Dziwny dzwięk przy zmianie biegu

Cytat:

---

Zamieszczone przez MC1

Zapewne Lemforder albo Swage. Tu jest gwarantowana jakość. Co do linku to ma sens tylko z powodu ceny a jakość......Także przemyśl zakup. Pzdr.

---

MC1 z całym szacunkiem ale skąd Ty to wiesz co jaro-alfa wsadził do swojej bawary. Ja juz tam nie wiem w ogóle czy w tych czasach gdziekolwiek sie można spodziewać jakości jeżeli w nowej BMW jej nie ma to co dopiero w innych markach samochodów a już na pewno nie w częściach zamiennych. Hans pries to też made in germany i 12 miesięcy gwarancji. Wiec pytałem czy ktoś miał doświadczenie z łącznikiem z tej firmy. Jeżeli wytrzyma 50tyś km to jest OK.
Jaro-alfa jaka masz firme i ile kilometrów już na nim zrobiłeś i czy jest wszystko ok?
Ja chciałem wymienić ponieważ słysze ten dźwięk czasami jak mi zrobi dobicie przy zatrzymywaniu sie np. przed światłami

Technics ma rację. Ja na płaskim daję samo P ale nawet na małym spadku to juz PARK. A co do P to po wrzuceniu go mnie w e65 zawsze auto kilka cm do przodu toczyło się.

Cytat:

---

Zamieszczone przez miro

jaro-alfa z jakiej firmy kupiłeś ten łącznik ,że temat zamknąłeś w 250 złotych.
Czy to ma sens kupować???? http://allegro.pl/przegub-walu-laczn...624929130.html

---

Kupiłem Lemfordera. Ja kupuję części dzięki uprzejmości kolegi - po cenach netto :-)
A o do jakości, to już się przekonałem przy zakupie gum stabilizatora. Kupiłem jakiś szajs i mam za swoje. Po pół roku luz w gumach około 1cm.

pzdr

Cytat:

---

Zamieszczone przez miro

Jaro-alfa jaka masz firme i ile kilometrów już na nim zrobiłeś i czy jest wszystko ok?
Ja chciałem wymienić ponieważ słysze ten dźwięk czasami jak mi zrobi dobicie przy zatrzymywaniu sie np. przed światłami

---

Jeśli robi Ci dobicie przy zatrzymywaniu, to masz nieźle wybity. Wymieniaj czym prędzej.
Na nowym przegubie zrobiłem około 15 tys. (akurat wymiana zbiegła się z wymianą oleju, więc pamiętam) i nadal cisza.

Też mnie czeka wymiana tego łącznika wału. Dla "spokojności" kupuję zawsze Lemfordera. Teraz jest moda na firmy, które chwalą się "GERMANY" itd.
HP to zwykły pakowacz i w życiu bym tego badziewia nie zamontował na wał do e65.

Przy zmianie z D na R i odwrotnie jest totalna cisza. Fakt,że wtedy trzyma się nogę na hamulcu. Ja zawsze używam hamulca ręcznego,nawet jak staję na płaskim ( no może tylko wtedy z wyjątkami ) Słyszę tylko ten metaliczny dźwięk jak się zatrzymuje a asb czasami dobije jak to w tych modelach bywa. Postaram sie w tym tygodniu to wymienić. Czy trzeba tam wydechy rozkrecać, bo nie pamiętam jak to tam jest poskładane. Czasowo ile to mniej więcej zajmuje? 1h-2h ? Ładuję Lemfordera. Nie ma to tamto. Lepiej raz za 300pln niż dwa razy po 150pln a potem i tak 300pln i tak hehehe

http://www.youtube.com/watch?feature...&v=QVO9Bk6kBCU

Cytat:

---

Zamieszczone przez PaweliGosia

http://www.youtube.com/watch?feature...&v=QVO9Bk6kBCU

---

Dzięki PaweliGosia. Juz tak jak bym to wymienił ale fakt faktem w E46 to bułka z masłem w porównaniu do E65. Jest co kręcić.
Czym się różnią te dwa łączniki (prócz ceny) skoro wymiary niby te same a droższy do polifta a tanszy do przedlifta
http://allegro.pl/lacznik-walu-bmw-e...587961370.html
http://allegro.pl/lacznik-walu-bmw-e...587961371.html

Cytat:

---

Zamieszczone przez miro

MC1 z całym szacunkiem ale skąd Ty to wiesz co jaro-alfa wsadził do swojej bawary. Ja juz tam nie wiem w ogóle czy w tych czasach gdziekolwiek sie można spodziewać jakości jeżeli w nowej BMW jej nie ma to co dopiero w innych markach samochodów a już na pewno nie w częściach zamiennych. Hans pries to też made in germany i 12 miesięcy gwarancji. Wiec pytałem czy ktoś miał doświadczenie z łącznikiem z tej firmy. Jeżeli wytrzyma 50tyś km to jest OK.
Jaro-alfa jaka masz firme i ile kilometrów już na nim zrobiłeś i czy jest wszystko ok?
Ja chciałem wymienić ponieważ słysze ten dźwięk czasami jak mi zrobi dobicie przy zatrzymywaniu sie np. przed światłami

