[E38] Coś dla początkującego.

Jedyną zaletą v12 jest bardzo dobre przyspieszenie,innych zalet tego silnika nie widzę,także jak jeździsz tylko po mieście kupno v12 mija się z celem,tak jak pisałem na początku 2.8 lub najmniejsze v8 (m60b30) i jeśli podoba ci się amerykański dźwięk v8 to przeróbka wydechu i będziesz zadowolony :)Specyficzną pracę silnika v8 nie uważam za wieś,wieś jest wtedy gdy ktoś tego typu przeróbki dokonuje w czterocylindrowych popychadłach o pojemności 1.4,wtedy faktycznie zgrzytają zęby kiedy tego się słucha.

moim skromnym zdaniem delikatny nie przesadzony pomruk cieszy ucho gdy jedzie sie rekreacyjnie na przejazdzke bez wariacji

Cytat:

---

Zamieszczone przez siwymetal

cisza i wygoda to jest to po co kupuje się 7er

---

Trafiłeś w sedno kolego. Niestety sporo osób po zakupie 7er nadal myśli że to wyścigówka do tuningu. Także koledze autorowi tematu polecam serię 5. Będziesz z niej bardziej zadowolony bo przy silniku 3.0 V8 jest znacznie zrywniejsza niż 7er z racji masy (czytaj szybciej a taniej).

W e39 nie ma 3 litry V8 jest R6 i to po lifcie za którą trzeba zapłacić sporo.
Bo ja w miesiącu jak zrobię 500 km to już będzie dużo ;) I to po mieście bo w trasy nie planuje.
Jeszcze się zobaczy co wezmę czy e39 czy e38.
Ostatnio widziałem na allegro V12 z rozwaloną skrzynią za 15 tyś. To są normalne ceny czy one są tak dowalone że już nikt ich nie kupuje?

Kurczę masz rację, pomyliło mi się z E34 (tam było 3.0 V8).
Ceny są kosmiczne, w żadnym stopniu nie odzwierciedlają kosztów późniejszych napraw i eksplantacji. Kupując za 15k będziesz sporo dokładał bo ktoś kto ma zrobione auto i nie sprzedaje szrota będzie z tobą rozmawiał dopiero przy kwocie około 30k.

Miałem 740 benzyna bez vanosow - super motor ale pali jak smok :]
Jak ktoś dużo jeździ jest to nieopłacalne
przesiadłem się w diesla e39 530d zrobionego na 240hp i ponad 500nm
jeśli masz wybór to bierz diesla, mój jest osiągami równy co zdrowa 740 a pali 3x mniej :).
Minusem jest oczywiście tylko i wyłącznie dzwiek silnika ale da się przywyknąć.
Pozdrawiam

no disel napewno spali mniej niz benzyniak ale jak dla mnie to np disel odpada bo ja lubie dzwiek benzyny - poki co to tylko dzwiek R6 ale jest bomba . Autorze , tak jak pisza wyzej - ceny za zadbane 7 er np 5.0 lub 5.4 nie zejda ponizej 25k , a ze na alle.. lub otom... ceny sa jakie sa to sam dokonujesz wyboru . szczerze? ja juz pare m-cy szukam 750 albo 740 i moge na palcach jednej reki policzyc naprawde zadbane znalezione sztuki . Jest jedna na alleg.. 740 z gazem i widac ze zadbana , wiadomo ze zdjeci i gadki sprzedajacego nie ma co wnioskowac ale tej sztuce zaufalbym najbardziej z posrod wszystkich innych . tylko ze rocznik mi nie odpowiada i mala obawa do gazu ( jeszcze szukam tematu na forum zwiazanego z gazem w 7er ale cienko mi to idzie) poza tym naprawde wszystko wyglada ok w tym egzemplarzu. sory za OT ale sam szukam 7er a nie chce zakladac nowego osobnego tematu ,a jak wiadomo kto szuka to lepiej niech pyta bo wie wiecej :smile:

#up
Podaj linka do samochodu zobaczę też sobię. Bo w zasadzie mnie interesują samochody do 1996r.

No diesla chciałbym ale spali mniej a się posypie coś z osprzętu i tyle z oszczędzania.

