No to jutro zerknę do niego, a tyle co założyłem poskręcałem dolałem płynu, ahh te BMW, ja ją tak pielęgnuje a ona co chwile takie figle mi robi ;)
Wersja do druku
No to jutro zerknę do niego, a tyle co założyłem poskręcałem dolałem płynu, ahh te BMW, ja ją tak pielęgnuje a ona co chwile takie figle mi robi ;)
Zamontowałem szare króćce (8zł za szt.) i póki co jest OK. :)
Teraz muszę poczekać, aż się układ odpowietrzy i zacząć sprawdzać poziom płynu -- jak po kilkuset km nie będzie ubytku, można będzie uznać, że naprawione.