Interwały były co około 13k km. Olej dobry LL-01. Millersa. Dostałem cynka, że w N54 wypada panewki monitorować po jakimś przebiegu, ale postanowiłem jeszcze jeden interwał odczekać, no i się nie udało ;)
Wersja do druku
Interwały były co około 13k km. Olej dobry LL-01. Millersa. Dostałem cynka, że w N54 wypada panewki monitorować po jakimś przebiegu, ale postanowiłem jeszcze jeden interwał odczekać, no i się nie udało ;)
Jaki przebieg? Z jakim przebiegiem kupiłeś auto?
Auto kupiłem rok temu z przebiegiem 178k km. Obecnie ma 204k km.
Wtryski nie lały do benzyny ? Sprawdzałeś ich prace ?
Wysłane z mojego SM-G965F przy użyciu Tapatalka
czyli wcześniej na bank przeglądy były LL co 30kkm.
Sprawdzane przed zakupem były i było ok. Nie odczuwałem też jakichś niepokojących objawów. Silnik do samego końca pracował normalnie. Panewki główne wyglądają dobrze, jedynie korbowodowe noszą wyraźniejsze ślady zużycia.
Najprawdopodobniej.
No to współczuję. Jednak i Twoje N54 też dopadło. A nie wierzyłeś, że mojej po 108kkm było trzeba zmieniać... Zwracam uwagę iż przy remoncie należy wymienić wszystkie śruby aluminiowe. Są jednorazowe. Najpier dokręcasz na moment a potem jeszcze o kąt zadany obracasz aby śruba się odkształciła plastycznie.
Jak już masz rozebrane, to sprawdź wałek wydechowy i jecho obudowę na końcu, przy 6 cylindrze czy się nie zaczyna zacierać. Piastę wału i zębatkę rozrządu koniecznie nową, w sumie najlepiej i łańcuch też zmienić z napinaczem. To drobne pieniądze ksoztuje.
Masakra :/ jak widać w tym silniku trzeba pilnować wszystkiego od wtrysków po panewki ciekawe czy po 300 tysiącach nie będzie trzeba rozebrać całego silnika na przegląd
Wszystko będzie sprawdzone, a rozrząd pójdzie nowy. Ja Tobie nie wierzyłem, po Twój silnik kulał, a mój śmigał do samego końca. Zero objawów, spadków mocy itp. Nie oberwał mocno, więc powinno być ok. Co do rozrządu, widziałem, że są kompletne zestawy z napinaczami. Czyjego producenta montowałeś, czy brałeś ORI?
Wtryski też będą teraz sprawdzone.
Koszty czuje ze będą duże :/