Wersja do druku
i chyba znalazłem przyczynę.. wcześniej było za duże ciśnienie i chłodnica się zapowietrzyła, płyn wyleciał po odkręceniu, dolałem, odpowietrzyłem i wymieniłem korek na nowy... Rano patrzę a brakuje jeszcze z 2 litry. Więc dolałem ale całkiem na zimnym i jak ręką odjął, próby z klimą nie robią na nim wrażenia trzyma temperaturę jak powinien. :)
to i tak dobrze że Ci nie powywalało węży... bo jak pisał wcześniej mi przy litrze mniej już świrowała no i przewody miałem jak kamień twarde.... jak dolewasz płyn to zawsze na zimnym motorze a najlepiej z rana czego miałeś przykład.. :D
szczerze mówiąc ktoś z Wrocławskich mechaników dał ciała.. bo powiedziałem co i jak.. on ,że na bank poziom płynu jest już ok i ,że to coś od klimatyzacji.. no to dobra jadę grzeje się jak jest włączona klima. Rano patrzę a brakuje jeszcze płynu.
I jak tutaj serwisować BMW w obcych zakładach skoro mimo specjalizacji BMW mają takie problemy..