Zamieszczone przez
Tomek_KRK
O - takie długie rapsy to ja bardzo lubię,
może w swoich rymach też się nie pogubię.
Gdyby to przeczytał właściciel z Japonii
to by Cię w kimonie i z mieczem pogonił.
Chłop odkładał kasę przez całe tygodnie
z wysiłku aż ściągnął przez swą głowę spodnie
żeby model starszy do nowego zbliżyć.
Postanowił auto drobinkę obniżyć,
założyć lampy polift, zderzak stary zmienić,
jakość prac wypada na żywo ocenić.
A tu proszę - detektyw, co po paru zdjęciach
wziął powietrza w usta i bez zająknięcia
BITY, krzyczy, bo w jego umyśle
wszystko powiązane z sobą bardzo ściśle.
Inny zderzak i lampy, to przodu nie było,
wyrzucił to z siebie i wnet mu ulżyło.
Potem chustką wytarł pot ze swego czoła,
oczekując oklasków od wszystkich dookoła.
Szkoda, że na żywo nie obejrzał fury,
tylko potraktował sprawę ostro z góry,
cóż począć - takich mamy tu motodoktorów
co całą swą wiedzę czerpią sobie z forów.