prośba do uzytkowników 3.0 diesel - temp cieczy chlodzącej

Szczerze mówiąc, jestem mega zdziwiony Waszymi obserwacjami, że po wymianie termostatu EGR nagle wszystko wraca do normy. Termostat EGR jest podłączony dopływem i odpływem poza małym obiegiem - w zasadzie ma króciutki obieg dopływem i odpływem po zimnej stronie w podłączeniach do termostatu głównego silnika. Nawet jakby go wykręcił, to nie bierze on w zasadzie żaden sposób udziału w łapanie temperatury od 70st.C do otwarcia dużego obiegu. On niezależenie chłodzi tylko i wyłącznie chłodniczkę spalin wchodzących do zaworu EGR. Bardzo mnie dziwi, że jego wymiana powoduje u Was nagle powrót normalnej temperatury silnika. Wręcz nie ma to kompletnie sensu...

miro, podany przez Ciebie schemat jest jakiś inny, niż u mnie w dieslu. U mnie jest taki: http://www.bmwstore.pl/pl/katalog/di...L/sA/r2006/m11

Dodam jeszcze, zanim ktoś zacznie pisać o spalinach z EGR i podgrzewaniu przez nie silnika... Teora lekko ssana z palca, bo spaliny w znikomym stopniu podgrzewają silnik. Jakby tak było, to mijałoby się z celem stosowanie intercoolera itd. Poza tym EGR na ciepłym silniku działa w bardzo ograniczony stopniu.

Miro Dzięki za rysunek. Z tego co widzę to na rysunku termostat jest zamontowany odwrotnie niż u mnie. Ale z niego wynika, że chyba dobry przewód zacisnąłem. W każdym razie na rysunku od HTN wychodzi przewód nr: 15

Załączam zdjęcia:
http://img24.otofotki.pl/obrazki/wc824_5.jpg
http://img24.otofotki.pl/obrazki/yr163_4.jpg

Generalnie przejechałem dziś ok 20km po mieście (trochę trasą, trochę normalnymi ulicami z czerwonymi). temperatura na zewnątrz -1st z obrzeża miasta i ok 1st przy dotarciu na miejsce. Auto zagrzało mi się do ok 85st jak zaparkowałem, po przygazowaniu kilka razy i przytrzymaniu na obrotach na postoju (ok 3-4min) dochodziło i wahało się 88-91st.
Po obmacaniu chłodnicy i rurek wszystko było rozgrzane. Wcześniej przed testami z zaciśniętym wężem rura od termostatu głównego była chłodna przy temp w okolicach 80st.

W późniejszej części dnia zrobię jeszcze raz testa na takim samym odcinku kilometrowym ze zdjętym zaciskiem i dla pewności sprawdzę do ilu mi dojdzie temperatura i czy wąż od termostatu głównego będzie nagrzany.

Miro czyli co, mam rozumieć, że obieg wody wychodzi z małego i tak na chłodnicę rozgrzewając ją od strony kierowcy i dopiero po otwarciu termostatu zaciąga on wodę ciepłą wodę z chłodnicy do silnika od strony pasażera?

Z tego co pamietam to otwieranie termostatu powoduje dopuszczanie zimnej ,schłodzonej cieczy do silnika po stronie termostatu.
@HTN ja już nie pamiętam jak te węze idą ale w kilku moich dieslach jakie miałem uszkodzony termostat EGRa nie pozwalał silnikowi uzyskać maksymalnej temperatury.
Nie wnikam teraz w to bo nawet nie mam możliwości zeby to zobaczyć na żywo ale staram się przekonać Was ,ze ten właśnie termostat może powodować takie skutki.
Przeżyłem to kilka razy i to sa moje wnioski a jest to prosta rzecz do zlokalizowania i tania w zakupie. Każdy go może sam sprawdzić i ewentualnie wymienić nawet pod blokiem ,wieczorem przy latarce. :)
Nie twierdzę ,ze każdy przypadek to ten termostat,bo jak nie ten to główny . Wiadome jest ,ze przy sprawnych termostatach auto musi osiągnąć swoją temperaturę....siły nie ma :):):)
Zakładam oczywiscie ze ilość płynu jest prawidłowa a układ odpowietrzony :)

Dobra, to jeszcze dwa pytania.
1. Jak prawidłowo odpowietrzyć układ po wymianie i gdzie się odpowietrza? Tylko na termostacie EGR czy są jeszcze jakieś inne odpowietrzniki?
2. Jak zdiagnozować usterkę tych zaworów przy chłodnicy skrzyni biegów?

