Rozumiem , czy moze to mieć coś wspólnego z tym kopceniem na wolnych obrotach ? Pozdr
Wersja do druku
Rozumiem , czy moze to mieć coś wspólnego z tym kopceniem na wolnych obrotach ? Pozdr
Nie mam pojecia, nie przerabialem tematu bo z moim silnikiem nie mam takich problemow.
Sebek
U mnie błędów w silniku nie ma....stąd gorzej z diagnozą:/
Pojadę chyba jeszcze raz do ASO i niech mi konkretnie powiedzą co jest grane.
Może faktycznie jak to kolega voshon, napisał trzeba wymienić uszczelniacze zaworowe...zobaczymy.
A odczuwa kolega jakies braki mocy itd? Moje auto w czasie przyciskania raptownie gazu nie przykopci , jedynie jak postoi w korku ,
To by wskazywało ze pierścienie puszczają :D?Cytat:
Zamieszczone przez SLU
Braku mocy nie ma, autko ciągnie jak trzeba.....U mnie jest dokładnie to samo, przykopci tylko jak postoje dłużej w korku czy na światłach.Cytat:
Zamieszczone przez SLU
Ja poważnie o tych pierścieniach - jeżeli dobrze kombinuje to takie są objawy - przynajmniej przy autach z lat 80 :D
Coś w tym jest....Cytat:
Zamieszczone przez Aldik
Poczytałem dziś na innych forach wiele wątków o silnikach bmw, które biorą olej (zarówno w e34, e39, e48) i faktycznie główna diagnoza to:
1. uszczelniacze zaworowe
2. pierścienie
może faktycznie tutaj leży przyczyna:/
Orientujecie się ile może kosztować wymiana (tzn same ww. części) ??
Znając życie niestety po drodze zawsze coś jeszcze wyjdzie do wymiany po za samymi pierścieniami, trzeba zdjąć obydwie głowice wieć planowanie i uszczelki dochodzą na bank itd itp. Zadzwon sobie do www.sxxxxxxxxs.pl - moi kumple, mają dobre części oryginalne jak i zamienniki - bez problemu Ci sprawdzą ceny jak sie powołasz na mnie. Wysyłają za pobraniem..Cytat:
Zamieszczone przez FCB
dzięki Aldik za ten kontakt:)
no właśnie, znając życie dojdzie jeszcze wymiana 100 jakiś uszczelek i innych pierdół....no ale co zrobić, póki co nie mam zamiaru sprzedawać furki, bo po za tym problemem, to autko jest naprawdę super, extra wyposażony więc ciężko byłoby mi się z nią rozstawać, a jeszcze trudniej nabyć kolejny egzemplarz z takim wyposażeniem:/
także nic mi innego nie pozostaje jak rozwiązanie omawianego tematu....
w przyszłym tygodniu zadzwonię do ASO ile u nich będą graty kosztować, później porównam z cenami ze strony od Aldik'a, i trzeba będzie zacząć działać :]
Kolego w co ty się pakujesz wymiana pierścieni i uszczelniaczy zaworowych jeszcze fachowiec powie ze jest rysa na wale będzie kosztowało bardzo grubo a.może okazać się uszkodzona gładź cylindra i co wtedy(szlifów się nie robi) a koszta wszystkiego jak byś kupił silnik ja bym dolewał olej i pomykał .
PS Jak zakupowałeś autko jechać na stacje diagnostyczną zbadać emisje spalin i byś wiedział czy silnik łyka olej koszt około 30zł.
Kolega Komando dobrze gada ;)
Ale jak mu sie spodobało to kupił, czasami sie opłaca kupić uszkodzone jak auto wymarzone i cena dobra ;) Narazie jeżeli nie są to jakieś znaczące ubytki oleju i mieszczą sie w normach tez bym jeździł i sie nie stresował, jak juz będzie bardzo źle to silnik urzywka i po sprawie :)Cytat:
Zamieszczone przez 7-mka
Mam znajomego co sprzedaje silniki i daje gwarancje jakby co - kumplowi do E65 ale 3.0diesla załatwił i do dzisiaj śmiga :)
No niby tak, ale tak chu**** to wygląda jak taka fura kopci:/ ehhhh
wiem, trzeba było to sprawdzić........:( ale kto mógł przypuszczać :/
historia była taka:
autko kupiłem od klienta z sąsiedniego forum BMW, jak kupowałem to wprawdzie widziałem, że jakiś taki dymek puszcza.......facet zapewniał, że NA 1000000% nie bierze oleju, zaufałem i teraz mam:/ szkoda tylko, że nawet ludzie z forum, mogący się wydawać "zaufani" ściemniają:/ no ale cóż drugi raz takiego błędu nie popełnię.
nie ma co lamentować, jak koszt będzie duży to pozostanie mi tylko dolewanie oleju (a i tak robię minimalne przebiegi więc aż tak uciążliwe to nie będzie).
Ja bym na twoim miejscu sprawdził na początek uszczelniacze zaworowe, ściągnąć kolektor i sprawdzić czy na trzonkach zaworów nie siedzi olej, jak siedzi to sprawa załatwiona. Dolewanie oleju nie ma sensu, będziesz dolewał dolewał i dolewał a ona będzie puszczała coraz większe bąki.
Nie chcę być złym prorokiem, ale nie łudziłbym się zbytnio, że to tylko uszczelniacze... :/
Silnik N62 jest rozwinięciem M62 z E38.
U mnie w M62 po kupnie również występował "mały dymek", który z czasem stawał się coraz większy.
Gadałem wtedy z Pawłem z Mineralnej (gość jest mocno doświadczony w E38) - i mówił mi, że nigdy jeszcze nie spotkał się z przypadkiem zużytych uszczelniaczy w tym silniku.
Również po rozebraniu mojego - okazało się, że były w prawie idealnym stanie.
Poza tym o ile uszczelniacze w większości aut są raczej pomniejszym problemem (można się do nich dostać od góry) - o tyle u nas ze świecą szukać mechanika, który podejmie się zrobienia tego bez zrzucania głowic.
Michał nie mówię tu o naprawie, chodzi mi o to że można zobaczyć po zdjęciu kolektora czy "szczęśliwym trafem" w tym przypadku nie są to uszczelniacze.
Panownie mówicie ,że to uszczelniacze zaworów lub pierścienie ,
to powiedzcie mi dlaczego u mnie w czascie jazdy auto nie zakopci wcale ?
Mowie tu o ostrym wcisnieciu pedalu gazu ,
Cakopci jedynie wtedy jak postoi minimum 10min.
Mi osobiscie wydaje sie ze problem nie lezy w uszczelniaczach,
Pozdr prosze o Fachową odpowiedz.
Prosiłbym o namiar na jakis warsztat, który wymieni mi uszczelniacze.