-
Ja mialem dokladnie to samo jak wracałem ze zlotu. Przy 80-90 chcialo mi ręce urwać, Co sie okazało dloczek hamulca nie odbil i robil mega problem. Poza tym auto palilo 3l wiecej i było bardziej przymulone chociaż przy duzym silniku ciezko to wyczuć. Koszt 50zł razem z wymianą uszczelek :)
-
Co do przymulenia to się zgodze czasami jest git i przy wyprzedzaniu wiem ze to prawie 300 km aż miło a czasem myśle to ma 286km i 4 litry to VW taty ma 130km w tdi i zastanawiam sie czy ten dieselek nie idzie lepiej. Do tej pory nie zastanawiałem się że to może być przez te problemy z drganiem myślałem że to jakość paliwa :(
-
Jeśli trzepie kierownicą, to najprawdopodobniej coś od układu kierowniczego. Tam też należy zacząć poszukiwania. Drążek środkowy jest jak najbardziej do sprawdzenia. Poza tym sprawdź też luzy na gałkach (przy kołach). Wyważenie samych kół też jest istotną sprawą a czasem jednorazowe wyważenie nie wystarcza - warto powtórzyć tą operację w innym warsztacie. Osobiście znam przypadek że dopiero po 3 wyważeniach koła zachowywały się w miarę normalnie. Ale jest jeszcze jedna ważna rzecz: upewnij się, czy czasami nie masz którejś felgi skrzywionej. Nietrudno o to przy stanie naszych dróg, a czasem to może być przyczyną drgań. Życzę powodzenia w lokalizowaniu źródła problemu, bo w zawieszeniu niejednokrotnie ciężko ustalić przyczynę :/