Kuzma85, u mnie też chłodnica od strony kierowcy jest letnia, a ten gruby wąż idący do niej ciepły lub prawie gorący... A ten idący od chłodnicy do termostatu zimny... Dziwnie ten układ chłodzenia zaprojektowali :/

Ostatnio też obserwuję temperaturę na teście nr 7 i u mnie jadąc spokojnie potrafi spaść do 85- 83 stopni... Oczywiście w takich temperaturach lub niższych. I teraz nie wiem czy wiąże się to z ciepłem oddawanym do wnętrza auta (z reguły przejeżdżam około 10- 20 km), w trasie w tegoroczne mrozy jeszcze nie byłem. Czy jeszcze mam szukać. Termostaty wymieniłem oba w zeszłą zimę. Teraz dla spokoju kupiłem i wymieniłem ten od EGR, bo u kumpla pomogło z rozgrzewaniem (tylko u niego ciągle 70 kilka stopni było). U mnie nie zmieniło to nic i takim sposobem mam termostat EGR na zapas.

tylko na termostacie odpowietrzasz po jego wymianie.
Jakie temp teraz są u kumpla?? U niego tez gruby wąż się grzeje przed otwarciem termostatu? Porównaj.
Teoretycznie przy 88*C termostat zaczyna odpuszczać więc temp ma prawo spaść.
W e38 czy e39 miałbyś wskazówkę która i tak i tak przy tych temp. stała by w pionie i założę sie ze nie zwróciłbyś nawet uwagi na ten termostat.

Cytat:

---

Zamieszczone przez miro

tylko na termostacie odpowietrzasz po jego wymianie.
Jakie temp teraz są u kumpla?? U niego tez gruby wąż się grzeje przed otwarciem termostatu? Porównaj.
Teoretycznie przy 88*C termostat zaczyna odpuszczać więc temp ma prawo spaść.
W e38 czy e39 miałbyś wskazówkę która i tak i tak przy tych temp. stała by w pionie i założę sie ze nie zwróciłbyś nawet uwagi na ten termostat.

---

Miałem e46 i tam też wskazówka stała w pionie, a później jak dowiedziałem się o ukrytych opcjach licznika to na teście pokazywało 60-70st. A tematem zająłem się dlatego, bo przy nagłych spadkach temperatury strasznie długo auto się grzało i marzłem, więc zacząłem czytać. Ale tam pomogła wymiana termostatu głównego. Uszkodzenie było mechaniczne, bo złamała się plastikowa łapka obudowy trzymająca blaszkę i termostat nie miał jak poprawnie pracować.

miro pojeździłem dziś później ze zdjętym zaciskiem z tego węża od termostatu EGR. Generalnie temperatura zewnętrzna była ok 3-4st na plusie (więc cieplej niż rano), a temp cieczy 23st po 3 godzinach stania auta. Przejechałem również 20km i auto zagrzało mi się do 83-85st. Postałem również na postoju tak jak rano i potrzymałem auto kilka min na obrotach i temperatura utrzymywała się na 83st.
Sprawdzałem też od 50st co każde 10st w górę nagrzanie węży i chłodnicy. Przy 70st chłodnica od kierowcy ciepła, od pasażera zimna wraz z wężem. Przy 85st jak dojechałem pod dom chłodnica cała bardzo ciepła i wąż do termostatu również.

Wnioski z teraz, a wnioski z rana są takie, że jest wielce prawdopodobne, iż termostat EGR jest do ponownej wymiany. Co prawda ścisk którego użyłem nie miał tyle siły, żeby kompletnie zacisnąć wąż nawet przy pomocy zaciśnięcia ścisku dodatkowo trytytką ale rano gdzie było kilka stopni mniej i auto było odpalane po nocy, po przejechaniu 20km udało się je zagrzać do temperatur w przedziale 86-91, a teraz gdzie auto po przejechaniu takiego samego dystansu z cieplejszym płynem na rozruchu nie zagrzało się wyżej niż 83-85st.

Cytat:

---

Zamieszczone przez lukasz740

Dobra, to jeszcze dwa pytania.
1. Jak prawidłowo odpowietrzyć układ po wymianie i gdzie się odpowietrza? Tylko na termostacie EGR czy są jeszcze jakieś inne odpowietrzniki?
2. Jak zdiagnozować usterkę tych zaworów przy chłodnicy skrzyni biegów?

