ha to od razu ich rozszyfrowalem po 1 raporcie :)
ze zawsze sie do czegos przyczepia bo kto by chcial brac odpowiedzialnosc, tak wygodnie dla firmy :)
Wersja do druku
ha to od razu ich rozszyfrowalem po 1 raporcie :)
ze zawsze sie do czegos przyczepia bo kto by chcial brac odpowiedzialnosc, tak wygodnie dla firmy :)
Przyjechał emerytowany wojskowy. Nie wyciągnął nawet bagnetu z oleju, nie nacisnął żadnego przycisku oprócz szyberdachu. Nie podpiął się do kompa, nie wiedział nawet jaką wtyczkę ma wziąć (dzwonił do mnie przed przyjazdem i pytał, jak się dowiedział, to stwierdził, że takiej nie ma). Nie sprawdził zawieszenia, bo nie wiedział gdzie ma jechać na jakiś serwis. Mnie pytał, gdzie można podjechać :) Otworzyłem mu garaż z kanałem, wlazł na dół i porobił fotki. To był cały test zawieszenia. Zaparowane halogeny nie wiem skąd mu się wzięły. Facet bez pojęcia o BMW i pewnie o innych markach też nic nie wiedział. W raporcie przepisali błędy, które ja napisałem w ogłoszeniu. O module telefonu, itp. A najlepsze, że po porobieniu masy zdjęć, podał mi rękę i chciał iść. Sam zaproponowałem mu przejażdżkę. Przewiozłem go 500 metrów i dowiedziałem się, że moja V8 brzmi jak Porsche...dobrze wiedzieć, że się ma boxera pod maską :) Paweł udostępnił mi raport, jest tam pełno kłamstw i nieścisłości, nie pamiętam już wszystkiego. Odradzam zdecydowanie tych specjalistów, a na miejscu Pawła żądałbym zwrotu pieniędzy. To jest jakieś kompletne nieporozumienie.
pavko, bez urazy ale za tą kasę taki przegląd jaki Ci zrobili to każdy dobry forumowicz który ma niedaleko, zrobi za darmo.
No ale cieszę się, że jesteś zadowolony z zakupu od kolegi z forum.
olo, co z Ciebie za "handlarz" jak prosisz się sam by sprawdzili więcej niż chcieli :) ...oczywiście żart :P
No, handlarz ze mnie jak z koziej dupy trąba :)
Jakbym nie miał ciśnienia i nie musiał sprzedać, to wyp.....liłbym gościa z placu. Nerwy mnie brały, ale zacisnąłem zęby i byłem bardzo uprzejmy :)
No nie mogę jak to ludzi w wała robi niby poważna firma na rynku brak słów szkoda kasy i tyle.
To jest ten samochód, do którego wchodzisz, zasiadasz za kierownicą, czujesz tem zapach, jego mruczenie spod maski, wiesz że jesteście jednością. Wysiadasz i czujesz żal, że musisz go opuścić, oglądasz się za nim, wracasz być może nie zgasiłeś świateł by raz jeszcze na niego spojrzeć... wiecie o czym piszę?!
Chciałem dodać zmieniarkę cyfrową by móc podłączyć ipoda do tej zmieniarki. Ktoś ma doświadczenie?
http://7er.pl/showthread.php/23994-Z...CARLINK)/page2
Hahaha, to niesamowici specjaliści. Domagałbym się zwrotu pieniędzy, za 450zł można przejechać z uśmiechem trochę km :)