moim zdaniem rozgladaj sie za innym egzemplarzem
a to na czesci sprzedaj albo zachowaj dla siebie na podmiane czesci
Wersja do druku
moim zdaniem rozgladaj sie za innym egzemplarzem
a to na czesci sprzedaj albo zachowaj dla siebie na podmiane czesci
Również polecam sprzedaż na części z tym najlepiej wyjdziesz a jak auto juz ma takie uszkodzenia to nigdy nie bedzie tym samym samochodem..
współczuję, ale chyba koledzy radzą najlepiej sprzedaj na części najlepsze rozwiązanie moim zdaniem a nawet jak naprawisz powiedzmy u mechanika magika za dobra kwotę to myślę ze i tak co jakiś czas będzie coś wychodzić zawsze tak jest z autem naprawianym po wypadku coś będzie się sypać
Naprawa wyszła następująco: blacharka 1200zł+części, lakiernik 2000zł, naprawa auta na gotowo ok. 5000zł. No i trzeba jeszcze rozpatrzyć kwestię mechaniczną. Wina wychodzi moja bądź obupólna. Czekam na opinię z PZU. Tak czy inaczej naprawa z mojej kieszeni :(
sorry kolego ale blacharz,ktory powiedział 1200 zł chyba nie był trzeźwy do końca....moim zdaniem za mało.będzie sztukateria na maksa za tą kasę.sprzedaj to.
Kumpel miał kiedyś super lakiernika - cała T5 pomalował chyba za 800zł, problem ze to był ćpun i miał opóźnienia w robocie... :D Ale uwierzcie ze niejeden lakiernik abstynent tak nie potrafi,,,Cytat:
Zamieszczone przez slawek1
Jasne sam wjazd na porzadna rame to na wejsciu 1000zl a z tego co widac przy porzadnej/fachowej naprawie bez tego sie nie obejdzie- no chyba ze chcesz miec wersje cyrkowa auta ;D takze moim zdaniem sprzedaj- ale to wkoncu twoje auto wiec zrobisz jak chcesz.Cytat:
Zamieszczone przez slawek1
Moim zdaniem sprzedaj na części ewentualnie kup angola :]
kup angola jak koledzy radzą a to zostaw sobie na części
''Angol'' wydaje mi się najlepszym rozwiązaniem-do przekładki części będziesz miał -co lepsze części pozostawisz, a reszta na sprzedaż(tą opcję już ktoś przedstawiał i ja też jestem tego zdania) :| Powodzenia życzę - pozdrawiam ;)