twarde przewody od płynu chłodzącego

A ja obstawiam nieszczelność jakiegoś wężyka - było już na forum ;) (o temp termostatu też - wystarczy poszukać). A wracając do tematu: może jakiś wężyk ma drobną nieszczelność przy opasce, płyn leci na silnik i od razu paruje dlatego nie widać wycieków. Przez ten wężyk nie możesz odpowietrzyć układu i dlatego węże cały czas będą robić się twarde.

Dodam jeszcze ze najlepiej, gdyby autko stało pod gorka, pod katem jakies 20-40 stopni pochyłu,wtedy powietrze łatwiej opusci powietrze z silnika i przeleci do zbiorniczka.ja myslałem ze mam eleganzko odpowietrzony układ, ale cos mnie tkneło zeby zrobic własnie tak i sie okazało ze jeszcze troche powietrza było w układzie.

sprawdzilem jeszcze raz czy niema przedmuchów w układzie chlodzenia i pokazało ze sa jednak przedmuchy wiec głowica w góre odebrałem głowice ze sprawdzenia i chyba jednak blok gdzies lekko puszcza
jak ktoś bedze potrzebował głowicy to pisać 2.8 pojedyńczy vanos " kupiłem drugi silnik jutro będę zakładał

Napisz jak ci sie powiodła operacja z nowym serduchem :) ... Pozdrawiamy :)

problem z głowy dwa dni roboty kupiłem silnik z serii3 uderzona była w bok i gość mi pokazał książke serwisową na 78tys km ostatni serwis 2008 rok auta to 99 wiec chyba dobrze trafiłem silniczek cyka przewody miekkie i zero dymienia. dzieki za porady :] łączny koszt 2400 + własna robota

No to szerokości życzę :)