Tani samochód, rozważania co kupić...

Niech wam palą jak najmniej. Ja jeździłem takim w124 2.0 obecnie mójek ma 2.5 i 7,5 pali ale w trasie, Tak samo i 2.4d w w123 100kmh cieżko przekroczyć a zechla ci 12 w trasie, miałem W210 2.9 TD też R5 w trasie przy dynamicznej jeździe palił 8l Miasto 10l ale to był samochód z 1999r a nie z 198x
Koledze można polecić ale hatchbacka z małym i sprawdzonym silnikiem i zeby był jak najmłodszy. Polecanie mu starego zgnitego traktora troche mija sie z celem.
Kolega jest studentem i będzie śmigał po mieście albo do szkoły, nie jest budowlańcem żeby kupował samochód do ciągania hakiem różnych rzeczy jakieś omegi czy starego mietka w dieslu.

ja bym poszukał jakiegoś francuza, sa wygodne i w dobrych pieniążkach można znaleźć

Mercedes w201 190 też fajne auto,wadą na pewno są benzyniaki z wtryskiem mechanicznym pamiętającym jeszcze czasy Messerschmittów bf 109.Gdyby montowali w nich m111 jak w w124 chętnie bym takim pojeździł.

Cytat:

---

Zamieszczone przez ManiacDrifting

i 2.4d w w123 100kmh cieżko przekroczyć a zechla ci 12 w trasie

---

Właśnie to był mój pierwszy w życiu samochód...max jechał 147 km/h a setka bezproblemowo i palił 7.5 l...skad ty masz takie dane stary.

Znaczy auto będzie mi służyło jako auto na trasy ewentualnie jakieś większe zakupy. Francuz nie wchodzi w rachubę, ponieważ zraziłem się do "ichniejszej" myśli technicznej xD Hmm... z tego co koledzy piszecie, to najlepsze będzie jakieś autko segmentu A i w takie "jeździdełko" będę celował. Grunt, żeby "w miarę" świeże było, miało gaz i było w stanie pomieścić duuuużo słoików xD A wcześniej wywiązał się offtop odnośnie brania ze sobą 7er, otóż nawet przy mojej spokojnej jeździe po trasie nie zejdę poniżej 10l a że do Olsztyna mam 200 km, z jednego przejazdu robi mi się już ponad 100 zł... a za 100zł, już nie muszę kończyć ile się da rade dni student "przeżyć". Dla mnie 7er to moje oczko w głowie i nawet przez chwilę nie myślałem o sprzedaży. Niestety po prostu mnie nie stać na regularne zalewanie V8 i śmiganie nią w trasy, dlatego właśnie czegoś małego i oszczędnego szukam :)

Pozdrawiam

Jesli takie trasy to tym bardziej ze swojej strony polecam Ci jakiegos golfa 3 z silnikiem 1.9 tdi. Do 5l zejdziesz bez problemu a silniki raczej ciezkie do zajechania. Dostepnosc czesci wielka i tanie. Ps. we francuza tez bym sie nie pakowal :P

Cytat:

---

Zamieszczone przez arturo193

Właśnie to był mój pierwszy w życiu samochód...max jechał 147 km/h a setka bezproblemowo i palił 7.5 l...skad ty masz takie dane stary.

---

No dobrze arturo ale ile lat temu go miałeś lub ile lat miał ten samochód? ja jeździłem tym rok temu. Więc był stary i zmęczony:P

Dlatego napisałem...mowa o sprawnym i nie styranym aucie...mój MB miał 14 lat gdy go kupiłem ale zrobiłem mu całkowity remont silnika i blacharkę...to było w 1991 roku...chodził jak zegarek i palił naprawde łyżkę ropy...

Cytat:

---

Zamieszczone przez ManiacDrifting

lanos jest lekko nie smaczny

---

Cytat:

---

Zamieszczone przez ManiacDrifting

Escorta szczególnie z silnikiem 1.8 td też bym nie polecił to jest coś w stylu silnika TDS, ......., civic 1.5 głupio wygląda głupio brzmi za tą kase nie kupi nic dobrego

---

Cytat:

---

Zamieszczone przez ManiacDrifting

przeznaczenie jest nieco inne w ibizie nie mam konfortu wyglądu i osiągów ale też się nie psuje części są tanie dowiezie mnie gdzie chce przewiozę nią co chce. Więc same plusy w te same miejsca dojiedziesz mniej spalisz i ci nie szkoda samochodu tak jak e32.

