[mechanika] E32 SWAP 2.8

z tym M54B30 to stoi pod większym znakiem zapytania... Myśle, że dobre B28 prędzej i spokojnie da rade. Apropo kosztów to musze się dowiedzieć ile mniej więcej mogłaby kosztować taka akcja. Nie chciałbym żeby to było zrobione byle jak.

Co do PUZ-a dzwoniłem z zapytaniem odnośnie przeszczepu do mojej e32 silnika z e39 M5,przybliżony koszt z wszystkim to ok 25 tys ,za 2 lata może zrobię taki swap

ja też mam różne wizje...ale podoba mi się strasznie e24 w emce... :D

Z e32 jestem mega zadowolony i żadnego swapu nie planuję.Narazie w e30 zrobiłem i mam małą zabawkę...

Moim zdaniem swap na b25 czy b28 jest całkowicie bezsensu - wydasz nie mało pieniędzy a nie zyskasz nic.


Jeżeli już to m54b30 - ale nie wiem czy zdajesz sobie sprawę z komplikacji - po pierwsze potrzebujesz kompletny silnik z DME, ews itp. Po drugie DME z m54 wymaga masę sygnałów siecią can - co przy swapie jest niemożliwe do osiągnięcia ( np sygnał z dsc, zegarów , a nawet sygnał z klimatyzacji, który także wpływa na skład mieszanki - dme ocenia dostępny moment obrotowy i w razie potrzeby przy włączeniu klimatyzacji wydłuża czas wtrysku). W razie jakiegokolwiek błędu silnik będzie pracował w trybie awaryjnym - będzie miał moc mniejszą od twojego m30 i palił tyle samo.

To co robi PUZ i inni magicy z m54 to totalna kastracja - całkowite wycięcie EWS, obciencie wszystkich 4 sond lambda oraz totalna rzeźnia w DME w postacie poprzecinanych ścieżek - MASAKRA ! Nie będę pisał czym to skutkuje...

Więc zastanów się czy takie coś cię satysfakcjonuje.


Obecnie zaczynam z kolegą pracę na swapem m54b30 do e36 i zmam temat dogłębnie. Nie mogę zdradzić szczegółów, ale wszystko będzie zrobione jak fabryka przewiduje... Nie wiem czy wiecie, że komputery bmw są projektowane w Polsce ;)



Ja zdecydowanie w e32 bym poszedł w stronę m6b40 z manualem - koszty wcale nie takie duże, brak komplikacji, a moc i moment nieporównywalny do b25, b28 czy b30 .

Doskonale wiem, że mogę wstawić M62B44 lecz projekt który chcę wykonać nie ma się opierać o taki silnik. Mi mocy starcza nawet w zdrowym M30 a wydaje mi się, że M52B28 będzie jak dla mnie wystarczający.
Jeżeli chodzi M54B30 to spodziewam się, że nie byłoby tak łatwo.
Mam zamiar przymierzyć się do swapa M52B28 plus manual.
Jeżeli zapowiadałoby się na jakieś komplikacje to pomyśle co dalej.

Wsadzałem u Puza m52TUb28 do swojego E30.. Roboty więcej niż przy wsadzeniu do E32, bo mniej miejsca, servo jakie trzeba już jest i dostepność silników w E39 spora... Robota pełen profi, więc polecam.. ;)

Sądzę, że w stawiając auto do Krzyśka wyjdzie Ciebie coś koło 10k za m54b30..

a powiedz mi jak tam wygląda sprawa osprzętu załatwianego przez PUZ'a ? Ty dowiozłeś silnik czy wszystko załatwiali na miejscu ? Jak mozesz napisz w jakim stanie silniczek i czy wg Ciebie stan zgadza się z faktycznym przebiegiem ??

Postawiłem auto, kopertę do łapy i po kilku dniach odebrałem autko.. Nie interesuje Ciebie nic. Chyba że masz jakieś dodatkowe wskazówki.. Ja chciałem nowe sprzęgło, płytę pod silnik i inne pierdoły.. Położyłem kasę i było zgodnie z życzeniem.. Ja chciałem m52tub28 ze skrzynią oryginalną z tego silnika i wydechem od E46 328CI i tak mam..

Silnik ze znanego źródła, niejednokrotnie można obejrzeć i posłuchać jak siedzi jeszcze w dawcy. Co do przebiegu, to zależy jaki dawca i można odczytać z kompa..

Punkt kulminacyjny... zdradzisz ile cię wyszła taka operacja w E30 ???
Bardzo mnie to interesuje. pzdr.

To nie pierwsze forum na którym czytam o 'swapach' za kwoty rodem z marsa albo nie wiem skąd... Mój przyjaciel w GB robi takie przekładki w kwocie max do 7000 PLN!!! z silnikiem, skrzynia i calą reszta maneli i jest najdroższy w promienu 100 mil (Ze względu na jakość usług). Za co wy ludzie chcecie takie kwoty (10-25k???) płacić??? :? :? :? Pakuję swój warsztat i zwijam się do Polski z powrotem hahaha :faint:

Świat zwariował... ;D