A więcej przykładów ??? Nie wiadomo co było powodem wymiany motoru.Przed lifty się topiły pod maską jak zapchane były katy.Znam takie przypadki.Ale z tymi motorami to ułamek tego co było.
Wersja do druku
Przbieg....proszę.Na silniku mam ok 80tyś i jest ok.Nawet mody wytrzymuje.Oleju łyka znikome ilości jak sie gniecie na odcinku obrotów.Wiadomo że dwie turbiny to i olej ma jak uchodzić.Ale tak na normalną jazde to max 1litr na wymianę,czyli 8-10tyś.km.https://uploads.tapatalk-cdn.com/201...54167a7021.jpg
Tak myślałem, że taką odpowiedź zastanę :) Jaro, ile przykładów mam Ci dać żebyś był zadowolony? 10? 20? Mam wrażenie, że nawet jak bym Ci znalazł 50 przykładów to i tak by Cię to nie przekonało. A kolejną odpowiedź jaką zastanę to pewnie coś w stylu "nie podasz więcej przykładów bo nie ma bo tak się nie dzieje" :)
Nic osobiście do Ciebie nie mam, rozmawiamy, dajemy przykłady. Ja mam N62, każdy wie jakie są z nim problemy i nikt tego nie neguje ale nie zapieram się rękami i nogami, że to najlepszy silnik świata.
Fajnie, że Twoja się trzyma, naprawdę spoko, ale starajmy się być obiektywni.
Nie no spoko ale naprawde jest mało z tymi nowszymi silnikami po wymianie.Mi tam nie zależy,pisz co chcesz.Ja nie mam spinki.Znajomy ma taką z 13 czy 14 roku nalot spory i nic sie nie dzieje.Jak moją złapie to napewno napisze.Je nie zciemniam,że mam naj naj.N62 miałem 5 lat 100koła nalatałem na lpg i złego słowa nie powiem.Kumpel to kupił,nakręcił już na 270 tyś i nic.Magiel,uszczelniacze orginał.Ja tylko rurke wody robiłem.