Ogólnie ładna furka... czarny jednak robi robotę w tym aucie...
pozdro
Wersja do druku
Ogólnie ładna furka... czarny jednak robi robotę w tym aucie...
pozdro
Podłącze się pod temat odnośnie temperatury m52.
Czy mając nowe visko (behr-hella) jest możliwość aby nie załączyło się np przy 98 stopniach ? Z tego co doczytałem w internecie to visko żyje własnym życiem i chodzi kiedy mu się zachce, prawda ?
Ponawiam pytanie odnośnie temperatury roboczej.
Visko spina tak jak powinno i jest słyszalne nie mniej jednak trochę martwią mnie temperatury z testu nr 7. Przy temperaturze zewnętrznej +35,5'. temperatura robocza wynosi (w jeździe 97-99') a na postoju nawet 103'. Wg mnie trochę za duże, choć wskazówka się nie wychyla po za poziom.
temp. zaczyna wychylac sie poza połowe powyzej 115 stopni. przy 102 stopniach jesli wisco nie jest w stanie schłodzic wlacza sie dodatkowo wentylator elekryczny ( a przynajmniej powinien ) przy ilu sie włacza wisco ? mi po regerneracji wisco nie wzrosnie powyzej 99 nawet jak auto jest zapalone w miejscu przez 20min.
ps. to ze masz nowe wisco nie musi oznaczac ze działa ono prawidłowo..
Jeszcze trzeba brać pod uwagę dokładność czujnika temperatury :) Przy dużych upałach i jeździe w mieście może się dogrzać do 103 st. oczywiście to nie oznacza ,że taka temperatura jest rzeczywista ale nawet gdyby to się zdarza - nie zagotuje się hehe.
Ponawiam temat specjalnie dla innych, którzy w przyszłości mogliby mieć podobne problemy. Moja chłodnica została porządnie przepłukana i starannie umyta karcherem, do tego wymieniony cały płyn chłodzący i nowy wentylator klimatyzacji i oczywiście umyte wszystko między chłodnicami i przedmuchane.
Efekt. Temperatura na dworzu 30 stopni. Przy jeździe temperatury z testu nr 7 są od 88 stopni do 93 stopni. Na postoju testowałem przez 20 minut i cały czas 95 stopni.
Odkopuję temat bo zaczyna się znowu to samo. Ręce mi już opadają. Upałów wielkich nie ma a temperatura po jeździe dochodzi do 102 stopni. Po zgaszeniu silnika rośnie powoli do 108 stopni i spada. Trzecia nowa wiskoza Behr i dalej chodzi po odpaleniu tylko do około 75 stopni wg zegarów, później już nie słychać nawet przy 108 stopniach. Pompa wyjęta i jest w pełni sprawna, trzecia nowa wiskoza, montowałem nawet używaną wiskozę z innej 728i w której robiło taki podmuch przy przyśpieszaniu, że łeb urywało natomiast po zamontowaniu u mnie zgon. Termostat nowy. Płyn przelewa, odpowietrzany wielokrotnie. Czyszczone pomiędzy chłodnicami. Pozostała już chyba tylko chłodnica wody. Możliwe, że nie daje ona tyle ciepła na wiskozę, że nie działa i nie schładza ?
Masz tunel zamontowany miedzy chlodnica a silnikien
Mam tunel i klapki też się otwierają