Musi to całkiem sprawnie jeździć. TDS w e34 dawał radę całkiem nieźle. A tu mamy prawie 50 KM więcej. No i lepszy moment. Ogólnie fajna robota.
Wersja do druku
Musi to całkiem sprawnie jeździć. TDS w e34 dawał radę całkiem nieźle. A tu mamy prawie 50 KM więcej. No i lepszy moment. Ogólnie fajna robota.
Kumpel miał E34 525TDS (Aurel wie o kim mówie) i żadnego szału nie robiło... Robiło tylko dym z komina :hah:Cytat:
Zamieszczone przez sylwekk
Współczuję ;)Cytat:
Zamieszczone przez Dzuda
Ja miałem e34 525td tylko 115 KM i było to auto zadbane, naprwdę dawało radę.Teraz ma grubo ponad 650 tyś i daje radę nawet w największe mrozy ;D
chciałeś napisać 524 td :) ja też miałem 2.4 td ale w e28 i to był też zdrowy motor i muszę przyznać że na każdym biegu przyspieszał aż miło! to było moje pierwsze auto kupione od Niemca. Nie wiem czy kiedyś było z nim coś kombinowane bo rozpędziłem to auto na naprawdę krótkim odcinku do 190 km/h-tylko raz jak miałem jeszcze pstro w głowie :)licznik był w 100% sprawny nic nie dodawał.to było super autko !
Jakub, Anatol napisał 525TD i nie ma w tym błędu.
Napisałem 525TD m51 115km .... występowały takie silniki ...............
Dokładnie, ci co są trochę obeznani w e34 wiedzą, że te silniki są troche słabsze od TDSa ale za to dużo wytrzymalsze, a więc też bardziej cenione.Cytat:
Zamieszczone przez Anatol
Zmyliła mnie liczba koni bo 2.4 TD też miały 115 KM. jakimś dziwnym trafem gdzieś te 2.5 mi umknęło i sam się dziwuję jak to się stało gdyż montowany był nawet w e36 :/ ale jak widać człowiek z dnia na dzień staje się mądrzejszy :)
2,5TD to dokladnie TDS bez I-coolera i ze zmienionym programem ;)Cytat:
Zamieszczone przez Jakub
Wychodzily po 91r zastepujac niezatapialne 2,4TD :]