panewkach wyższa i to się ma nijak do oporów chodzi o ekologię parametry olei zmieniają się co roku kilka lat temu e65 3.0d zalecany był 0w40 teraz jest 5w30 co uważam ,że szkoda silnika murowana, wyobraź sobie motor w x6 4.0d 306km , 80% silników ma ujebane panewki z racji zerwanego filmu oraz wymiany oliwy co 30 tys.,składałem dwa motory i wiem co mówię pompa daje ciśnienie że pazura może przeciąć ,aktualnie zalane silniki mobil1 5w50 zobaczymy na silniku zrobione 2 tys.pracuje jak jedwab.Wymiana max co 15tys.