-
Chyba raczej kupic nowy. 1700zl w serwisie, sporo. Na Alledrogo za 600zl, ale ciezko utrafic wlasciwy. Sam dobrze nie zrobisz. Zdaje sie ze do takiego drewna to nie jest zwykly lakier tylko jakas politura. Pewnie wygrzewana po nałożeniu. Zwykly lakier bedzie sie odroznial od reszty.
Moze lepiej zadzwonic do kogos od renowacji mebli. Na pewno maja cos co wypelnia rysy i po spolerowaniu sie nie odroznia. Jakis rodzaj zywicy urethynowej.
-
Zależy jakie to są rysy i czy mocno jest naruszona powierzchnia lakieru. Jeśli to są powierzchowne rysy np. od komórki czy od paznokci etc. to spokojnie można to spolerować. Najpierw delikatnie zmatowić bardzo drobnym papierem ściernym, a później przejechać pastą polerską i gotowe :-) Wg mnie nie trzeba lakierować.
-
Rozmawialem z osoba pracujaca kiedys przy meblach.
Drewno musi byc idealnie rowne. Nie ma opcji szpachlowania. "Lakieru" naklada sie nawet kilkanascie warstw metoda mokro na mokro. Inaczej bedzie sie luszczyl. Bez polerowania na koncu sie nie da. Caly problem polega na tym ze calosc jest przezroczysta. Powierzchnia nie moze byc pofalowana jak przy lakierze samochodowym bo bardzo widac deformacje.
I jeszcze jedna uwaga. Drewno musi byc wczesniej wysuszone.
Takze to chyba nie dla amatora zabawa.
-
Rozbieralem i polerowalem u siebie polerkami do lakieru samochodowego.poznie twardy wosk.jest igla a bylo bardzo porysowane
Sent from my SM-G900F using Tapatalk