Cytat:

---

Zamieszczone przez drakula24

Miałem 740 benzyna bez vanosow - super motor ale pali jak smok

---

No to niestety ale mialeś pewnie uszkodzone sondy...moja 740iL przed wymianą sond palila kosmiczne ilości...po wymianie pali mniej niż poprzednia E32 730i R6,ktorą miałem...na 100% miałeś coś nie tak z sondami albo kompem bo M60B40 jest mocnym ale wcale nie spalającym dużo paliwa silnikiem.Pozdrawiam.

Cytat:

---

Zamieszczone przez arturo193

No to niestety ale mialeś pewnie uszkodzone sondy...moja 740iL przed wymianą sond palila kosmiczne ilości...po wymianie pali mniej niż poprzednia E32 730i R6,ktorą miałem...na 100% miałeś coś nie tak z sondami albo kompem bo M60B40 jest mocnym ale wcale nie spalającym dużo paliwa silnikiem.Pozdrawiam.

---

Albo dla niego powiedzmy 18 litrów to dużo a dla Ciebie np. 20 litrów to normalka. A dla innych 10 to już olaboga jaki smok ;d

Chcesz:
-zmieścić się w 16l/100 w mieście (przy normalnej jeździe -jak najbardziej możliwe )
-w razie czego 20l/100 nie zaboli (oczywiście nie cały czas)
-mieć fun z jazdy
-wygodę
-manual -powiem tak wsiądziesz w automat to z niego nie wyjdziesz ;)
-apetyt rośnie w miarę jedzenia i co??? później zmiana na większy -niepotrzebnie
- i wiele innych zalet
-każde auto może się posypać -niezależnie czy to salonówka nówka szztuka czy auto z przebiegiem ponad 300...400 tys.km-nie ma reguły -jak dbasz tak masz ;)

Ja przesiadłem się z e36 1.8 (a było to ok3 lata temu) na e38 740 4.0
z grubszych wymian -pompa wody
Jak tylko do niej wsiadam mam uśmiecch na twarzy -polecam i pozdrawiam

Cytat:

---

Zamieszczone przez drakula24

Miałem 740 benzyna bez vanosow - super motor ale pali jak smok :]
Jak ktoś dużo jeździ jest to nieopłacalne
przesiadłem się w diesla e39 530d zrobionego na 240hp i ponad 500nm
jeśli masz wybór to bierz diesla, mój jest osiągami równy co zdrowa 740 a pali 3x mniej :).
Minusem jest oczywiście tylko i wyłącznie dzwiek silnika ale da się przywyknąć.
Pozdrawiam

---

fajny jest ten dieselek, szkoda tylko, że diesle mimo swojego mniejszego spalania wychodzą tak samo lub drożej niż benzyna
różnicę oszczędności na paliwie zostawisz w serwisie. Jednak jest więcej rzeczy, które mogą się posypać: turbo, egr itp
Przykład: niedawno kupowałem halogeny do mojej 7er i zapłaciłem 3 razy mniej niż do wersji dieslowskiej

Tylko, że ten moment, ten ciąg potrafi sprawić frajdę z jazdy, idealne na polskie drogi gdzie jest dużo wyprzedzania :)

A jeszcze 15 lat temu benzyna była po 2zł i nie byłoby problemu z wyborem.. :(
To prawda, że diesel może się posypać
1. regeneracja turbo - 1500zl
2. 6 wtryskiwaczy - 1 kosztuje 800zl nówka, regeneracja 200-400zl
i tyle, chyba że trafia się na padło ale tak samo można trafić zajechana benzynę.

" Przykład: niedawno kupowałem halogeny do mojej 7er i zapłaciłem 3 razy mniej niż do wersji dieslowskiej " - jak to możliwe? są inne halogeny?

http://moto.allegro.pl/bmw-7-e38-95-...828503614.html

http://moto.allegro.pl/bmw-7-e38-ben...861231636.html

Cytat:

---

Zamieszczone przez krokiet

Witam,
Jaki motor byście doradzili dla początkującego? Głównie miasto (szkoła, siłka).
Na pewno manual no i coś łatwego w naprawach (tata mi pomoże naprawić zna się dobrze na mechanice) Aha i żeby nie pochłaniał 25 litrów po mieście :) Tak do 16 byłbym w stanie przyjąć w zimę.
Myślałem nad 3,0i ale czy nie za słaby?

---

Przesiadłem się z 2.8 M52B28 w manulu do M60B30 (3.0) w automacie.

