wysnułem pewna teorie myślę ze trafna,a mianowicie puscil uszczelniacz pompy wysokiego ciśnienia,ropa lała się do oleju do takiego stanu ze odmą szło do turba nastąpiła mała pętla.Teraz pytanie czemu nie odpala wtryski czy pompa?
Wersja do druku
wysnułem pewna teorie myślę ze trafna,a mianowicie puscil uszczelniacz pompy wysokiego ciśnienia,ropa lała się do oleju do takiego stanu ze odmą szło do turba nastąpiła mała pętla.Teraz pytanie czemu nie odpala wtryski czy pompa?
winne były wtryski,auto odpala silnik chodzi równo lecz cos drży,czy rezonuje w okolicach kolektora kolektora ssacego