---

Czasami czytasz to co wcześniej pisałeś ???

Cytat:

---

Zamieszczone przez ManiacDrifting

To dzuda masz dwa MB bo widziałem jednego na zdjęciach ? Jednego sobie dokupiłeś czy to ten sam cały czas?

---

Jeśli czepiasz się już szczegółów to mam 3 MB. Eskę i dwie "czwóry". W temacie który założyłem rok temu brałeś udział i mówiłeś że samochód nie do zdarcia :cool: http://7er.pl/showthread.php/16432-N...yountimer-W124

cyt

Cytat:

---

Zamieszczone przez ManiacDrifting

Ten silnik i model normalnie jeździ

---

Cytat:

---

Zamieszczone przez ManiacDrifting

Ostatni merc którego moge polecić to w124.

---

Sam sobie lubisz zaprzeczać :p

Po drugie w210 nie ma co porównywać a tym bardziej najgorszego silnika wg mnie jakim jest 2.9TD. Nie jedzie,pali jak smok a kultura pracy podobna co w w124 200d. Miałem E270cdi i uważam że te auta (2.9td) dzieli KOMPLETNA przepaść-pod każdym względem.

Cytat:

---

Zamieszczone przez arturo193

i palił naprawde łyżkę ropy...

---

I dalej tak mam w przypadku dwóch moich egzemplarzy :)

Ja też wtrące 3 grosze, golf III w tdi jak trafisz wersje 110konia to nie wsiądziesz do bmw już bo to auto zap... strasznie i mało pali i pancerny silnik, blacha licha ale to zależy, ewentualnie civic w gazie ale to troche taczka, mało pali ale nie ma czym jechać, napewno nie kupuj francuzów... i tu muszę przyznać się że myślałem że e38 740i jest drogie w utrzymaniu, według tego co nabyłem ostatnio czyli kangura 1.9d to siódemka jest poprostu bezawaryjna przy tym francuskim złomie, i do roboty jeżdżę 7er bo się boje że tamtym dziadem nie dojadę

Passat B3 + lpg pod warunkiem nabycia w stanie nie zarżniętym i utrzymania rzeczy podstawowych zrobi robotę, na księżyc i z powrotem, paląc 8 l kiszony.

Anatol tak czytam i nie widzę związku,#
Dzuda wcale sobie nie zaprzeczam lecz wiem że za 3500 raczej dobrego w124 nie kupisz a pozatym kolega celuje w inny segment. Do listy ostatnich merców dodaję W201 :) #
Arturo miałeś doczynienia z 14 letnim MB jeszcze po remoncie a ja już jeździłem 33 letnim raczej bez remontów :)#
Na pozostałe lub powyższe dodam 1może,2może, 3pewnie macie racje, 4możliwe że sobie zaprzeczyłem, 5to nie moja wina, oraz 6 nie wiem. dam może jeszcze myliłem się oraz przepraszam dla załatwienia sprawy :)). dopasujcie sobie cyferki tak abyście byli zadowoleni i żeby nie trzeba było kontynować tej sprawy :).
Arturo oraz Dzuda mowa o budżecie 3500zł chciałbym ale za te pieniądze to mało możliwe znaleźć W124 które będzie miało tak naprawdę zdrowy silnik w dieslu w tym wieku bodaj pompa nie będzie ciekła to membrany będą do wymiany a do takich aut się nic nie dokłada dopóki jeździ więc lista wad i koniecznych napraw wogóle na start jest spora w tym zakresie pięniędzy oczywiście.
Kolego ciekawi mnie co wybierzesz pochwal sie jeśli już coś kupisz.

Polecam astre I generacji 1.7 D z silnikiem Isuzu ...niezaturbiona.bezproblemowa i spalala max 5l w trasie...z blacha juz bylo troche slabiej ale silnik ok...

