Kierujący ma obiowiązek stosować się do znaków poziomych i pionowych jak miał się zastosować skoro znaku poziomego tj. lini nie mógł zobaczyć. On ma się zastosować a nie zastanowić czy tam linia powinna być czy nie.
Wersja do druku
Kierujący ma obiowiązek stosować się do znaków poziomych i pionowych jak miał się zastosować skoro znaku poziomego tj. lini nie mógł zobaczyć. On ma się zastosować a nie zastanowić czy tam linia powinna być czy nie.
Witam,
Proponuję wysłać do redakcji forum Stowarzyszenia Prawo na Drodze (http://prawonadrodze.org.pl/kontakt/) opis całego zdarzenia wraz z materiałem zdjęciowym. Być może cała Polska dowie się o wyimaginowanych liniach a policjant, który Cię ukarał zdobędzie należną mu sławę pogromcy piratów gwałcących niewidzialne znaki drogowe.
Jeśli mandat przyjąłeś to przed upływem siedmiu dni masz czas na odwołanie. Przy odrobinie szczęścia (sędzia przeczyta akta) masz szansę na jego uchylenie.
Powodzenia,
VR
no widzisz Zdzira, może tak być że : jest baba na łożu i nie pobzykasz, życie nie jest takie proste jak Ci się wydaje .... zupełnie jak z tą brakującą startą linią Seby, co prawda znajomy policjant nie robi w drogówce ale zaczął się śmiać mocno... najprościej dymaj na komisariat i dopytaj u źródła, ale nie ma opcji żeby był mandat za to ...
no to ja Tobie lemur życze podobnej sytuacji i zapłać sobie za cos czego nie ma i tyle
co do twojego FORUMOWICZKO przykładu : pomyślałem o takiej pani udomowionej hahahh, wiesz jakby nie było pensję niosę, prezenty kupuję ;) , no chyba że jesteś wyjątkowa i w swoim domu fochów nie miewasz - tylko pozazdrościć twojemu
co do Seby napisałem : nie ma opcji na mandat, również jak i część forumowiczów nie dopuszczam takiego mandatu, tam nie ma lini ...
nie jestem koleżanką.........
Niezla przepychanka, ze tez admin jeszcze nie zamknal tematu, ktory sam w sobie wyczerpal sie. Oczywiscie autor nabral wody w usta... Haha.