W 16 zmieścisz się z palcem w d.... a 218 koni to nie jest za mało - wystarcza, żeby sobie grubo ponad 200 autostradą latać bez większych przeszkód i nie przeszkadza w jeździe po mieście. 2.8 będzie tańsze w utrzymaniu... ale 7er bez V-ki pod maską.... ? ;p

Plusem i to zdecydowanym każdej jednej V-ki jest to, że zbiera się od samego dołu... M52B28 to dobry motor... aczkolwiek nawet na zmiennych fazach rozrządu nigdy nie będzie zbierał się tak dobrze od dołu. Nie w tak ciężkiej budzie jak e38. W e36 latał nisko... aczkolwiek pozostawiał jeszcze trochę do życzenia.

Jeśli nie chcesz sobie pluć w brodę... to szukaj czegoś co ma V pod maską - 3.0, ewentualnie 3.5 (na vanosie już jest).

W zasadzie... to ja sobie szukałem auta inaczej:
1) podgrzewane fotele i klimatronic (bez tego ani rusz)
2) webasto (ciepłolubny jestem ;p)
3) wersja long (to szukanie wiatru w polu, ale starałem się ;p)
4) wersja bez nivo (kompletne zawieszenie kupisz za niecałe 2 koła razem z amorami)
5) skóra, automat, elektryka - bez elektrycznych foteli, bez telefonu

takie coś udało mi się dopaść... i jestem zadowolony, aczkolwiek po tym co widziałem w kraju.... po obejrzeniu jakiegoś kondoma w którym chyba coś zdechło albo kogoś zastrzelili... to normalnie wyperswadowałem panu, że ma oddać kasę za dojazd bo takiej "igły" to ja oglądać nie chcę (podpowiem, że na pewno działały kontrolki na zegarach - mało która się nie świeciłą ;p) a w aucie śmierdziało tak od stada meneli dworcowych...

na mobile de znalazłem sobie to co mam... dałem za to 7 koła + opłaty i naprawy - w 12 się zamknąłem, ale wiem co mam i co go boli, poza tym w tym aucie niczego nie brakuje - wszystko jest na miejscu i nie jest zniszczone

Zaraz zaraz
Jest jakiś przedział lat produkcji w którym były robione silniki z vanosami? To od którego roku zaczęto wprowadzać vanosy?

v8 w bmw dbane przejeżdżaja bezawaryjnie kupe kilometrów rozrzaad w sensie aby vanos w motorach tu

ale bez obrazy`żadbe v w 15 w zimie w miescie sie nie zmiesci bierz 2.8 optimum dla ciebie

po tym co piszesz to bierz 2.8 bezproblemowy silnik latwy w obsludze, do miasta idealny, fałki w bmw są w 80%, jak nie wiecej, w stanie złym, żeby ogarnac nawet te mniejsze problemy trzeba miec rozeznanie w temacie, a Ty takowego nie posiadasz. Do tego masz sporo mniejsze spalanie, a dźwięku jak w american V8 w bmw nie uswiadczysz, wbrew zapewnieniom niektorych magików tutaj.

Również polecam 2.8 na podwójnym vanosie, sam od tego silnika zacząłem i jestem bardzo zadowolony, dobre osiągi i nie jest drogi w utrzymaniu. Przed zakupem dużo myślałem, jak to będzie 2.8 w takim wozie, ale spokojnie daje rade:) a no i ślizgacze ostatnio wymieniałem więc nie myśl, że jak rozrząd na łańcuchu to już z głowy:)

a dźwięku jak w american V8 w bmw nie uswiadczysz, wbrew zapewnieniom niektorych magików tutaj.[/QUOTE]


Nie każdy amerykański silnik v8 bulgota i pluje ogniem,te czasy już mineły,za dużo filmów z lat 70 tych się naoglądałeś :) Co nie zmienia faktu,że v8 w bmw nieźle pracuje.Jest wiele czynników składających się na taką pracę:skok i średnica cylindra (pojemność silnika),ilość zaworów, rodzaj wału korbowego-płaski(flat plane) lub krzyżowy(cross plane)...itp.

Cytat:

---

Zamieszczone przez dobrus

po tym co piszesz to bierz 2.8 bezproblemowy silnik latwy w obsludze, do miasta idealny, fałki w bmw są w 80%, jak nie wiecej, w stanie złym, żeby ogarnac nawet te mniejsze problemy trzeba miec rozeznanie w temacie, a Ty takowego nie posiadasz. Do tego masz sporo mniejsze spalanie, a dźwięku jak w american V8 w bmw nie uswiadczysz, wbrew zapewnieniom niektorych magików tutaj.

