Zamieszczone przez Jey
Przy słabym akumulatorze to potrafi najdziwniejsze błędy wywalić, nie tylko od skrzyni. U mnie było coś walnięte, bo akumulatory miałem nowe (110 + 76) a na postoju na włączonym silniku napięcie zawsze było poniżej 13. Najprościej było by podpiąć się pod kompa. Bo tak to sobie można gdybać. Może mało oleju, może jakiś czujnik się na moment przywiesił (a jest ich przecież kilka :] ), może po prostu mróz, a może w ogóle tak po prostu wywaliło błąd. Przecież w naszych autach jest tyle elektroniki co w wahadłowcu NASA. Czasem coś może na minutę się przywiesić, zwariować i za minutę wraca do normy.