-
W nowszych autach jest tak, że przy lekko/średnio wciśniętym pedale gazu, auto rozpędza się tylko do limitu, ale można "złamać" tę barierę wciskając gaz w podłogę. Zrobione tak jest właśnie ze względów bezpieczeństwa przy wyprzedzaniu, czy awaryjnej sytuacji na drodze.
-
Ale ja taki limiter miałem w Citroenie C4 Picasso i samochodu nie dało się rozpędzić ponad ustawioną prędkość.
-
Muszę sprawdzić w Megane jak jest ale i Twój Citroen i Renault żony to są francuskie auta a francuskie auta to nie auta. Ja francuski to tylko sex uważam za słuszny.:encouragement:
-
miro,
ford też ma takie coś - my key się zwie.
W e65 bez grubszej rzeźby nie da rady takiego "bajeru" aktywować.
-
Po co cos takiego w E65, raczej wolno sie nim nie jezdzi
Jak jest to za szybki samochod to zmieniasz na wolniejszy a nie jakies limity dla dziewczynek :)