Kuzma85, u mnie też chłodnica od strony kierowcy jest letnia, a ten gruby wąż idący do niej ciepły lub prawie gorący... A ten idący od chłodnicy do termostatu zimny... Dziwnie ten układ chłodzenia zaprojektowali :/

Ostatnio też obserwuję temperaturę na teście nr 7 i u mnie jadąc spokojnie potrafi spaść do 85- 83 stopni... Oczywiście w takich temperaturach lub niższych. I teraz nie wiem czy wiąże się to z ciepłem oddawanym do wnętrza auta (z reguły przejeżdżam około 10- 20 km), w trasie w tegoroczne mrozy jeszcze nie byłem. Czy jeszcze mam szukać. Termostaty wymieniłem oba w zeszłą zimę. Teraz dla spokoju kupiłem i wymieniłem ten od EGR, bo u kumpla pomogło z rozgrzewaniem (tylko u niego ciągle 70 kilka stopni było). U mnie nie zmieniło to nic i takim sposobem mam termostat EGR na zapas.

---

lukasz740 nie wiem czy w e65 jest tak samo, ale w e46 m57 wystarczyło zalać do pełna aż z termostatu EGR wyleci płyn bez powietrza i później rozgrzać auto z odkręconym korkiem w zbiorniczku wyrównawczym, a wężyk odpowietrzający (ten cieńki) sam robi robotę

Noooooo Standardzik. Ja tez to przerabiałem i pomału juz książkę o nim pisałem :) Kup na allegro za parę dyszek i wymień. Koszt niewielki a wymiana prosciutka.
Te termo od egr są bardzo awaryjne ale tyle dobrze ze nie są drogie.

Cytat:

---

Zamieszczone przez miro

Noooooo Standardzik. Ja tez to przerabiałem i pomału juz książkę o nim pisałem :) Kup na allegro za parę dyszek i wymień. Koszt niewielki a wymiana prosciutka.
Te termo od egr są bardzo awaryjne ale tyle dobrze ze nie są drogie.

---

Tak też zrobię, ale chyba "rekordu 3min" jak na filmikach to nie trzepnę bo ręce będą zgrabiałe :second:

Ja włożyłem nowy i jest identycznie, nie zmieniło to nic- temperatura cieczy chłodzącej to okolice 85 stopni na odcinkach do 10 km. Jak mocno przyśpieszam przez kilka- kilkanaście sekund, na chwile spada (nawet do 82) i później rośnie do 86- 87. Jak wjechałem na drogę szybkiego ruchu i kilka kilometrów jechałem szybko, utrzymywało się 89- 91 stopni. Ale później jadąc spokojnie znowu poniżej 89 zeszło... Mam też wyprogramowany EGR, może to jest przyczyną, zawsze trochę te spaliny oddają ciepła. Mam do porównania jeszcze jedno 730d w którym EGR jest nie dłubany, dostało również nowe termostaty w poprzednią zimę (oba oryginalne) i nagrzewa się szybciej niż moja. Od razu to czuć po przejechanym dystansie i ciepłym powietrzu z nawiewów, które pojawia się szybciej. Muszę zerknąć jak tam wyglądają odczyty temperatury, tylko ciągle brak na to czasu.

Cytat:

---

Zamieszczone przez lukasz740

Ja włożyłem nowy i jest identycznie, nie zmieniło to nic- temperatura cieczy chłodzącej to okolice 85 stopni na odcinkach do 10 km. Jak mocno przyśpieszam przez kilka- kilkanaście sekund, na chwile spada (nawet do 82) i później rośnie do 86- 87. Jak wjechałem na drogę szybkiego ruchu i kilka kilometrów jechałem szybko, utrzymywało się 89- 91 stopni. Ale później jadąc spokojnie znowu poniżej 89 zeszło... Mam też wyprogramowany EGR, może to jest przyczyną, zawsze trochę te spaliny oddają ciepła. Mam do porównania jeszcze jedno 730d w którym EGR jest nie dłubany, dostało również nowe termostaty w poprzednią zimę (oba oryginalne) i nagrzewa się szybciej niż moja. Od razu to czuć po przejechanym dystansie i ciepłym powietrzu z nawiewów, które pojawia się szybciej. Muszę zerknąć jak tam wyglądają odczyty temperatury, tylko ciągle brak na to czasu.