Cytat:

---

Zamieszczone przez BartekMW75

Polecam astre I generacji 1.7 D z silnikiem Isuzu

---

Bo z silnikiem opla 1,7 to kompletna porażka :smile:

Jednak na twoim miejscu przeznaczyłbym te 3500 zł na instalacje gazową.Co z tego,że kupisz auto które pali 7 litrów skoro musisz jeszcze doliczyć koszty ubezpieczenia,napraw itp.Piszesz,że będziesz jeździć tylko w trasie,niech diesel spali ci ok 5 czy 6 litrów to i tak koszt przejechania 100 km będzie podobny do zagazowanej e32.W trasie dużo nie zaoszczędzisz na małym silniku,różnica zauważalna jest dopiero w zakorkowanym mieście.316 e30 spali ci w trasie 8.5 litra,750 11 litrów przy 120km/h.

Cytat:

---

Zamieszczone przez marek1132

Jednak na twoim miejscu przeznaczyłbym te 3500 zł na instalacje gazową.Co z tego,że kupisz auto które pali 7 litrów skoro musisz jeszcze doliczyć koszty ubezpieczenia,napraw itp.Piszesz,że będziesz jeździć tylko w trasie,niech diesel spali ci ok 5 czy 6 litrów to i tak koszt przejechania 100 km będzie podobny do zagazowanej e32.W trasie dużo nie zaoszczędzisz na małym silniku,różnica zauważalna jest dopiero w zakorkowanym mieście.316 e30 spali ci w trasie 8.5 litra,750 11 litrów przy 120km/h.

---

Jestem podobnego zdania...

Znaczy już wolę właśnie kupić auto na te parę sezonów, niż gazować 7er. Kupując ją założyłem sobie, że nigdy jej nie zagazuję i tak też nie zrobię:) Druga ważna sprawa, potrzebuję samochodu do codziennej eksploatacji, którego nie będzie mi szkoda, który będzie tani w eksploatacji :) 7er to moje hobby i moim nadrzędnym celem jest jej utrzymanie w jak najlepszym i najbardziej zbliżonym do oryginalnego stanie, dlatego też odpada używanie jej w zimę :) Zdaję sobie sprawę z dodatkowego OC i innych kosztów, jednak po prostu w moim przypadku będzie lepiej kupić coś małego i używać na co dzień, a 7 do przysłowiowego kościoła jeździć^^ Coraz lepiej się już orientuje w segmencie A i powinienem dzięki Waszym radom coś fajnego znaleźć :)

Pozdrawiam

Ja żeby na poważnie zająć się odbudową E32, też będę musiał kupić jakieś auto drugie, żeby mieć czym jeździć, jak E32 pójdzie do malowania, lub będzie stała rozebrana z części.
Tylko, że ja bym szedł w Sierrę, ew. jakieś stare volvo, lub po prostu golf mk2 1,8, czy 1,6 d/td/tdic.
Pierwsze dwa ze względu na rwd i plany ( zwłaszcza co do sierry ) po skończeniu odbudowy E32, przystosowania do jakichś rajdów, lub coś w tym stylu. A Golf? Bo mam sentyment do tego auta, bo części jest od groma, bo są tanie i tyle.
Może rozważysz coś z tych propozycji ;)

po kiego kupywac inny samochod jak masz BMW?

ja tam go rozumiem, sam tak zrobiłem po tym jak wpadłem w dziurę na trasie i skrzywiłem wahacz :/ wkurzyłem się kupiłem dupowóz do tłuczenia a BMW miałem do jazdy dla przyjemności.

ja tak samo popieram idee posiadania dupowozu, nie chodzi o same koszta, ale mnie na przykład szlag trafia jak mam gdzieś w centrum znaleźć miejsce do parkowania siódemą, albo jak ktoś pod marektem obije auto wózkiem, a tak to mam safranke w automacie z LPG do jazdy na codzień, podróżuje sie tak samo wygodnie jak e32 a łatwiej znaleźć dla niej miejsce parkingowe, jest tansza w eksploatacji, i w razie czego nie byłoby jej tak szkoda jak 7er

Cytat:

---

Zamieszczone przez martinez538

Ja też wtrące 3 grosze, golf III w tdi jak trafisz wersje 110konia to nie wsiądziesz do bmw już bo to auto zap... strasznie i mało pali i pancerny silnik, blacha licha ale to zależy, ewentualnie civic w gazie ale to troche taczka, mało pali ale nie ma czym jechać

---

Nie jestem pewien na 100% ale klekot 110 konny był chyba dopiero w Gólfie 4...

