-
To Ci powiem, że jestem w szoku, jak tak naprawili cylinder w silniku z dołem aluminiowym. Nie obraź się, ale takie rzeczy to chyba tylko w mniej zamożnych regionach Polski.
Zakład świetny, ale już po złożeniu silnika ciśnienia oleju nie zmierzyli :)
-
Witam po krótkiej przerwie, po trudnych walkach z m60 wszystko zaczęło jakoś pracować normalnie, miałem dwie małe nieszczelności w układzie chłodzenia (wanna między głowicami i zaślepka kanału z tyłu, i teraz silnik się nie grzeje, puszcza na chłodnice wydaje się ok. Kolego Troll, z całym szacunkiem co do Twojej wiedzy,ale nawiązując co do wątpliwości na temat naprawy mojego silnika, zaufałem temu zakładowi ponieważ polecało mi go kilku znajomych min. z różnych ASO i słyszałem pozytywne opinie na jego temat. Zakład istnieje od 1968r i raczej gdyby coś było nie tak nie utrzymał się na rynku ale to zwerfikuje czas. Oddałem ten blok do tulejowania z dwóch powodów: po pierwsze kupiłem samochód nie na chodzie z zatartym silnikiem i nie wiem co z resztą samochodu, więc nie widziało mi się oddawać cały blok do pokrywania gładzi nikasilem. Koszt ok 5-6 tyś zł. Po drugie zawsze mam opcje wymiany silnika jak coś się stanie. Jeżeli chodzi o koszty i ekonomie, w samochód wsadziłem już ok 2,5 tyś, gdzie za ok 3-3.5 tyś mogę kupić używany silnik. Więc dużej różnicy nie ma. Jak na razie wszystko wydaje się być. Silnik składałem sam po godzinach, nie jestem mechanikiem tylko pasjonatem:) ale jakieś doświadczenie mam. Nie wiem czy wstawili tuleje suchą czy mokrą ale zapewniali że będzie ok, robili już podobne silniki. Ale jeżeli coś się stanie i nawali ta tuleja albo coś, opisze wszytko na forum dla przestrogi:) Pozdrawiam serdecznie:)