---

Idealna, wręcz książkowa odpowiedź. Nic więcej dodać ani ująć się nie da ;-)

Cytat:

---

Zamieszczone przez marek1132

a dźwięku jak w american V8 w bmw nie uswiadczysz, wbrew zapewnieniom niektorych magików tutaj.

---

Nie każdy amerykański silnik v8 bulgota i pluje ogniem,te czasy już mineły,za dużo filmów z lat 70 tych się naoglądałeś :) Co nie zmienia faktu,że v8 w bmw nieźle pracuje.Jest wiele czynników składających się na taką pracę:skok i średnica cylindra (pojemność silnika),ilość zaworów, rodzaj wału korbowego-płaski(flat plane) lub krzyżowy(cross plane)...itp.[/QUOTE]

+ do tego dlugie kolektory itd ale to nie zmienia faktu,ze bmw V8 nigdy nie bedzie pracowal tak jak np 5.0 TBi z lat '90. To zupelnie inny dźwięk.

Autor tematu pytal jaki silnik polecacie(i napewno nie chodzilo mu o dzwiek)
Moim zdaniem kolega powinien podjac decyzje sam(takie doradzanie jest bez sensu bo kazdy chwali swoje), kazdy ma inne wymagania. kolego mierz sily na zamiary, by pozniej nie okazalo sie ze nie masz za co lac...lub co gorsza na serwis.
Ja tez przed kupnem 7-ki celowalem wlasnie w 2.8 ze wzgledu na ekonomicznosc.
W koncu kupilem 3.0 V8 i jestem mega zadowolony z mocy,elastycznosci i z dzwieku tez ale dzwiek to nie wszystko.

Cytat:

---

Zamieszczone przez dobrus

Nie każdy amerykański silnik v8 bulgota i pluje ogniem,te czasy już mineły,za dużo filmów z lat 70 tych się naoglądałeś :) Co nie zmienia faktu,że v8 w bmw nieźle pracuje.Jest wiele czynników składających się na taką pracę:skok i średnica cylindra (pojemność silnika),ilość zaworów, rodzaj wału korbowego-płaski(flat plane) lub krzyżowy(cross plane)...itp.

---

+ do tego dlugie kolektory itd ale to nie zmienia faktu,ze bmw V8 nigdy nie bedzie pracowal tak jak np 5.0 TBi z lat '90. To zupelnie inny dźwięk.[/QUOTE]

Dokładnie,a ten silnik,który wymieniłeś najlepiej pracuje w Chevrolecie Caprice,ma najlepeiej skonstruowany układ wydechowy,choć ten motor był wkładany do innych modeli chevroleta czy pontiaca.

usraliscie sie tego "HAMerykanskiego dzwieku v8" a oni znowu za prawdziwy prestiz to uwazaja najnowsze bmw prosto z EUROPY, w czym zginal 2pac wiele lat temu ? kiedy ludzie przestana przezywac tak wszystko to co amerykanskie ?? zal mi takich ludzikow, jaki kolwiek temat nie podejma to "a bo w hameryce..." , albo jak ktos byl przez 2 miesiace wakacji robic na zmywaku "a bo u nas w ameryce..." ... a w tam to benzynka byla przez wiele lat w jednej cenie co woda w spluczce w kiblu i konstruktorzy mieli w nosie spalanie, dlatego moce otrzymywlai z olbrzymich pojemnosci czesto przekraczajace 7-8 L pod maska, dla wiekszosci hamerykanow takie bulgotanie pod maska z tych starych oldtimerow to jak u nas jakies stare diesle bez turba np z merca beczki...

tak jak ktos pisal wyzej za duzo filmow sie naogladaliscie co niektorzy i snicie o ameryce po nocach, ale przynajmniej wiadomo kto pozniej powiela wszystko co hamerykanskie ze zlym albo jeszcze gorszym skutkiem.

