Pomierz sobie kompresję we wszystkich garach.
Wersja do druku
Pomierz sobie kompresję we wszystkich garach.
Nie napisałeś, czy te same błędy dostałeś. Co do świec, to zalecanymi były te:
https://www.asobmw.pl/product/view/id/58862/
Byłem w ASO. Prawdopodobnie uwalony katalizator i wywala jakieś " aucezery" ?? Chcą rozwiercać katalizator ale dopiero pod koniec stycznia nowego roku. Co o tym sądzicie ?
Wypadanie zapłonu przy zapchanym kacie/ach nie byłoby specjalną nowością. Zamiast czekać do stycznia poszukaj kogoś, kto ściągnie układ wydechowy i zweryfikuje stan katalizatorów.
Skontaktuj się z jakimś warsztatem który ogarnia silnik N62.
ASO raczej bym omijał - na oślep to oni mogą sobie szukać problemu w nowym aucie na gwarancji a nie w 15 letnim E65 ...
Powiem tak. Podmienilem cewkę na 5 cylindrze ,która była od 4.8 ,wczoraj ja kupiłem na jakimś szrocie BMW. Gość mi ją dziś wymienił ,założyłem i jest ok. Zapłon już nie wypada. Podpięta była pod komputer i błędów wypadania zapłonów już nie ma. Pracuje równo i ma moc. Zapomniałem dodać że jak byłem w ASO rano ,to doradzili mi żebym kupił w sklepie specjalny preparat do czyszczenia katalizatorów liqui-moli ,dziś zamówiłem jutro będzie to sobie wleje.
@Radekk
Ty tak na poważnie z tym co Ci w ASO powiedzieli ?
Nic nie dolewaj.
W E65 bardzo rzadko zdarzały się problemy z katalizatorami - chyba ze uszczelniacze zaworowe od długiego czasu przepuszczają duże ilości oleju.
Ja bym na Twoim miejscu zmienił bym świece na NGK V Line 30 i kupił komplet nowych cewek.
Poważnie mówię jak jest. Tak kazali mi to wlać.
Dlaczego nie wlewać ? Liqui moli to przeważnie bardzo dobre preparaty.
U mnie nic bierze oleju ,przejechałem od kupna ok 4 tysięcy km , głównie trasy i dolalem może z 300ml (to były wycieki spod czujnika ciśnienia oleju).