Wystarczy ze jeździł ktoś > 100kg i do tego duzo wsiadal - wysiadal i gotowe
Wersja do druku
Wystarczy ze jeździł ktoś > 100kg i do tego duzo wsiadal - wysiadal i gotowe
Nie zgodze się z tą tezą.Ja zrobiłem 100tyś.km w pięć lat,z czego 80% to miasto.Jakiś grubas nie jestem,ale waga moja to 110kg.Fotel przy przebiegu 204tyś.km wyglądał prawie jak nowy.Nic się nie zmienił od zakupu.A wsiadałem często.Może to zasługa braku wentylacji.Ale skure miałem naprawdę mocną.
Ale coś w tym musi być, skoro u mnie powtarza sie dziura co 100 tys, siedzisko też mam średnie. Na wiosne dam do tapicera chyba ten mój fotel kierowcy. Hmm może to kwestia ubrań !?!? Ja zawsze w jeansach chodze hmm. Co do tezy z osobą od 100kg to mi do niej daleko :)
Ja ważę 130 i mam problemy z przecierającymi się fotelami we wszystkich samochodach które miałem. Poza obecnym wszystkie kupowałem bez przetarć a sprzedawałem z przetarciami. Jazda tylko miejska, dużo wsiadania, wysiadania
To jeszcze - przynajmniej w e65 - kwestia ustawienia foteli - trzymanie boczne mam regulowane.
Załącznik 8472
158tys bardzo czeste wsiadanie i wysiadanie jazda tylko i wylacznie miasto
Nie jest to samochód typu Van i dla wysokich osób niestety wsiadanie i wysiadanie nie należy do wygodnych tzn wpada się do środka obcierając o tapicerkę.
Z jakiego materiały są spodnie, jak się ustawi boki oparcia, czy auto stoi na słońcu itp ma wpływ na żywotność skóry. Pięgnacja skóry również jest bardzo ważna a niektórzy niestety o tym zapominają. Trzeba ją regularnie czyścić i konserwować.
Tak,wczoraj znajomy odjechał......:grumpy::grumpy:
Ehhhh cóż Ci powiedzieć.??? Aaaaaa powiem Ci....jeszcze bedziesz żałował ,czego Ci oczywiscie nie życzę.