Cytat:

---

Zamieszczone przez tequila1909

Moje propozycje:

- Honda Civic 1.5
- VW Golf III 1.9 "traktor"
- MB 124 200d
- E30 1.6 ew 1.8is

---

DWIE PIERWSZE PROPOZYCJE SUPER DO KWOTY 3500 PLN

Civic 1,5 90KM i 900 kg. - mieszczuch ale prosty jak budowa cepa (zwróć uwagę przy kupnie na progi przy tylnych nadkolach i tylne nadkola jak jest ruda pół biedy jak jest już sam gips szukaj drugiego, motor - większość lubi sobie podjeść olej ale jak kupisz egzemplarz w przyzwoitym stanie bd zadowolony.

Gólf III ale 1,9 TD (NIE TDI...) Właśnie ten traktor... super motor jak dla mnie nie do zajechania gorzej z blachami progi gniją mocowania łap silnika tylna belka dużo więcej newralgicznych miejsc niż w Civicu.

Jak dlamnie tylko te auta wchodzą w rachubę reszta po prostu nie wytrzymuje tyrania...

Cytat:

---

Zamieszczone przez Dawid7er

ja tam go rozumiem, sam tak zrobiłem po tym jak wpadłem w dziurę na trasie i skrzywiłem wahacz :/ wkurzyłem się kupiłem dupowóz do tłuczenia a BMW miałem do jazdy dla przyjemności.

---

dlamnie przyjemnosc to jezdzic na codzien bmw

10...........

Cytat:

---

Zamieszczone przez tomgtdek69

reszta po prostu nie wytrzymuje tyrania...

---

Czyli co...W124,którego tłuką taksówkarze na całym świecie i które walą po 1000 000 km nie wytrzymują tyrania...no tak.

A dla mnie jeździć na codzień to stres jak jade gdzieś E32 to wsiadam do niej w garażu i w garażu też wysiadam czuje ogromny dyskomfort jak zostawiam samochód sam na mieście.
Zakładając Gaz do BMW zrobił byś niezłego faila jeśli do tej pory go nie miałeś to obędziesz się bez.
Każdy ma swoje idee i różne stany swych aut Ci co mają lepsze E32 lub je bardziej cenią pozostawiają to Auto hobby. I dupowozik to oczywistość i konieczność. E32 ma czekać w garażu w środku pięknie pachnieć skórą i czekać na fajne fanty zima oczywiście sezonem zamkniętym.
Pierwsze moje E32 miało gaz i blacharkę która wołała o pomoc oczywiste że dzieki gazowi Bema była stworzona do jazdy nawet w zime bo zniszczenia od soli były by przy jej stanie i tak nie zauważalne, Ciesze sie z niej mimo wad dała mi wiele radości a najeździłem się nią do rozpuku.
Teraz mam inne E32 lepsze ładniejsze bardziej je cenie i więcej do niego dołożyłem mam też plany powoli idą ale idą by wyglądało jak najlepiej i jeździło jak najlepiej. Stoi teraz w garażu w ostatnich 2 mieś kupiłem jej nowe wtryski bosch i nowe zawieszenie sport nie muszę mówić ile to kosztuje więc nawet nie trzeba być specjalnie mądrym żeby zauważyć że samochód służy mi przedewszystkim jako hobby i normalne jest że nie jest do jazdy na codzień oraz szczególnie w nieprzyjemnych warunkach.

Posiadanie BMW oraz dupo wozu albo nawet dwóch jest jak najbardziej na miejscu I dane samochody uzupełniają się,
7er na przejażdżki lub na dalszą trasę, mały dupowozik też nie koniecznie z gazem do jazdy na codzień oraz jakiś wół do przewozu rzeczy od czasu do czasu w dieselku lub z gazem w którym rolę odgrywa pakownośc użyteczność i spalanie.

Nie jestem tu jedynym traktującym E32 jako hobby nawet jeśli ktoś zaczynał od E32 z ideą jazdy na codzień pewnie je sprzedał zakupił inne lepsze e32 i przemianował auto.
Jednak wielu jeszcze tu jest którzy nosza się z zamiarem jazdy na codzień i napraw tylko wtedy jak przestanie jechać.

