ale jak odpalam awaryjnie z lpg bezposrednio to tak samo jest... a gazu mam...
Wersja do druku
ale jak odpalam awaryjnie z lpg bezposrednio to tak samo jest... a gazu mam...
Sprawdź obie pompy i sprawdź przepływki jak kolega wyżej pisał. Może od wystrzału (które jak napisałeś masz często) padły przepływki.Cytat:
Zamieszczone przez Hubertus7er
a jak mam je sprawdzic te pzeplywki?
Najlepszym sposobem jest podmienić na sprawne i wtedy sprawdzić czy coś się polepszyło. Ale zapewne można to sprawdzić w inny sposób ale ja nie mam gazu i nie zwracam uwagi na przeplywomierz. Poszukaj na forum pewnie gdzieś jest opisany sposób na sprawdzenie. Powodzenia
a pompy paliwa jak sprawdzic mozna? zmierzyc cisnienie? czy po wygldzie?
jak chcesz być dokładny to sprawdzasz cisnienie jak jest ci to niepotrzebne to zdejmujesz wężyk i ktoś ci przekręca zapłon i kręci rozrusznikiem i parzysz jaki jest strumień ;)
Nie pomyl wężyków, odkręc ten w którym paliwo powinno płynąć do silnika, pamiętaj że masz 2 pompy.Cytat:
Zamieszczone przez Ącki
otoz, pzychodze rano odpalam i działa bez problemu zdziwiony jezdzilem cały dzien. nastepnego dnia odpalam i juz wogole nie odpalił i nawet nie zakreci? o co tu chodzi. nawet na gazie cy benzynie nic... moze byc taka opcja ze zalal mi sie od tego ze jest mokro kałuze na ulicy a ja od spodu niemam tej osłony i siolnik cały mokry?