-
Yo.
Wiktor słusznie radzi. Zrób zdjęcia suchego auta ponieważ gdy karoseria jest lekko mokra to wygląda lepiej. Wiele osób stosuje ten oczywisty manewr aby poprawić wizualne walory auta a to przecież zwykłe mydlenie oczu. Opis naprawdę fajny tylko z taką promocją to chyba niezbyt fajny pomysł. Myślę że jak po 7 lipca przyjdzie gość i będzie chciał Ci dać od ręki te 22k to weźmiesz na 100% a nie będziesz gadał że promocja minęła. Na twoim miejscu raczej wstawił bym wzmiankę o możliwości negocjacji ceny. Wtedy zachęcisz większe grono klientów bo niektórzy zadzwonią aby dowiedzieć się ile tak na prawdę chcesz za te auto a w tym momencie już nawiązujesz kontakt z potencjalnym kupującym. A, i proponuje wkleić obszerniejsze zdjęcia wnętrza bo na tych co zamieściłeś widać tylko stan przednich foteli. Pokaż troszkę więcej tym, którzy tylko patrzą a nie będą od razu pisać o foty na maila.
-
Dołączam się do uwag o niefortunnym manewrze z ceną... To już na wstępie daje do zrozumienia, że wyjściowa jest ta "mniejsza" cena (i od niej jeszcze będą chcieli negocjować).
Poza tym fajnie, tylko:
1. zdecydowanie zostałbym przy otoMoto - tam układ ogłoszenia jest skromny, "schludny" i przez to czytelny. Allegro jest strasznie rozlazłe, trudno to objąć wzrokiem.
2. mocno się rozpisałeś, zwłaszcza we wstępie. Drugorzędne dane naprawdę nie interesują kupującego. Przyspieszenie 0-80? stopień sprężania? lata/miesiące kiedy wychodził silnik?? :shock: - to wszystko bym od razu wyciął.
Ponadto nawet rzeczy ważne można wielokrotnie skrócić. Używaj krótkich równoważników zdań, unikaj rozwlekłych opisów: "ośmiocylindrowy silnik w układzie widlastym"?? Po prostu "silnik V8". Tak samo nie pisałbym że quattro jest dobre zimą i dlaczego - to każdy wie, wystarczy "quattro (napęd 4x4)".
Reasumując:
- obciąłbym nieistotną treść,
- w tym co zostanie maksymalnie skróciłbym formę.
Dzięki takiemu odchudzeniu ogłoszenie znacznie zyskuje na czytelności. Jest łatwiejsze w czytaniu, łatwiejsze do objęcia - i więcej zostaje w pamięci po przeleceniu wzrokiem. A jak wszystko razem robi dobre wrażenie, to lepiej nastraja też i do samej oferty... :)
Oczywiście to moje zdanie, zrobisz jak uważasz ;)
-
Witejcie. I po weekendzie :D
Dzięki za uwagi. Dzisiaj zaraz po powrocie pojechałem trochę opłukać maleństwo i zrobiłem foty "na sucho". Zmieniłem też zdjęcie wnętrza. I faktycznie jest lepiej. Skróciłem też opis. Na podstawie Waszych opinii widzę, że "zabieg z ceną" jest niezbyt zrozumiały. Ale już tak zostawię. Po prostu w środę muszę coś odebrać i dlatego zależy mi na sprzedaży do tej pory. Mogłem to wyjaśnić ponieważ faktycznie jest to niejasne i wygląda na g...ną promocję jak w markecie. Od środy zmienię cenę tak jak zapowiedziałem, bo już nie będzie pośpiechu. Będzie zdecydowany kupiec to sprzedam, a nie- to będę nią jeździł do końca roku aż przyjdzie czas na duży serwis i wtedy puszczę ją za 18 tysi. Teraz szkoda za taką cenę oddać. Ładna jest cholera i śmiga dobrze. Do końca roku nakręcę tyle kilometrów że akurat do warsztatu na serwis. I gdy przyjdzie ta chwila to pożegnam się z nią. A wtedy zmiana na lepsze i nowsze. Bardzo trudno jest znaleźć taką siódemeczkę w moim typie. Rozglądam się już, ale jest ciężko. Sądzę, że zajmie to kilka miesięcy zanim coś trafię w moim guście. Do tej pory muszę sprzedać tą małą cholerę żeby mieć z czego dołożyć.
Oblookajcie nowe foty i piszcie jeżeli się podoba, a jeśli nie podoba się - to też piszcie :D
Pozdrowienia.