etrone napisz do mnie PW to Ci wszystko ladnie wytlumacze, zebys nie musial wiecej glupot na otwartym forym pisac ;)

etrone ogarnij sie stary bo wysuwasz delikatnie mówiąc zbyt daleko idące wnioski. Ja amerykanskich filmow nie ogladam, ba.. ja wogole TV nie ogladam ;) Także daj na luz. Posiadałem swego czasu amerykańskie auto - pontiac firebird, więc wiem o czym mówię. Dźwięk amerykanskich (tych starych) V8 jest piękny i nie ma co nad tym tematem dyskutować. Na pewno brzmia one dużo ciekawiej niż jakiekolwiek bmw. Poza tym ich auta to oczywiscie tandeta - pod wzgledem zawieszenia, wykonczenia wnetrza itd. ale w tym wątku poruszaliśmy tylko kwestie dźwięku. I nie jest prawdą to co piszesz o postrzeganiu tego dzwieku w ameryce, dziś jest to juz rzadkość bo tam ludzie rowniez juz dawno zaczeli sie liczyc z rosnacymi cenami paliwa. I nie jest to jak merc w dieslu u nas, a wrecz przeciwnie. A bmw w USA zawsze bylo popularne, ale nie dlatego ze jest europejskie. Jednym slowem w d... byles, g... widziales i gadasz glupoty, w dodatku nie na temat ;)

no rozumiem ze sa maniacy tych oldtimerow na calym swiecie i w ameryce tez, ale to jak kolekcjonowanie / skladanie starych motocykli (wiem cos o tym w moim garazu stoi 5 zabytkow z lat 44-63) wiem ze nie kazdemu sie to podoba, ale sa tacy ktorzy snia o tym po nocach. Dla mnie te bulgoczace amerykanskie oldtimery to stare klekoty spalajace podwojne dawki paliwa, kiedys znajomy mial przez pol roku chevroleta impale z silnikiem cos kolo5 litrow, jakiejs super atrakcji to auto nie dawalo poza wersalka z przodu zamiast foteli ;D no i wygladalo jak typowy "trunk" ale mi sie to akurat wogle nie podoba, wolalbym e38 750 ^^

takze wg mnie jak ktos chce miec ten dzwiek amerykanskiego v8 to niech sobie nagra na plyte i puszcza glosno w czasie jazdy na jakims dobrym sprzecie car audio - no co przeciez im chodzi tylko o dzwiek...

PS jezdzilem pontiac transam to jak 2 te twoje "plonace ptaszki" to sa stare klekoty i tyle, mozna je kolekcjonowac jak znaczki jak ktos lubi.
a tak przy okazji u ciebie w domu nie bylem i ciebie nie widzialem, napewno cos pomyliles ;) ...

Uprzejmie proszę o trzymanie poziomu drodzy userzy. Bo jak to czytam to się denerwuję, a jak się denerwuje to ostami sypię. A nie chodzi o to żebyśmy sobie robili kuku, co nie ;D?

etrone dziecko, ile ty masz lat ? ;)

jest masa ludzi, dla ktorych e38 to jak ladnie ujales 'stary klekot spalajacy podwojne dawki paliwa'. tak to juz jest jeden lubi owies, a drugi jak mu skarpetki śmierdzą.
Widac,ze masz slabe rozeznanie w temacie amerykanów - bo trans-am'a to ja wlasnie mialem. btw. nie palil on duzo wiecej niz moje obecne e38. z mojej strony EOT bo dyskusja z toba nie ma sensu.

Cytat:

---

Zamieszczone przez dobrus

z mojej strony EOT bo dyskusja z toba nie ma sensu

---

Liczę że reszta udzielających się w tym temacie również przestanie pisać OT. Wierzę w Was ;).

spokojnie bo szkoda zdrowia zeby sie napinac przez internet co nie ? a ze masz hamerykanska flage na drzwiach do swojego pokoju to sie musiales oburzyc odrazu ;) wyrazam swoje zdanie to jest internet, tak jak ty mozesz pisac ze lubisz smierdzace skarpetki tak ja moge pisac ze niepodoba mi sie nic w amerykanskim oldtimerowskim dzwieku, wole jak jest cisza w aucie i tyle.
rozumiem ze autor tematu nie pytal o amerykanski dzwiek w swoim pierwszym aucie tak ? niech bierze 4.4 ja bym tak zrobil na jego miejscu

Joe nie widzialem twojego wpisyu wybacz. pozdro

To tak trochę za późno. Mam nadzieję że reszta wyciągnie wnioski, słuszne. Na razie 1 pkt.