Cytat:

---

Zamieszczone przez arturo193

Czyli co...W124,którego tłuką taksówkarze na całym świecie i które walą po 1000 000 km nie wytrzymują tyrania...no tak.

---

Miałem na myśli resztę kompaktów itp.
W124 W ogóle nie wziąłem pod uwagę ze względu na potrzeby autora wątku.

Cytat:

---

Zamieszczone przez tomgtdek69

Miałem na myśli resztę kompaktów itp.

---

Acha...to już sie zamykam w takim razie:D

jeśłi chodzi o jakieś mniejsze auto to moim zdaniem lanos + lpg, tanio, tanio, tanio itrochę solidnie :D ale za te pieniądze to nawet niezły rocznik powinien być. Kiedyś ktoś mi wciskał jakiegoś nawet z klimą od 1 właściciela, ogólnie full wypas :D za chyba 5k

Cytat:

---

Zamieszczone przez No_Name

Opel Corsa B mieści się w każdą dziurę, jaką tylko znajdzie się pod uczelną.

---

stereotyp powtarzany jak mantra przez kierowców mających problemy z parkowaniem

Cytat:

---

Zamieszczone przez No_Name

w Corsie natomiast śmiało cztery osoby jadą wygodnie.

---

tja

Cytat:

---

Zamieszczone przez No_Name

Powiecie, to się nie zbiera, cóż.. można się czasem zdziwić.

---

no chciałbym to zobaczyć

szczególnie ze wspomnianym kompletem na pokładzie

Cytat:

---

Zamieszczone przez Truth

ja bym poszukał jakiegoś francuza, sa wygodne i w dobrych pieniążkach można znaleźć

---

Boże tylko nie francuz

Cytat:

---

Zamieszczone przez martinez538

golf III w tdi jak trafisz wersje 110konia to nie wsiądziesz do bmw już bo to auto zap... strasznie

---

pozostawiam bez komentarza tym bardziej na tym forum

Cytat:

---

Zamieszczone przez martinez538

nie kupuj francuzów...

---

nic dodać nic ująć



kup kolego e30 1.6 / 1.8 / 2.4D

i nie mówię Ci tego dlatego , że 20 lat jeżdżę BMW ...

... tylko , że 20 lat jeżdżę BMW

a ja ci powiem ze rob sobie co chcesz.... tyle dziwi mnie posiadanie BMW i jezdzic innym, ja jezdze po miescie 750il i jeszcze zakladam kola 20 wiec szalenie niepraktyczne, duzo pali itp ale OK jak sie chce to sie ma, kupic inne auto a bmw trzymac w garazu... to jak kupic fajny dom i mieszkac w bloku, nie chcesz, nie stac cie na jezdzenie bmw, niemasz gdzie zaparkowac... sprzedaj i kup se stilo czy inne badziewie, zdecydowales sie na BMW, tankuj i jezdzij do tego jest ten samochod a nie siedziec w srodku i bawic sie siurkiem

Cytat:

---

Zamieszczone przez krzywy191

tankuj i jezdzij do tego jest ten samochod a nie siedziec w srodku i bawic sie siurkiem

---

W sumie popieram po stokroć...a za tekst dobry browar stawiam na jakimś zlocie:D

Cytat:

---

Zamieszczone przez krzywy191

a ja ci powiem ze rob sobie co chcesz.... tyle dziwi mnie posiadanie BMW i jezdzic innym, ja jezdze po miescie 750il i jeszcze zakladam kola 20 wiec szalenie niepraktyczne, duzo pali itp ale OK jak sie chce to sie ma, kupic inne auto a bmw trzymac w garazu... to jak kupic fajny dom i mieszkac w bloku, nie chcesz, nie stac cie na jezdzenie bmw, niemasz gdzie zaparkowac... sprzedaj i kup se stilo czy inne badziewie, zdecydowales sie na BMW, tankuj i jezdzij do tego jest ten samochod a nie siedziec w srodku i bawic sie siurkiem

---

Sam sie powoli zastanwiam nad daily car'em i nie dlatego, że mnie nie stac na jazde 7 bo mam miesiące że robię 2000km tankując V8, tylko dlatego że moje auto wygląda coraz lepiej, jest coraz bardziej doinwestowane, jest też coraz starsze i najzwyczajniej na świecie szkoda mi ją "psuć" jeżdżąc na codzień po dziurawych drogach, narażając sie na obijanie parkingowe przez innych kierowców już nie wspominając o tym, że ktos może mi skasować auto i ubezpieczalnia wypłaci szkode całkowita o równowartości jakis 3 tysi....