---

Widzisz Miro jakiś jasnowidz ze mnie chyba......:-) Po dalszych postach widzę że zrozumiałeś co i jak i nie muszę Ci tłumaczyć dlaczego Lemforder a nie "Made in germany" i HP. Zawsze używam Lemfordera do moich BMW i po wymianie zapomina się o danej części bo wytrzymałość jest naprawdę świetna.

Witam,
Mam ten sam problem z metalicznym odgłosem przy włączaniu R lub D (odgłos jakby ktoś uderzał młoteczkiem w metalowa pusta rurkę), czasem jak jade bardzo wolno to gdy dodam gazy tez słyszę taki sam odgłos, byłem na przeglądzie technicznym i w zawieszeniu nic podobno nie widać, nie ma luzów, oddałem auto do swojego mechanika, ściągnął wał, nasmarował wieloklin, twierdzi że wymieniał przegub elastyczny (nr 2 z rysunku ze str1 wątku) wszystko poskładał. Po odebraniu samochodu słychać dalej ten odgłos, może nie tak często jak przed rozebraniem, ale dalej cos dźwięczy. Auto ma przejechane 290tys km i myślę ze może być to faktyczny przebieg, mechanik mówi ze czasem przy takim przebiegu już tak się dzieje... Gdzie jeszcze szukać przyczyny?

Krzyżak wału albo luz w moście. Tak na chłopski rozum każdy element napędu, który złapie luz, będzie dawać taki dźwięk. Dając z D na R albo odwrotnie zmieniasz kierunek obrotu wału, więc wszelkie minimalne luzy muszą się "skasować" na nowo.

A możesz mi określić na zdjęciu ze str 2 tego wątku gdzie ten krzyżak (jaki numer), ewentualnie podpowiedzieć czym skasować ten luz na wale?

Łącznik wału na bank chinola wsadzili i dlatego tak jest. Ja bym kupił porządny i jeszcze raz go wymienił.

I myślisz że taki chinol nawet przez chwile nie zniwelowałby tego metalicznego dźwięku? to co kupić oryginał czy możesz polecić cos sprawdzonego?

Mechanik nasmarował wieloklin na łączeniu połówek wału, a czy sprawdził i wymienił smar na przegubie kinetycznym przy dyfrze?

Cytat:

---

Zamieszczone przez Maslo

A możesz mi określić na zdjęciu ze str 2 tego wątku gdzie ten krzyżak (jaki numer), ewentualnie podpowiedzieć czym skasować ten luz na wale?

---

Krzyżak nie jest dostępny oddzielnie. Podnieś auto i ruszaj kołami. Powinieneś wybadać skąd dochodzi dźwięk.

@yaz "Mechanik nasmarował wieloklin na łączeniu połówek wału, a czy sprawdził i wymienił smar na przegubie kinetycznym przy dyfrze?"

Mechanik nie zaglądał w ten przegub kinetyczny koło dyfra. Powiedział ze jest on zakryty i go nie ruszał, wymienił tylko ten przewód elastyczny gumowy od strony skrzyni i nasmarował wieloklin. Powiedział ze wszystko się tam sztywno trzyma i można jeździć. A czy od takiego stukania cos się może stać czy ewentualnie można tak jeździć normalnie?

Ja miałem przypadek opisany TUTAJ.
Jeden z forumowiczów napisał, że u niego na przegubie i na łączeniu smar został wymieniony i stuki ustały.

U mnie przy takich samych objawach pomogła wymiana łącznika elastycznego na oryginalny. Dziwne, że u ciebie nie słychać różnicy.

Lemforder lub ostatecznie Meyle.

Podejrzewam, że będzie trzeba jeszcze wymienić lub nasmarować ten przegub kinetyczny od wału, mam takie same stuki jak @yaz które oglądnąłem na linku z innego forum. Oprócz stuków przy przełączaniu D N R jak odpuszcze gaz i auto zwolni i lekko dodam gazu tez się to odzywa, dziś zauważyłem nawet, że przy hamowaniu kiedy praktycznie auto już staje też kilka razy zadźwięczyło... może nasmarowanie tego przegubu przy wale lub wymiana zniweluje ten brzdęk...

