Jeżeli przedni nie jest pękniety i tylko to co na zdjęciu to wyjechał tylko z ślizgu za tylny dostaniesz wycene z aso ok 9000 a ubezpieczyciel zaproponuje 7500 do ręki
Wersja do druku
Właśnie jesteś na etapie sadzenia się. Nie każdy chce pół życia w sądzie spędzić i w międzyczasie uszkodzonym jeździć lub wykładać swoją kasę zwłaszcza że ASO do E38 to żaden wyznacza jakości oni tych aut w ogóle już nie znają
Przedni jednak jest lekko pęknięty i listwa się trochę rozeszła.
https://ibb.co/bgFFxgx
https://ibb.co/gwVxfCc
Ja bym sie nie żdziwił jak spróbują Go spławić tysiakiem.
Nie zapomnij, że należy ci się jeszcze auto zastępcze na czas naprawy i to zbliżonej klasy ;)
Ja bym pojechał do porządnego warsztatu który ma doświadczenie w rozliczeniach z zakładami ubezpieczeniowymi. Zostawiasz im auto, podpisujesz papiery na rozliczenie bezgotówkowe (robisz cesję z polisy), a oni juz wiedzą jak najwięcej z tego wyciągnąć. Będą robili na jak najlepszych częściach bo wtedy mają większą marżę. Dostaniesz jeszcze auto zastępcze bo za to też mają 100pln za każdy dzień. Jedyny minus jest taki że będą przeciągać jak najdłużej naprawębo zarabiają na wypożyczeniu auta ale to ci się nie liczy do wartości naprawy pojazdu o której ktoś pisał wyżej. Wiem jak to jest bo pracuję w ubezpieczalni.:-)