Widzę, że niektórzy nie mogą zrozumieć jednej prostej rzeczy: autor wątku napisał jasno i wyraźnie, że 7er ma do jazdy raz na jakiś czas i traktuje je hobbistycznie a do codziennej jazdy szuka jakiegoś taniego "złomu" żeby owej siudemy nie zajechać na naszych cudownych arteriach.

Wy albo proponujecie zagazowanie jej albo piszecie, że jak się ma BMW to TRZEBA nim jeździć, albo że nie stać go na utrzymanie i wachę co jest bzdurą bo jeśli się chce utrzymywać 2 auta to jakieś fundusze na to są potrzebne.

Proponowałbym skupić się na prośbie kolegi a nie wmawianiu mu, że źle robi, że coś tam coś tam...

krzywy191
pojechałeś z tym siurkiem
piątka

LoLo, Jeśli masz jakieś obiekcje, co do moich umiejętności prakowania, to zapraszam do centrum Katowic, a gwarantuje Ci, że swoją Corse upchnę w każdą dziurę w przeciwieństwie do Twojego Golfa, czy innego większego samochodu. Pisząc o zbieraniu się tego samochodu nie miałem tu na myśli jakiejś mega spiny, bo o takowej nie ma mowy, Corsa z tym motorem jest poprostu dynamiczna, nawet ze wspomnianym kompletem na pokładzie. Jeśli chodzi o komfort podróży, to chyba nie miałeś okazji się o tym przekonać.

Cytat:

---

Zamieszczone przez Kubas525

Znaczy już wolę właśnie kupić auto na te parę sezonów, niż gazować 7er. Kupując ją założyłem sobie, że nigdy jej nie zagazuję i tak też nie zrobię:) Druga ważna sprawa, potrzebuję samochodu do codziennej eksploatacji, którego nie będzie mi szkoda, który będzie tani w eksploatacji :) 7er to moje hobby i moim nadrzędnym celem jest jej utrzymanie w jak najlepszym i najbardziej zbliżonym do oryginalnego stanie, dlatego też odpada używanie jej w zimę :) Pozdrawiam

---

Dokładnie.Olej tych co psioczą i rób swoje.Ja mam i GrandePunto i escorta a tylko e32 w garażu.Jak miałbym 7 wyjechać na sól po tym jak ją doszorowałem to bym się chyba pochlastał ale to zrozumieją tylko nieliczni:D

Cytat:

---

Zamieszczone przez LoLo

Cytat Zamieszczone przez martinez538 Zobacz posta
golf III w tdi jak trafisz wersje 110konia to nie wsiądziesz do bmw już bo to auto zap... strasznie
pozostawiam bez komentarza tym bardziej na tym forum

---

nie wiem czy jeździłeś golfem 3 tdi 110km ale naprawde ten samochód 100 razy lepiej radzi sobie w mieście niż 730i także najpierw się przejedź dopiero komentuj, a temu koledze co nie wierzy że takie wersje są polecam przejrzeć alegro, jest kilka może nawet więcej sztuk. I jeszcze jedno odnośnie tematu to taka stara zasada jest gdzieś to nawet na necie czytałem: nie kupuj samochodów na F: forda, fiata i francuza, są wyjątki od reguły. Chyba nikt nie wspomniał o audi 80 b3/4 blacha lepsza niż w bmw silniki słabe ale oszczędne zawias na poziomie czasem się trafi quatro i to już jest super sprawa na zimę, części w cenie złomu

Z jednej strony rozumiem tych co chuchają i dmuchają żeby się cokolwiek autu nie stało...
Ale z drugiej strony, samochód został stworzony po to żeby nim jeździć, a nie żeby stał. I powtarzam to jak mantrę, jak auto stoi, to się psuje. To jest czysta prawda...
A obcierki, sól? Taka kolej rzeczy, nie robi to nieodwracalnych strat ;)