Oddałem samochód ponownie do mechanika, który wyciągnął wał i stwierdził że przegub kinetyczny (ten od strony skrzyni nie ma luzów i jest dobry), nasmarował jeszcze raz wieloklin i przeguby. Sytuacja się znów powtarza, na początku praktycznie nie było słychać metalicznego dźwięku, teraz po przejechaniu 500km co jakiś czas znowu się odzywa coraz częściej. Mechanik mnie uczulał że dźwięk się pojawi znowu, ponieważ twierdzi że wal jest do regeneracji, powiedział że trzeba go znów wyciągnąć i oddać do firmy która zajmuje się rozbieraniem tego typu rzeczy, muszą skasować luz na wielofrezie, pospawać i wyważyć i wtedy będzie już dobrze. Że podobno w Częstochowie ktoś robi takie rzeczy, ewentualnie kupić jakąś pewną używkę. Moje pytanie czy rzeczywiście może to być przyczyną tego brzdęku czy jest jeszcze jakiś inny sposób oprócz tej regeneracji na pozbycie się tego dźwięku (jeśli przegub elastyczny ten od skrzyni był już wymieniony a kinetyczny przy wale jest ok) ??? Może ktoś zna jaka firmę w okolicach Katowic/Krakowa która zajmuje się naprawianiem wałów? Z góry dzięki za odpowiedź.

nie wiem co to za mechanik, ale wały w BMW nie pracują wzdłużnie na wieloklinie, więc i luz tam nie powstaje. Wzdłużną pracę wał ma tutaj właśnie na tym przegubie homokinetycznym, o którym tutaj piszesz. Skoro jest stukanie to luz gdzieś jest. Podjedź gdzie indziej i niech go znajdą. Wał to temat prosty.

Natomiast, jeżeli faktycznie masz luz na tym wieloklinie to znaczy, że ktoś kiedyś nie dokręcił śruby skręcającej obie połówki wału i to połączenie pracowało na luźno. W takim wypadku wał do wymiany, obie połówki, bo pewnie wypracowane są obie.

Ttrol to w takim razie po co jest tam ten wieloklin?

Wysłane z mojego Redmi 3S przy użyciu Tapatalka

Żeby wał można było w ogóle rozłożyć na dwie połówki. Inaczej byś łożyska podpory nie wymienił :)

A wieloklin musi być drobny, bo tylko taki gwarantuje brak luzu z czasem w układzie przeniesienia napędu. Ciasne pasowanie, brak możliwości powstania luzu oraz siły rozłożone na wiele zębów.

No zrobię tak jak mówisz, podjadę jeszcze do innego mechanika, może on cos znajdzie.

mialem identyczne objawy jak ty...wymienilem lacznik walu-nie pomoglo, wymienilem podpore walu i w trakcie tej operacji kolega ktory mi to robil stwierdzil ze podpora byla ok - nie wykazywala oznak zuzycia, natomiast powiedzial ze "zlozyl wal na innych frezach" tzn przesunal polowki walu w osi o jakis kąt...po tym zabiegu objawy zniknęły...juz kiedys pisalem o tym na forum i ktos to skomentowal negatywnie, ze nie mialo to prawa pomoc. jednakze po tej operacji jest cisza;)
w e39 chyba jest na wale specjalna sruba do kasowania tego luzu - w e65 juz jej nie ma

pozdro

Na razie po drugim smarowaniu frezów to ucichło ale czasem się odzywa, na razie tak jeżdżę. Nie mam na razie już siły jeździć po mechanikach :) zrobie to przy następnej okazji ale chyba dam ten wał do regeneracji i do wyważenia i może już będzie spokój.

Jeszcze jeden mechanik powiedział mi że to może nie być wina wału tylko połosi. Jest możliwe zeby połosie mogły wydawać takie dźwięki?

Piszcie kto jakiej firmy montował przegub wału (Łącznik) i jakie wrażenia macie oraz ile komu wytrzymał do powstania ponownych metalicznych dźwięków.

Napiszę aby było dla potomnych.
FEBI ,SWAG,MEYLE I LEMFORDER pakują do pudełek ten sam produkt . Robi go jedna fabryka w Niemczech SGF. Najlepsze jest to ,że BMW na pierwszy montaż też go montowała. To producent: http://shop.sgf.de/de/automotive/
Robią dla większości marek europejskich aut na pierwszy montaż.
Dla przykładu wkleję zdjęcia nowego z pudełka SWAG co kupiłem i oryginału co zdemontowałem z auta. Jeden i drugi jest identyczny tylko brakuje znaczka BMW
SWAG:
[IMG]https://images84.fotosik.pl/643/c22e2fc38efd85c2med.jpg[/IMG]

ORYGINAŁ ZDEMONTOWANY Z AUTA:
[IMG]https://images84.fotosik.pl/643/519d22d63974697cmed.jpg[/IMG]

I Lemforder którego już się ogólnie nie da kupić https://www.google.pl/search?q=przeg...KwMfTV6WX5l1M: