Ja wyciągam akumulator i raz na miesiąc przepalam auto.
Wersja do druku
Ja wyciągam akumulator i raz na miesiąc przepalam auto.
a ja bym sie przejechał zima wtedy kiedy jest sucho i mroźno, nawet auta nie ubrudzisz, a dobrze mu zrobi :-)
Zgadzam się z krzywym, w ciągu całego miesiąca na pewno znajdzie się chociaż jeden suchy ładny dzień żeby wyprowadzić auto na spacer, sam będe tak robił akumulatora raczej nie wyjmuję. Chyba że ktoś odstawia auto i powiedzmy wyjeżdza gdzieś za granice na pare miesięcy, wtedy lepiej chyba odłączyć akumulator i zanieść do ciepłego domu.