Panowie spokojnie...nikt nie mówi,że dxwięk amerykanów jest zły...ja lubię takie bulgotanie ale przerobiony wydech w BMW niestety nie brzmi tak i brzmiał nie będzie...poza tym słyszeliście jak to brzmi w BMW...w środku nie da się wysiedzieć.A jesli chodzi o amerykańskie auta to one bulgocza na zewnatz ale w środku jest cisza a nie ryczenie jak w traktorze...bo taki jest dźwięk w tej BMW na filmiku...jeździłem wieloma amerykańskimi autami bo miałem to szczescie,piszę szczęscie i naprawdę tak myslę,mieszkać 2 lata w Nowym Jorku i wiem coś o Ameryce i Amerykanach i proszę ludzi,którzy nigdy tam nie byli nie pisać głupot o czymś czego sie w życiu nie widziało.Pozdrawiam.

Jak ktoś jeszcze ma chęć na OT w tym temacie to proszę na PW bo szkoda moich i Waszych nerwów.
Koledze powyżej również 1 pkt.
Skupcie się na temacie.

Cytat:

---

Zamieszczone przez krokiet

Zaraz zaraz
Jest jakiś przedział lat produkcji w którym były robione silniki z vanosami? To od którego roku zaczęto wprowadzać vanosy?

---

o ile mnie pamięć nie myli, to 3.0 i 4.0 były bez vanosa, natomiast 3,5 i 4,4 na vanosie, to samo chyba było z 5.0 i 5.4

a co do "bulgotania" amerykańców - to wynika tylko i wyłącznie z budowy silnika i półkolistych komór spalania (hemi ;p) i nie każde amerykańskie V8 tak bulgocze... nie mniej jednak to piękny dźwięk ;) osobiście choruję na firebirda z takim motorem i to prawdopodobnie będzie moje drugie auto

poza tym... 2.8 w bmw serii 7, to moim zdaniem troszeczkę za mało, aczkolwiek do spokojnej jazdy wystarczy, 3.0 niby ma niewiele większą pojemność, ale to już jednak 8 garów i V... i lepiej radzi sobie z dolnym zakresem obrotów niż 2.8 na zmiennych fazach rozrządu - i żadna siła nie przekona mnie, że jest inaczej bo jeździłem 2.8 przez 4 lata ;p

Panowie od jakiegoś czasu jeżdżę 728iA i muszę powiedzieć, że pomimo obaw po lekturze forum, to ten silnik radzi sobie całkiem nieźle z tą budą. Wcześniej jeździłem lekko dłubniętym nissanem primerą 2.0, który miał ponad 140 KM przy wadze 1300 kg i muszę powiedzieć, że osiągi beemki są trochę lepsze od primery. Uważam, że do normalnego jeżdżenia na co dzień, 2.8 jest wystarczającym motorem.

Zdrowe 2.8 i max 3 osoby na aucie dają frajdę z jazdy. Kiedyś zapakowałem całe autko i w drogę to nie mogłem poznać auta... Spalanie tego silnika było BARDZO małe więc polecam

Cytat:

---

Zamieszczone przez kris13

Uważam, że do normalnego jeżdżenia na co dzień, 2.8 jest wystarczającym motorem.

---

Oczywiście że tak, niestety opinia jaka panuje odnośnie osiągów tego motoru wychodzi przeważnie od właścicieli modeli 740 i 750. A jest ona słuszna bo w porównaniu z nimi 728 nie jedzie. Takie są fakty a jak ktoś zaprzecza to po prostu niema doświadczenia i tyle.
Także nie zrażać się, 728 to fajny motor i daje radę pod warunkiem że jakiś uprzejmy kolega nie da się przejechać 740 czy czymś równie mocnym ;D.

Cytat:

---

Zamieszczone przez joe white

nie da się przejechać 740 czy czymś równie mocnym ;D.

---

Ja zanim kupiłem samochód jeździłem może z 13-16 szt. e38, z czego wszystkie poza dwoma były 4.4, jednej 2.8 nie udało mi się kupić (dj ;-) ) a drugą kupiłem... jak pisałem wcześniej, chciałbym 4.4, ale przyjdzie na to dopiero czas. Na razie 2.8 jest ok, w mieście nie da rady porównać 2.8 -4.4 bo brak możliwości, na autostradzie dopiero widać przewagę tego motoru. Chciałbym go tylko i wyłącznie ze względu na zapas mocy, która daje pewien spokój psychiczny na drodze.