Ale kolor i reszta ładnie spasowane ze sobą :) Ciekawe ile razy jeszcze ktoś cofnie w niej licznik :)
Wersja do druku
Ale kolor i reszta ładnie spasowane ze sobą :) Ciekawe ile razy jeszcze ktoś cofnie w niej licznik :)
To ja powiem Wam co jest w niej nie tak, auto było rozbite i tyle, jako że mieszkam w okolicach a kiedyś pracowałem jako przedstawiciel w branży lakierniczej i obsługiwałem warsztaty na terenie koszalina szczecinka, kołobrzegu, białogardu, przypadkiem natrafiłem na to auto w jednym ze szczecinieckich garaży - może nie dosłownie garazy, dosc dobrego zakladu lakierniczego, wtedy jeszcze nie bylem zakochany w e38 wiec specjalnie nie zwracalem na nia uwagi, pamietam ze miala rozwalony przód i lewy bok dosc mocno i ogolnie byla cala poobijana, na pewno miala wywalone poduszki z przodu, nawet dobieralismy do niej lakier i bylo troche problemow z dobraniem odpowiedniej barwy, mieli z nia sporo klopotu z poskladaniem i dosc dlugo sie z nia meczyli. Na 99% jest to to auto bo to niespotykany kolorek no i byla w szczecinku chyba tylko jedna taka :-)
to twarda ekipa - nie dosc ze sprzedaja rozbitka to jeszcze za taka kase probuja go opchnac : :shock: :faint: :shock: :faint:
Liczą na frajera,może się uda nie żle zarobić :o dobrze że 7-er ma zasięg ogólnopolski,tz.oczy i uszy wszędzie i może ostrzec przed taką wtopą :what:
A najlepszy opis - BEZWYPADKOWA :hihi:
I to właśnie jest najfajniejsze że w "obrocie" są cały czas praktycznie te same autka o których dużo wiemy.Cytat:
Zamieszczone przez komando
Ale może dobrze zrobione. Co z tego że walone ?? Jak dobrze zrobione to może warte tej kasy. Ponadto jak by ktoś z was miał do sprzedania swoje auto które było po kraksie to wpisalibyście do ogłoszenia że walone ale dobrze zrobione ??
Również pamiętam ją z dawnych lat :D Jeździłem jeszcze e32 trafiłem na aukcje z tym złotkiem (kosztowała wtedy prawie 60 tysięcy) i stwierdziłem, że e38 są piękne :D Także zawsze będę miło wspominał ten egzemplarz i jak dla mnie całkiem fajnie że pojawia się co jakiś czas na allegro mogę sobie powspominać :D
Ładne wyposażenie w ładnym (czyt. niespotykanym) kolorze ... w przyzwoitej cenie
Może nie warto ją od razu skreślać :] ( nie znam sprzedawcy heheh )
Przebieg przebiegiem :] Licznik licznikiem
Kolego znam branże od podszewki robiłem w blacharce robię dalej troszkę ale już prywatnie i powiem Ci że auta po wypadkach dzielą się na te które da się zrobić zgodnie ze sztuką i prawie zaznaczam prawie tak jak fabryka i na te które robi się po to żeby sprzedać i zarobić, i do tej drugiej grupy należy to E38, zewnątrz wygląda ok, blachy są spasowane perfekcyjnie ale no właśnie ale, z tego co pamiętam auto miało uszkodzoną lewą podłużnicę i krzywy słupek przedni ( został naprostowany ). Nie dam sobie ręki uciąć ale ona zostawia 4 ślady na śniegu :-). Mówisz że ktoś z nas nie napisałby że auto jest bite, kategorii jest wiele możesz puknąć w płot odpadnie Ci zderzak potłucze się lampa i coś tam jeszcze, nawet skrzywi się błotnik albo wgniotą drzwi, ale to nie są auta walone czy rozbite i jeśli ktoś jest uczciwy to sprzedając auto przyzna się do tego. Możesz powiedzieć też że auto było lekko zarysowane i np. miało pomalowane błotniki i zderzak bo chesz ukryć duży wypadek, (nie ) stety to da się sprawdzić czy auto miało duży wypadek i czy np nie uszkodzone były podłużnice auta, ława progi słupki lub tył samochodu, dach są na to bardzo proste sposoby.Cytat:
Zamieszczone przez Volumax
Druga rzecz co co z tego że ona jest piękna? Chciałbyś się taką piękną rozbić mając swiadomość że nie wytrzyma ona już tak uderzenia jak fabryczne auto? Bo ja nie i myślę żę wiele osób też przedkłada to że ma ładne skóry lakier itp rzeczy, to wszystko możesz sobie doposażyć, ewentualnie zmienić kolor jak masz taką wolę, możesz też naprawić wstawić nową skrzynię itp itd. Po wypadku zaznaczamy mocnym wypadku żadne auto nie będzie jak fabryczne .
A druga sprawa gdyby była taka dobra jak wygląda to by nie zmieniałą co pół roku właściciela albo i wcześniej .