---

No to Tobie i tak się szybko nagrzewa po tych 10km. Ja żeby uzyskać ponad 80st to musiałem zrobić ok 20km po mieście. A co do Twoich temperatur to wydaje mi się, że masz właściwe bo z tego co czytałem to powinno być 88-92st, a przy cieplejszych dniach nawet 100-105st.

Cytat:

---

Zamieszczone przez lukasz740

Mam też wyprogramowany EGR, może to jest przyczyną, zawsze trochę te spaliny oddają ciepła. Mam do porównania jeszcze jedno 730d w którym EGR jest nie dłubany, dostało również nowe termostaty w poprzednią zimę (oba oryginalne) i nagrzewa się szybciej niż moja.

---

Ja też ograniczyłem EGR i nagrzewa się tak samo wg mnie. Różnicy praktycznie nie odnotowałem. Poza tym te gazy z EGR nie mają zbyt wysokiej temperatury i są dodatkowo schłodzone przez bardzo zimną chłodnicę EGR. Tak więc w początkowej fazie wg mnie one niewiele dodają do nabierania temperatury przez silnik. Poza tym co ma temperatura powietrza, załóżmy 100 st.C, którego jest stosunkowo niewiele w relacji do wpompowanego zimnego powietrza z turbo, puszczonego przez intercooler i jeszcze w dodatku do cylindra, który przez proces sprężania uzyskuje 700st.C. Wydaje mi się, że to "dogrzewanie" silnika spalinami z EGR to mit.

Cytat:

---

Zamieszczone przez miro

@HTN ja już nie pamiętam jak te węze idą ale w kilku moich dieslach jakie miałem uszkodzony termostat EGRa nie pozwalał silnikowi uzyskać maksymalnej temperatury.
Nie wnikam teraz w to bo nawet nie mam możliwości zeby to zobaczyć na żywo ale staram się przekonać Was ,ze ten właśnie termostat może powodować takie skutki.

---

Jestem w stanie Ci uwierzyć i warto, żeby każdy zaczął właśnie od tego - tak, jak napisałeś: prosta i tania wymiana, więc nie ma co się zastanawiać i a nóż efekt będzie taki, jak u Ciebie, czyli pozytywny. Kłóci mi się to tylko z logiką schematu przepływu cieczy wg schematów węży.

Cytat:

---

Zamieszczone przez HTN

Wydaje mi się, że to "dogrzewanie" silnika spalinami z EGR to mit.

---

Zadaniem EGR jest obniżenie temperatury spalin, w celu redukcji zawartości tlenków azotu.

Pozdr.

@HTN ja szczerze mówiąc nie wnikałem w schemat połączeń tych rur. Wymieniłem i działało :)

Cytat:

---

Zamieszczone przez solarisbus

Zadaniem EGR jest obniżenie temperatury spalin, w celu redukcji zawartości tlenków azotu.

Pozdr.

---

Prawie tak, a dokładnie obniżenie temperatury w komorze spalania co wiąże się (głównie dla mnie) z obniżeniem mocy. Konstruktorzy tego urządzenia, które obowiązkowo wyłączam sobie w każdym aucie mieli na celu oczywiście niższą emisję gazów NOX co już kolega nadmienił. Zawór EGR w silnikach M57 (w większości diesli) ma moim zdaniem tylko jedną zaletę. Przyspiesza nagrzewanie się silnika o czym pisał już lukasz740 porównując czas w jakim osiąga temperaturę silnik jego auta z wyłączonym EGR jak i kolegi z włączonym. W każdym aucie gdzie wyłączałem egr zawsze zauważałem, że po zabiegu silnik potrzebował więcej czasu by osiągnąć temp. roboczą, która w przypadku braku dpf wcale nie musi oscylować wokół 90 st. C.

Otóż właśnie, jeździłem ostatnio tym 730d z działającym EGR'em i ciepłe powietrze z nawiewów pojawia się sporo szybciej. HTN, ja nie mam ograniczonego EGR'a w DIS czy ISTA, tylko wyłączony zupełnie w mapach silnika, więc nie otwiera się wcale. Różnica w szybkości nagrzewania się silników dwóch takich samych samochodów (730d M57N2 z webasto) jest odczuwalna.

Jest to oczywiste. Tak jak i to, że Twoja 730d będzie mniej paliła przy prędkościach około 90 km/h. Szczególnie jeśli osoba, która wyłączyła Ci EGR "dłubnęła" delikatnie mapę turbo w zakresie niskich obrotów silnika.